Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
19Zuzanna94

Przyszły mąż,a jego była

Polecane posty

4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Dlatego najlepiej jest mieć coś lepszego niż słowo przeciwko słowu.

Racja , ale nie trzeba nic udowadniać nikomu , najprostsze rozwiązania są najlepsze . Wystarczy powiedzieć co widziała i jak się z tym czuję , na koniec życzyć  powodzenia i dowidzenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Blanca30 napisał:

głoszenie określonych zasad moralnych i jednoczesne ich łamanie, 

Nie do końca. Przykład. Zdrada. Jeśli kobieta zdradza męża, bo kolega z pracy sześć razy pięknie uśmiechnął się do niej, dotknął ręki przypadkiem i zaparzył osiem kaw, a do tego jest miły, nadskakuje i flirtuje to mam prawo skomentować, że jest... No😏 Jeśli kobieta powie, że zakochała się to nie mam pytań. Niech jest szczęśliwa. Shit happens (shit w sensie zdrada).

Nie jestem za oszukiwaniem się w związku, a często kłamałam. Rzeczy dzieci były zawsze połowę tańsze niż w rzeczywistości😅

Szanuję innych ludzi, starszych przede wszystkim z automatu. Ustąpię miejsca, przepuszczę w kolejce itd. ALE gdy starsza osoba siądzie na mnie to nie ma zmiłuj się. Nie będę wulgarna i prostacka (też lubię), ale nie będę zaciskać zębów.

Ta od której zaczął się wątek? Płytko dos.rałam z IQ i pasem, a spróbuj w moim towarzystwie obrażać innych za kolor skóry, tuszę lub zawód😎

Nienawidzę flirtowania, podrywania. Splawię każdego. Przed jednym z wyjść posłuchałam jaka jestem beznadziejna. Ups... Ścięło krewkę z zazdrości do końca dnia, ojoj... 😏

Pomogę Ci zawsze i o każdej porze, ale nie wysługuj się mną, dobrze radzę, bo nie podam nawet wody.

Okoliczności moja droga, okoliczności.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, Blanca30 napisał:

nie widzi swojej winy,

Zawsze widzę swoją winę. Umiem przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Blanca30 napisał:

uważa, że jest mądrzejszy, lepszy i bardziej dojrzały niż inni, 

Ja? Nas.rane we łbie jak cyganka w tobołku. Bardziej dojrzała? Chyba w zmarszczkach😩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, 19Zuzanna94 napisał:

Napewno mnie nie widział. Byłam pożyczonym autem nie swoim. Jedynie widzi,że coś jest nie tak bo nie chodzę szczęśliwa dopytuje,ale mu nie powiedziała,że ich wiedziałam. 

Powedz mu , że dostałas anonim że była chce rozwalic was związek i ze dla pewności chcesz to sprawdzić spotkać się we troje. Niech się określi przy niej.

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, black75 napisał:

Wystarczy powiedzieć co widziała i jak się z tym czuję , na koniec życzyć  powodzenia i dowidzenia 

Myślę, że dobrze doradza się z boku, nie będąc zaangażowanym emocjonalnie. Czy Ty wiesz co dzieje się wtedy w środku? 🙆‍♀️

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, useriusz napisał:

Powedz mu , że dostałas anonim że była chce rozwalic was związek i ze dla pewności chcesz to sprawdzić spotkać się we troje. Niech się określi przy niej.

Poniżające.

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
2 minuty temu, useriusz napisał:

Powedz mu , że dostałas anonim że była chce rozwalic was związek i ze dla pewności chcesz to sprawdzić spotkać się we troje. Niech się określi przy niej.

Niby przebiegłe.

Tylko czy emocje autorce pozwolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Poniżające.

Bardzo konkretne wóz albo przewóz. Myślał że będzie miał żonę i kochankę na boku a w tak to będzie musiał z jednej zrezygnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Joanna Darking napisał:

Niby przebiegłe.

Tylko czy emocje autorce pozwolą.

Najgorsza jest niepewność którą czuje teraz myślę że jakby się to nie skończyło i tak poczuje ulgę i się lepiej niż tak jak jest teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, useriusz napisał:

Bardzo konkretne wóz albo przewóz. Myślał że będzie miał żonę i kochankę na boku a w tak to będzie musiał z jednej zrezygnowac.

Jaki wóz? Jaki przewóz? Ja miałabym stanąć przy kochance i "wybieraj"? Qrwa mac, po moim trupie... Źle Ci było? Wyprdalaj🙊 Poniżające dla autorki.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
1 minutę temu, useriusz napisał:

Najgorsza jest niepewność którą czuje teraz myślę że jakby się to nie skończyło i tak poczuje ulgę i się lepiej niż tak jak jest teraz.

Wydaję mi się, że autorka jest przekonana o zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

 

Ta od której zaczął się wątek? Płytko dos.rałam z IQ i pasem, a spróbuj w moim towarzystwie obrażać innych za kolor skóry, tuszę lub zawód😎

Nienawidzę flirtowania, podrywania. Splawię każdego. Przed jednym z wyjść posłuchałam jaka jestem beznadziejna. Ups... Ścięło krewkę z zazdrości do końca dnia, ojoj... 😏

Pomogę Ci zawsze i o każdej porze, ale nie wysługuj się mną, dobrze radzę, bo nie podam nawet wody.

Okoliczności moja droga, okoliczności.

 

Z tym IQ to było bardzo słabe. MlecznaCzekolada, jak zauważyłam ma bardzo duży temperament, ale jednocześnie jest naturalna, szczera i ma poczucie humoru w przeciwieństwie do Cb

Jak zamierzasz kogoś poznać bez flirtowania? Mnie się to w głowie nie mieści😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kulfon napisał:

Ja slysze tylko ja ja ja. I tak w kazdym watku. Ziew. 

Jak miałam odnieść się do zarzutu MOJEJ hipokryzji?

3 minuty temu, Kulfon napisał:

zachowuje

🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Joanna Darking napisał:

Wydaję mi się, że autorka jest przekonana o zdradzie.

Bo nastąpiła? Widziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

Myślę, że dobrze doradza się z boku, nie będąc zaangażowanym emocjonalnie. Czy Ty wiesz co dzieje się wtedy w środku? 🙆‍♀️

Doskonale wiem co dzieje się w środku , jestem 3 rok po rozwodzie i nadal nie mogę się pozbierać i zrozumieć krzywdę jaka została mi wyrządzona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Blanca30 napisał:

Mnie się to w głowie nie mieści

Jeśli doceniasz Mleczna Czekoladę to jestem w stanie uwierzyć, że pojemność szwankuje🙊😅

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
Przed chwilą, Electra napisał:

Bo nastąpiła? Widziała?

Bo wiele jest przesłanek by tak sądzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, black75 napisał:

Doskonale wiem co dzieje się w środku , jestem 3 rok po rozwodzie i nadal nie mogę się pozbierać i zrozumieć krzywdę jaka została mi wyrządzona. 

Przysługa, moja kochana, przysługa. Inaczej spójrz na to, a wszystko zrozumiesz. Nie wart ani jednej łzy. Nie masz przez kogo cierpieć, ogarnij mi się tam.

3 minuty temu, Joanna Darking napisał:

Bo wiele jest przesłanek by tak sądzić.

Widziała spotkanie za plecami, tulenie się i całowanie. Chyba nie myślisz, że trzeba dociekać czy zapiął ją? Mało co widziała? Bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
1 minutę temu, Electra napisał:

 

Widziała spotkanie za plecami, tulenie się i całowanie. Chyba nie myślisz, że trzeba dociekać czy zapiął ją? Mało co widziała? Bez jaj.

Wydaje mi się że myślimy podobnie. Ślubu niet, rozstanie, nowe życie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

A mnie życie już nie raz zaskoczyło i dobitnie pokazało, że nie zawsze to co ja sobie myślę, jest tym, co mi się wydaje....

Spotkał się z byłą za plecami? Spotkał.

Były czułości? Były.

W której części widzisz nadinterpretację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

A mnie życie już nie raz zaskoczyło i dobitnie pokazało, że nie zawsze to co ja sobie myślę, jest tym, co mi się wydaje....

W takim razie tylko konfrontacja, przynajmniej odpadnie jedno - była nie będzie mogła powiedzieć, że nie wiedziała o ich związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A mi nie pasuje w tej historii jak oni sie calowali w maseczkach i dlaczego koniecznie musieli manifestowac swoje uczucie na zewnatrz narazajac sie na to, ze moga ich widziec wspolni znajomi. Dlaczego ona czekala na niego na ulicy a nie on udal sie na miejscce schadzki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

wydaje

Były facet chciał spotkać się ze mną. Powiedziałam, że nie. On uparcie, że musimy pogadać. Byłam zajęta już. Pytam faceta "Masz coś przeciwko?" "Mam". Było po temacie.

Nie mija miesiąc. Mijam go na drodze, padło mu auto. Zjeżdżam czy potrzebuje pomocy, mówi że nie. Pogadaliśmy tak jak chciał. Przyjeżdża pomoc. Kumpel mój, byłego i obecnego.

Wróciłam do domu. Opowiedziałam jak było. Za tydzień mój ówczesny dowiaduje się od kumpla, który pomógł, że gadaliśmy.

Morał? Żadnych tajemnic. Masz rację, życie pisze różne scenariusze i można dopisać sobie za wiele, ale chyba nie w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Electra napisał:

Jeśli doceniasz Mleczna Czekoladę to jestem w stanie uwierzyć, że pojemność szwankuje🙊😅

Ty wiesz najlepiej czy szwankuje😂

Niestety, nie zrozumiałaś nic z tego co próbowałam delikatnie przekazać. Chodziło mi tylko o to, że jesteś strasznie sztuczna we wszystkich swoich wypowiedziach, często nadęta i zwyczajnie nudna, no i oczywiście fałszywa jak już Ci wiele osób pisało.😀

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, useriusz napisał:

Bardzo konkretne wóz albo przewóz. Myślał że będzie miał żonę i kochankę na boku a w tak to będzie musiał z jednej zrezygnowac.

Oszalałyście? Kijem bym nie tknęła już go, i nigdy nie zaufała, brzydzę się kłamstwem, a tu jeszcze i kłamstwo i zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Blanca30 napisał:

Ty wiesz najlepiej czy szwankuje😂

Niestety, nie zrozumiałaś nic z tego co próbowałam delikatnie przekazać. Chodziło mi tylko o to, że jesteś strasznie sztuczna we wszystkich swoich wypowiedziach, często nadęta i zwyczajnie nudna, no i oczywiście fałszywa jak już Ci wiele osób pisało.😀

 

Ale i co w związku z tym? 🤔 Nie każdy może być tak wspaniały jak Ci, którzy mi wytykają coś😩

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Electra napisał:

Ale i co w związku z tym? 🤔

 

Jak to co? Kto jak kto, ale Ty wiesz najlepiej🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Electra napisał:

Ale i co w związku z tym? 🤔

 

Napisz jak rozpoczynasz związek bez wcześniejszego flirtowania?

Edytowano przez Blanca30
se jodió

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna Darking
3 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Autorka ma wspólne dziecko więc siłą rzeczy będą się jeszcze spotykać przez długie lata

Ale spotkania na innej płaszczyźnie. A nie tworzenie wspólnego swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×