Przyszły mąż,a jego była

3 minuty temu, Lola14 napisał:

Naprawde radzilabys mlodej mezatce z malym dzieckiem natychmiast sie rozwodzic bo mlody zonkos sciskal sie z jakas baba w samochodzie? Oni sa wlasnie mlodym malzenstwem tylko bez papierka...

4 godziny sciskania to troche dlugo, nie uwazasz?

11 minut temu, AZS56 napisał:

4 godziny sciskania to troche dlugo, nie uwazasz?

Dlugo. Wcale nie twierdze ze to nic takiego, tylko pytam czy radzilabys swojej przyjaciolce czy siostrze, 4lata po slubie, z dwuletnim maluchem, rozwodzic sie bo maz sciskal sie z jakas baba przez cztery godziny w samochodzie...

2 minuty temu, Lola14 napisał:

Dlugo. Wcale nie twierdze ze to nic takiego, tylko pytam czy radzilabys swojej przyjaciolce czy siostrze, 4lata po slubie, z dwuletnim maluchem, rozwodzic sie bo maz sciskal sie z jakas baba przez cztery godziny w samochodzie...

Czy ty wierzysz w tylko sciskanie przez dluuugie, 4 godzinne wieczory od miesiecy?

8 godzin temu, AZS56 napisał:

Czy ty wierzysz w tylko sciskanie przez dluuugie, 4 godzinne wieczory od miesiecy?

To nie jest kwestia wiary. Nie dałabym tej dziewczynie satysfakcji (za stara jestem na to)

13 godzin temu, 19Zuzanna94 napisał:

Ale też nikt nie napisał,że się nie wyprowadzam. 

Bo otóż mam zamiar się wyprowadzić do końca tygodnia. 

Nie mam zamiaru mu przyklaskiwać i pozwalać na "sprawdzanie" uczuć tej czy innej kobiety. 

Teraz już będzie mógł robić co będzie chciał z kim i gdzie będzie chciał nie mam zamiaru mu tego bronić jego życie,jego sprawa. 

Poboli i z czasem przestanie.

Czy to caly czas chodzi o Emilie?

14 godzin temu, 19Zuzanna94 napisał:

Pierwsze co miałam auto pożyczone już od tygodnia bo moje było w naprawie,a osoby od której auto jest pożyczone akurat jest za granicą i mu nie potrzene. Moje dziecko zostało z babcią która mieszka za ścianą,więc daleko do niej nie miałam. Miałam trochę czasu po jego wyjściu ponieważ był jeszcze w sklepie. Kto napisał,że było to spotkanie pod blokiem?? Czy,że ona czekała na niego na ulicy?? Tak dobrze widziałam wieczorem nie wiem czy wiesz,że auta mają światła na zewnątrz czy wewnątrz. Nie wiem jak u ciebie,ale w naszym aucie po otwarciu drzwi świecą się świata. A żeby zobaczyć,że się przytulają potrzebuje światło dnia dziennego?? Wiem jak wygląda moje auto czy mój facet. 

Może i tak było, ale jeżeli miałaś pożyczony samochód od tygodnia to chyba chłop nie jest ślepy i pisanie, że napewno Cię nie widział bo miałaś pożyczony samochód jest bez sensu.

Gdzieś jednak czekała,  bo sama pisałaś " Ona stała czekała na niego on tylko jak wysiadł to ją pocałował i przytulił. ". Jeżeli nie na ulicy i nie pod blokiem to nie mam zbytnio pomysłu gdzue mogła stać i na niego czekać.  On wyszedł,  a nie ona weszła do niego do samochodu. 

Pomijając nawet to to chyba w maju już pisałaś o tym, że twój mąż (w koncu maż czu nie) wiecznie wspominał swoją byłą . W styczniu pisałaś o jakiś długach faceta o których się dowiedziałaś. Tak więc ten związek to chyba cały czas kuleje. 

14 godzin temu, Lola14 napisał:

Naprawde radzilabys mlodej mezatce z malym dzieckiem natychmiast sie rozwodzic bo mlody zonkos sciskal sie z jakas baba w samochodzie? Oni sa wlasnie mlodym malzenstwem tylko bez papierka...

Nie z takim, który się obściskiwał, ale z takim, który zastanawia się nad sensem wspólnego życia... To duża różnica, nie sądzisz?

Dnia 8.12.2020 o 10:30, Mikiriki napisał:

Oszalałyście? Kijem bym nie tknęła już go, i nigdy nie zaufała, brzydzę się kłamstwem, a tu jeszcze i kłamstwo i zdrada.

Każdy tak mówi a potem życie pokazuje jak bardzo się mylisz. 

Dnia 8.12.2020 o 10:07, Kulfon napisał:

Ja slysze tylko ja ja ja. I tak w kazdym watku. Ziew.

Lubie Cie Elektra, ale czasem przejawiasz takie cechy Pick Me Girl, ze az dziwne, ze ktos z Twoja inteligencja tak sie zachowuje.

Takie pyskate osoby  to najczęściej najgrzeczniejsze dziunie w związkach.