Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mike

Sodexo lunch pass

Polecane posty

Gość Mike

Witam wszystkich,

chciałbym podzielić się z wami niemiłymi doświadczeniami z firmą sodexo. Otóż mój pracodawca współpracuje z Sodexo i stąd mam karte lunch pass.

Owa karta jest takim bublem że raz działa, a raz nie...

No to jak mądry polak zgłaszam do Sodexo sprawę. A tam pracownicy call center oczywiście mający wszystko gdzieś, niedowierzają mówiąc że oni w systemie nic nie widzą i że karta jest ok. No to ja nie odpuszczam, zmieniam pin jak radzili choć co to ma do rzeczy gdy płace po 20 zł zbliżeniowo i nie wymaga pinu. No ale ok, nie pomogło, oni dalej że karta jest ok.

Nie odpuszczam. Po ciężkich trudach wywalczyłem wymiane karty.

Koniec???

Nieee....

Karta do mnie nie dotarła bo zapomnieli jej wysłać.

Uprosiłem no i przysłali.

Koniec??

Niee....

Na nową kartę przestały spływać środki bo Sodexo nie przeksięgowało sytuacji z wymianą karty.

Zapytałem u swojego pracodawcy czy coś jest na rzeczy. Skoro nie byłem na L4 dłuższym niż miesiąc , to wszystko jest ok. (Tylko wtedy socjal przepada)

Zgłaszam do Sodexo.

No oni przepraszają i przeksięgowywują.

Koniec???

Niee...

 

Bo przeksięgowali jednorazowy przelew i po miesiącu problem sie powtarza.

Zgłaszam, a tam po drugiej stronie słuchawki drwiący głos nic nie może poradzić....

Kawa chyba już ostygła bo szybko mnie zbyli.

W końcu poszedłem do pracodawcy po raz kolejny. No i po interwencji mojego pracodawcy udało się przeksięgować (już mam nadzieje) na stałe nową karte. Za potrąceniem mi 25 zł.

Bo to przecież wszystko moja wina.

Najlepsze w tym wszystkim jest to że znajomy miał jota w jote sytuacje. I załatwił wszystko jednym telefonem z Sodexo...

Więc albo miał fart, albo ja ogromnego pecha że trafiłem na kompletnie niekompetętnych ludzi , którzy mają frajde z utrudniania wszystkiego...

Jaki z tego wniosek, a może morał?

To pytanie pozostawiam wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×