Wigilia

Cześć, potrzebuje spojrzenia z boku i szczerej opinii, bo sama należę do ludzi, którzy dzielą włos na czworo. Mieszkam za granicą, nie daleko mieszka moja siostra, która zaprosiła mnie do siebie na  Wigilię. Fajnie, co nie? No właśnie nie do końca, bo będzie tam też jej facet, który jest ateistą (co mi oczywiście nie przeszkadza), a także jego rodzina, która również jest nie wierzącą i dodatkowo często sobie żartuje z wiary i traktuje ją lekceważąco (hipokryzja, poziom ekspert, bo jednak mają w domu choinkę itd. ). No i jednak postanowiłam nie iść. Z jednej strony wiem, że siostrze będzie smutno, ale po prostu dla mnie ważne jest ten religijny fundament tego święta, modlitwa...jak myślicie, przesadzam? 

10 godzin temu, Pearle napisał:

Cześć, potrzebuje spojrzenia z boku i szczerej opinii, bo sama należę do ludzi, którzy dzielą włos na czworo. Mieszkam za granicą, nie daleko mieszka moja siostra, która zaprosiła mnie do siebie na  Wigilię. Fajnie, co nie? No właśnie nie do końca, bo będzie tam też jej facet, który jest ateistą (co mi oczywiście nie przeszkadza), a także jego rodzina, która również jest nie wierzącą i dodatkowo często sobie żartuje z wiary i traktuje ją lekceważąco (hipokryzja, poziom ekspert, bo jednak mają w domu choinkę itd. ). No i jednak postanowiłam nie iść. Z jednej strony wiem, że siostrze będzie smutno, ale po prostu dla mnie ważne jest ten religijny fundament tego święta, modlitwa...jak myślicie, przesadzam? 

A w jaki sposób Twoja siostra obchodzi święta?

11 godzin temu, Pearle napisał:

jak myślicie, przesadzam?

Tak, zachowujesz się jak dziecko.

4 godziny temu, Bluegrey napisał:

A w jaki sposób Twoja siostra obchodzi święta?

Kiedyś tradycyjnie, teraz pod wpływem faceta odchodzi od co po niektórych tradycji, żadnych kolęd, tylko angielskie piosenki świąteczne, na stale będzie mięso i owoce morza... Itd. 

4 godziny temu, Nemetiisto napisał:

Tak, zachowujesz się jak dziecko.

Dlaczego jak dziecko? 

Przed chwilą, Pearle napisał:

Kiedyś tradycyjnie, teraz pod wpływem faceta odchodzi od co po niektórych tradycji, żadnych kolęd, tylko angielskie piosenki świąteczne, na stale będzie mięso i owoce morza... Itd. 

Wiesz, w sumie można by to pogodzić. Przecież możesz mimo wszystko duchowo przeżyć święta, niezależnie od wigilijnego stołu. Bo jak nie będziesz u siostry, to gdzie? Będziesz sama, czy masz jakąś inną opcję?

57 minut temu, Pearle napisał:

Dlaczego jak dziecko? 

Bo na złość siostrze odmrozisz sobie uszy.