Czy mogę liczyć na coś więcej, niż bycie weekendowym tatusiem ???

Rozstałem się na dobre ze swoją obecną żoną, niestety, ale nie wyszło nam. Mamy razem jednak 3 córki w wieku 13, 12 i 9 lat. Wiem, że w Polsce opieka wygląda tak, że dzieci dostają matki, a ojcowie na co drugi weekend. Osobiście chciałbym widywać dzieci częściej, niż 4 razy w miesiącu, zwłaszcza, że jestem do nich bardzo mocno przywiązany. Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa również jeżeli chodzi o kwestie finansowe. Jeżeli mogę liczyć na częste widzenia to wypadałoby wynająć mieszkanie z 4 pokojami, ale jeżeli bym miał dostać na 4 dni w miesiącu no to bez sensu, żebym wynajmował większe mieszkanie. Na co zatem mogę liczyć ze strony sądu ? W ogóle co teraz powinienem zrobić, żeby mieć jakoś uregulowane kontakty z dziećmi ? Wiem, że te kwestie są rozstrzygane na rozprawach rozwodowych, ale podobno obecnie na tego typu rozprawy się bardzo długo czeka, jeżeli załóżmy za rok będę rozwodnikiem, no to nie mogę nie mieć przez rok nieuregulowanych kwestii moich spotkań z dziećmi. Czy coś dałoby się tutaj w tej kwestii zrobić ?

A jak się w tej kwestii dogadaliście z żoną? Rozmawialiście o tym?

16 godzin temu, grzesio1234 napisał:

Rozstałem się na dobre ze swoją obecną żoną, niestety, ale nie wyszło nam. Mamy razem jednak 3 córki w wieku 13, 12 i 9 lat. Wiem, że w Polsce opieka wygląda tak, że dzieci dostają matki, a ojcowie na co drugi weekend. Osobiście chciałbym widywać dzieci częściej, niż 4 razy w miesiącu, zwłaszcza, że jestem do nich bardzo mocno przywiązany. Jest to dla mnie bardzo ważna sprawa również jeżeli chodzi o kwestie finansowe. Jeżeli mogę liczyć na częste widzenia to wypadałoby wynająć mieszkanie z 4 pokojami, ale jeżeli bym miał dostać na 4 dni w miesiącu no to bez sensu, żebym wynajmował większe mieszkanie. Na co zatem mogę liczyć ze strony sądu ? W ogóle co teraz powinienem zrobić, żeby mieć jakoś uregulowane kontakty z dziećmi ? Wiem, że te kwestie są rozstrzygane na rozprawach rozwodowych, ale podobno obecnie na tego typu rozprawy się bardzo długo czeka, jeżeli załóżmy za rok będę rozwodnikiem, no to nie mogę nie mieć przez rok nieuregulowanych kwestii moich spotkań z dziećmi. Czy coś dałoby się tutaj w tej kwestii zrobić ?

Jeżeli chcesz uregulować kwestie opieki nad dzieckiem to piszesz to we wniosku rozwodowym, a dodatkowo piszesz o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem - Sąd Okręgowy. Możesz też złożyć wniosek o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem do Sądu Rodzinnego. Na co możesz liczyć... To już tylko zależy od Ciebie i twojej determinacji. na początek wynajmujesz mieszkanie, które ma być przygotowane dla dzieci i ma na nie czekać. Bez problemu powinieneś dostać dwa weekendy i spotkania z dziećmi w środku tygodnia, a także w święta. Oczywiście nie zapomnij o wakacjach i feriach - po dwa tygodnie w każdym miesiącu. Niestety w tej chwili na wszystko trzeba czekać po kilka miesięcy. 

To znowu ten co z Teneryfy wraca, firmy będzie w Polsce otwierał, córki zatrudniał jak dorosną dlatego nie będzie płacił alimentów. 

W poprzedniej prowokacji miał cztery córki - w tej jedną zgubił.

Jesli faktycznie Ci zalezy na córkach to skladaj o opieke naprzemienną. Corki tydzien u ciebie tydzien u bylej

i z glowy

jest po rowno i sprawiedliwie