W jakich okolicznościach chciałabyś/chciałbyś poznać Ukochanego/Ukochaną?

2 minuty temu, Electra napisał:

Który pani komentująca?

Nie wiesz ? Ten co mi chce puchar na obrazku dawać pod moim komentarzem upominającym Ciebie

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Zachowanie, sposób patrzenia, gesty...

Byli po prostu empatyczni i współczuli Ci, a nie mieli chrapkę na Twój odbyt

11 minut temu, agent of Asgard napisał:

🪚🪓🪛🪜🧹🕳🪠

Takie prace to ja sama potrafię 

4 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Nie wiesz ? Ten co mi chce puchar na obrazku dawać pod moim komentarzem upominającym Ciebie

Upominać to on sobie może co najwyżej własne dzieci albo swoją kobietę.

Przed chwilą, Niby normalny napisał:

Oj tam nie każdy chce twój odbyt, niektórym wystarczy tylko muszelka 

Ale dlaczego do mnie pijesz? To Agent drży o pośladki, gdy ratownik medyczny bada go.

1 minutę temu, Electra napisał:

Upominać to on sobie może co najwyżej własne dzieci albo swoją kobietę.

Oj słabo dzisiaj kumasz czacze , moim komentarzem upominającym Ciebie

4 minuty temu, Electra napisał:

Byli po prostu empatyczni i współczuli Ci, a nie mieli chrapkę na Twój odbyt

Nie obrażaj odbytu mojego ojca

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

A ok nie doczytałem 

Nie każdemu muszelki i zwieracze Asgarda w głowie

Widzę, że temat wkracza w wyższe rejony abstrakcji. 
 

11 minut temu, Bennie1 napisał:

Nie obrażaj odbytu mojego ojca

Dziękuję za wsparcie synu.

1 minutę temu, agent of Asgard napisał:

Widzę, że temat wkracza w wyższe rejony abstrakcji. 
 

Dziękuję za wsparcie synu.

Spoko ojciec, zawsze będę bronił naszej rodziny.

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

abstrakcji

Przykro mi, że muszelki są Ci abstrakcyjne

1 minutę temu, Electra napisał:

Przykro mi, że muszelki są Ci abstrakcyjne

Musiał mnie jakoś spłodzić więc nie są, lol.

1 minutę temu, Bennie1 napisał:

Musiał mnie jakoś spłodzić więc nie są, lol.

Ciebie i jeszcze 6 benkartów tak nawiasem mówiąc

Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Musiał mnie jakoś spłodzić więc nie są, lol.

Żartuję? Nawet jeśli byłyby to nie uważam to za nic krepujacego. To Wy wstydzicie się, że nie ryuchacie, ja nie mam z tym problemu.

4 minuty temu, Electra napisał:

Przykro mi, że muszelki są Ci abstrakcyjne

Bez przesady, na malarstwie widziałem.

Przed chwilą, Electra napisał:

Żartuję? Nawet jeśli byłyby to nie uważam to za nic krepujacego. To Wy wstydzicie się, że nie ryuchacie, ja nie mam z tym problemu.

Boję się Ciebie Elektro...

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Ciebie i jeszcze 6 benkartów tak nawiasem mówiąc

Podobno dwoje było legalnych.

1 minutę temu, Elciaa29 napisał:

Ciebie i jeszcze 6 benkartów tak nawiasem mówiąc

 Też jestem bękartem?

2 minuty temu, Electra napisał:

Żartuję? Nawet jeśli byłyby to nie uważam to za nic krepujacego. To Wy wstydzicie się, że nie ryuchacie, ja nie mam z tym problemu.

Słucham?! Albo raczej: co ja czytam?!

1 minutę temu, Bennie1 napisał:

 Też jestem bękartem?

No wiesz, jakby to powiedzieć, nie mamy ślubu z mamusią...

3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

No wiesz, jakby to powiedzieć, nie mamy ślubu z mamusią...

Ważne, że mnie kochacie.... chyba.  

4 minuty temu, Bennie1 napisał:

Ważne, że mnie kochacie.... chyba.  

https://www.fotosik.pl/zdjecie/8a46fd2cd41f1730

8 minut temu, Bennie1 napisał:

 Też jestem bękartem?

Powiedziałam Ciebie i 6 benkartów , jak ja Twoja matka bym mogła własnego syna benkartem nazwać ?

6 minut temu, Bennie1 napisał:

Ważne, że mnie kochacie.... chyba.  

Nawet tak więcej nie mów że chyba...

2 minuty temu, Elciaa29 napisał:

Powiedziałam Ciebie i 6 benkartów , jak ja Twoja matka bym mogła własnego syna benkartem nazwać ?

Dziękuję mamo.

Przed chwilą, Bennie1 napisał:

Dziękuję mamo.

Benkarty to Twojego ojca nie wiadomo jakiego pochodzenia

Przed chwilą, Elciaa29 napisał:

Benkarty to Twojego ojca nie wiadomo jakiego pochodzenia

Zniszczę te wszystkie bękarty, ja muszę być na pierwszym miejscu.

8 minut temu, Elciaa29 napisał:

Powiedziałam Ciebie i 6 benkartów , jak ja Twoja matka bym mogła własnego syna benkartem nazwać ?

Cóż, bękart to królewski nieślubny potomek, więc w zasadzie się zgadza.

4 minuty temu, Bennie1 napisał:

Zniszczę te wszystkie bękarty, ja muszę być na pierwszym miejscu.

Ach ta rodzinna zapalczywość.

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Cóż, bękart to królewski nieślubny potomek, więc w zasadzie się zgadza.

A prosił Cie ktoś o definicję słowa ?