Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Apicoltore

Jak to sie robi? Od 6 lat sam.

Polecane posty

28 minut temu, Apicoltore napisał:

Mozna ze mna porozmawiać

 

28 minut temu, Apicoltore napisał:

nie zaciagam od razu do łóżka. 

Choćbyś przeprdolil w każdym znaczeniu tego słowa setki godzin to jak nie zaskoczy to nie zaskoczy🤷‍♀️

Spróbuj z rozsądku? Nie porównuj nowej do swojej perły sprzed miliona lat o której ciągle myślisz? Nie miej wymagań i sztywnych wyobrażeń o potencjalnej partnerce? Nie fiem co Ci dolega 🤷‍♀️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, Apicoltore napisał:

zalatuje wsia

 

34 minuty temu, Apicoltore napisał:

ale nie swinskim.

Rudy blondyn ze wsi też ma szansę jak Ty czy ja na miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
35 minut temu, tamta dziewczyna napisał:

Ile, 80 tys/msc??? Biorę Cię.

W ciemno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Apicoltore napisał:

Jakieś propozycje? 

Piszesz o wykształceniu, językach, elokwencji, kasie jakby Ci to miało dać sukces w miłości. A charakter? Osobowość? Jaki jesteś, co możesz dać, co sobą prezentujesz ponad portfel i wykształcenie? No bo widzisz, ludzie bez języków z 2tys na miesiąc i po OHP też mogą kochać i być kochanymi. Nie masz większych szans na miłość od nich. Ta franca jest jak śmierć - wszyscy mamy równe szanse.

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, dozgonny napisał:

To wy tak to odbieracie. Chcecie mi w ten sposób dopiec. Zakładałem tematy by sobie pogadać. Wielu z was ciągnęło mnie za język. Byłem głupi i rozpisywałem się aż nadto. Po czym wykorzystywaliście to do tego by mnie atakować i oczerniać. Tyle w temacie.

To Wasza wina, to wy jesteście źli, to wyście zrobili ze mnie mordercę. To kobiety zrobiły ze mnie incela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
20 minut temu, Apicoltore napisał:

Cieszę się, że ktoś tak myśli. Przynajmniej wiem, że mam ciekawe życie 🙂

Jak bardzo ciekawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, dozgonny napisał:

To wy tak to odbieracie. Chcecie mi w ten sposób dopiec. Zakładałem tematy by sobie pogadać. Wielu z was ciągnęło mnie za język. Byłem głupi i rozpisywałem się aż nadto. Po czym wykorzystywaliście to do tego by mnie atakować i oczerniać. Tyle w temacie.

O nie z tym się nie zgodzę , 90% osób tu nie chciało Ci dopiec tylko pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, pari napisał:

Jak bardzo ciekawe?

Takie, ze ktos zarzuca mi klamstwo bo trudno w to uwierzyć, ze mozna niezle zarabiać w stosunkowo mlodym wieku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
Przed chwilą, Apicoltore napisał:

Takie, ze ktos zarzuca mi klamstwo bo trudno w to uwierzyć, ze mozna niezle zarabiać w stosunkowo mlodym wieku. 

Sam widzisz, że pieniądze szczęścia nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, pari napisał:

Sam widzisz, że pieniądze szczęścia nie dają.

Wiem i ciesze się, ze szybko sie o tym zorientowalem. Nie rozwiazuja tez zadnych problemow za wyjatkiem tego czym zaplacic rachunki i za zakupy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Apicoltore napisał:

Takie, ze ktos zarzuca mi klamstwo bo trudno w to uwierzyć, ze mozna niezle zarabiać w stosunkowo mlodym wieku. 

Pisałem gdzieś, że nie można dobrze zarabiać w młodym wieku? 
Problem polega na tym, że dobrze zarabiają zwykle ludzie ogarnięci, zaradni i potrafiący docierać do informacji niedostępnych dla ogółu.
Sądzisz, że taka osoba wejdzie właśnie na Kafeterię z pytaniem, gdzie szukać laski i okrasi to zbędną dla całej sprawy informacją o poziomie swoich zarobków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
1 minutę temu, Apicoltore napisał:

Wiem i ciesze się, ze szybko sie o tym zorientowalem. Nie rozwiazuja tez zadnych problemow za wyjatkiem tego czym zaplacic rachunki i za zakupy. 

Jejku! Przeoczyłam ważną informację. Jesteś celebrytą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, Apicoltore napisał:

Temat wielokrotnie się powtarzał ale każdy przypadek jest inny wiec warto się nim podzielić. 

Od 6 lat jestem sam. Mam 32 lata. Byłem kiedyś w związku, zakochany na zabój. Pierwsza miłość, licealna, odzwajemniona. Po 10 latach wszystko prysło, ja ja o zdrade podejrzewalem, ona z innymi sie spotykała ale bez konsekwencji. Raczej szukala podswiadomie jakies atencji i czegos nowego. Kogos innego. Bylismy po slubie. Dzieki i innych wspolnych spraw brak. Od kilku lat juz nic formalnie nas nie laczy. Mysle o niej ale nie idealizuje jak mi sie zdazalo wczesniej. Niezle ziolko z niej bylo. Stan faktyczny jak powyżej. A teraz do brzegu. 

Jak znaleźć kogoś z kim warto być? 

Mam 32 lata, brak zobowiazań. Wykształcenie wiecej niż przeciętnie wyższe, znam calkiem niezle 2 jezyki obce. Mozna ze mna porozmawiać o wszytskim i nie zaciagam od razu do łóżka.

Prowadzę wlasny swietnie prosperujacy biznes i jest to bardzo fancy zajecie, czesto wystepuje w telewizji, media spolecznosciowe na kilka tys obserwujacych. Zarabiam okolo 50-80 tys miesiecznie. Nie chwale sie tym i nie pokazuje bo to i niebezpieczne i niepotrzebne i zalatuje wsia. 

Nie wygladam chyba najgorzej, chociaz brzydki nie jestem. Mam 180 cm, bardzo ladny usmiech i wszytskie biale zeby (obietywnie - wszyscy tak mowia). Moze waze troche za duzo. Jestem blondynem ale nie swinskim. 

Jak kogoś znaleźć? 

3,5 roku na tinderze nic nie dało. Przeszedłem go 3 razy. 

1.5 roku na salsie i innych tancach. Bez sukcesu. 

Pracuje z 10 roznymi firmami w Warszawie. Bywałem tam jako szef na wielu roznych spotkaniach. 

Randomowe pisanie do roznych lasek na istagramie - przepracowane. 0 sukcesu. 

Sympatia zaliczona. 

Jakieś propozycje? 

Przeczytalam Twoj opis i szczerze, znam co najmniej kilka kolezanek, ktore by znajac Twoj opis by sie z Toba umowily. Tylko, ze na Twoim miejscu nie afiszowalabym sie z zarobkami, bo wlasnie sporej czesci kobiet (wiem po swoich kolezankach nawet) zaswiecilyby sie oczy na ta Twoja kase i latwe lekkie zycie u Twojego boku). Wiem, ze moze brzmi brutalnie i nie wszystkie laski takie sa, ale tez kiedys myslalam, ze to sciema, dopoki nie poznalam pogladow niektorych dziewczyn z mojego otoczenia...

Dziwi mnie, ze na tinderze nic z tego - o ile wszystko co piszesz o sobie to prawda(chyba ze po prostu nie trafiles na TA WLASCIWA).W stolycy akurat pelno jest ladnych, ogarnietych dziewczyn za to niewystarczaco duzo dla nich atrakcyjnych, ogarnietych mezczyzn.

Moze masz za duze wymagania?

Ja kilka miesiecy temu calkiem odpuscilam temat klikania na tinderku , probujac tam trafic na kogos normalnego, z pasjami i ambicjami. Niestety faceci ze stolicy na tej apce to albo straszni pozerzy chwalacy sie ajfonkiem i zdjeciem zegarka na beemce albo totalnie nieciekawe typy, by nie powiedziec 'przegrywy' bez pasji, zainteresowan, ze slaba praca, w dodatku zaniedbani i otyli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, agent of Asgard napisał:

Dopiero zakupy.

No uczuć prawdziwych nie kupisz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Blanca30 napisał:

Celebryci tutejsi:classic_smile:

A spoko. To moj pierwszy post tu i myslalem, ze to normalniejsze forum jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, pari napisał:

Jejku! Przeoczyłam ważną informację. Jesteś celebrytą?

Raczej specjalista i expertem w swojej dziedzinie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Apicoltore napisał:

A spoko. To moj pierwszy post tu i myslalem, ze to normalniejsze forum jest.

Wszędzie są różni ludzie....

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Takajedna123 napisał:

Przeczytalam Twoj opis i szczerze, znam co najmniej kilka kolezanek, ktore by znajac Twoj opis by sie z Toba umowily. Tylko, ze na Twoim miejscu nie afiszowalabym sie z zarobkami, bo wlasnie sporej czesci kobiet (wiem po swoich kolezankach nawet) zaswiecilyby sie oczy na ta Twoja kase i latwe lekkie zycie u Twojego boku). Wiem, ze moze brzmi brutalnie i nie wszystkie laski takie sa, ale tez kiedys myslalam, ze to sciema, dopoki nie poznalam pogladow niektorych dziewczyn z mojego otoczenia...

Dziwi mnie, ze na tinderze nic z tego - o ile wszystko co piszesz o sobie to prawda(chyba ze po prostu nie trafiles na TA WLASCIWA).W stolycy akurat pelno jest ladnych, ogarnietych dziewczyn za to niewystarczaco duzo dla nich atrakcyjnych, ogarnietych mezczyzn.

Moze masz za duze wymagania?

Ja kilka miesiecy temu calkiem odpuscilam temat klikania na tinderku , probujac tam trafic na kogos normalnego, z pasjami i ambicjami. Niestety faceci ze stolicy na tej apce to albo straszni pozerzy chwalacy sie ajfonkiem i zdjeciem zegarka na beemce albo totalnie nieciekawe typy, by nie powiedziec 'przegrywy' bez pasji, zainteresowan, ze slaba praca, w dodatku zaniedbani i otyli...

Na tinderze o dziwo szlo slabo. Zupelnie nieciekawe zdesperowane osoby mi sie trafialy. Pasja jest. Troche za gruby jestem alenzuoelnie proporcjonalny. Ajfonami sie nie chwale i bmw nie mam. 

Nikomu nie opowiadam ile zarabiam. Jesli juz to zupelnie anonimowo. Zarabianie takich hajsow i brak mozliwoaci powiedzenia o tym nikomu to nie jest lekka sprawa. Jestes szefem jestes samotny. Nie mozesz zdradzic nikomu wielu rzeczy itp. 

Ludzie w Warszawiemam wrazenie nie maja czasu, pracuja ucza sie. Szukaja czegos czego nie ma. A dodatkowo teraz sa super spolecznie odpowiedzialni i nie spotykaja sie z nikim bo to dla naszego wspolnefo dobra i chca być bardzoej swieci od papieza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
2 minuty temu, Apicoltore napisał:

Na tinderze o dziwo szlo slabo. Zupelnie nieciekawe zdesperowane osoby mi sie trafialy. Pasja jest. Troche za gruby jestem alenzuoelnie proporcjonalny. Ajfonami sie nie chwale i bmw nie mam. 

Nikomu nie opowiadam ile zarabiam. Jesli juz to zupelnie anonimowo. Zarabianie takich hajsow i brak mozliwoaci powiedzenia o tym nikomu to nie jest lekka sprawa. Jestes szefem jestes samotny. Nie mozesz zdradzic nikomu wielu rzeczy itp. 

Ludzie w Warszawiemam wrazenie nie maja czasu, pracuja ucza sie. Szukaja czegos czego nie ma. A dodatkowo teraz sa super spolecznie odpowiedzialni i nie spotykaja sie z nikim bo to dla naszego wspolnefo dobra i chca być bardzoej swieci od papieza. 

Troche za gruby? To ile w pasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
19 minut temu, Apicoltore napisał:

Raczej specjalista i expertem w swojej dziedzinie. 

Udzielasz się w dzienniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Apicoltore napisał:

Na tinderze o dziwo szlo slabo. Zupelnie nieciekawe zdesperowane osoby mi sie trafialy. Pasja jest. Troche za gruby jestem alenzuoelnie proporcjonalny. Ajfonami sie nie chwale i bmw nie mam. 

Nikomu nie opowiadam ile zarabiam. Jesli juz to zupelnie anonimowo. Zarabianie takich hajsow i brak mozliwoaci powiedzenia o tym nikomu to nie jest lekka sprawa. Jestes szefem jestes samotny. Nie mozesz zdradzic nikomu wielu rzeczy itp. 

Ludzie w Warszawiemam wrazenie nie maja czasu, pracuja ucza sie. Szukaja czegos czego nie ma. A dodatkowo teraz sa super spolecznie odpowiedzialni i nie spotykaja sie z nikim bo to dla naszego wspolnefo dobra i chca być bardzoej swieci od papieza. 

Jeśli masz firmę to dochody 80 000 mc to normalna sprawa, jeśli masz tyle na czysto to gratuluję, ale nie wiem po co się tym komukolwiek chwalić. To raz. Dwa, nie znam żadnego właściciela firmy ani osoby zarabiającej pow. średniej krajowej, która by przeżywała kupno iPhone: chwalę się nim, czy nie chwalę. Chcę, to kupuję, nie chcę, to nie kupuję. Wolę Samsunga- kupuję Samsunga, chcę dobry aparat kupuję Huawei. Wszystko.

Edytowano przez agent of Asgard

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, pari napisał:

Troche za gruby? To ile w pasie?

Chyba 98. Pewna brytyjka powiedziala mi kiedys, ze mam posture niedzwiedzia i cos w tym jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Jeśli masz firmę to dochody 80 000 mc to normalna sprawa, jeśli masz tyle na czysto to gratuluję, ale nie wiem po co się tym komukolwiek chwalić. To raz. Dwa, nie znam żadnego właściciela firmy ani osoby zarabiającej pow. średniej krajowej, która by przeżywała kupno iPhone: chwalę się nim, czy nie chwalę. Chcę, to kupuję, nie chcę, to nie kupuję. Wolę Samsunga- kupuję Samsunga, chcę dobry aparat kupuję Huawei. Wszystko.

Napisalem o tych zarobkach bo jakbyscie nie zauwazyki chcialemprzedstawic duzo informacji. Nikt sie jednak nie koncentruje na innych rzeczach. 

A uzywam p30 pro bo lubie robic dobre zdjecia a wtedy nie wiedzialem jeszcze, ze chinczyki nas tym inwigiluja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Apicoltore napisał:

Na tinderze o dziwo szlo slabo. Zupelnie nieciekawe zdesperowane osoby mi sie trafialy. Pasja jest. Troche za gruby jestem alenzuoelnie proporcjonalny. Ajfonami sie nie chwale i bmw nie mam. 

Nikomu nie opowiadam ile zarabiam. Jesli juz to zupelnie anonimowo. Zarabianie takich hajsow i brak mozliwoaci powiedzenia o tym nikomu to nie jest lekka sprawa. Jestes szefem jestes samotny. Nie mozesz zdradzic nikomu wielu rzeczy itp. 

Ludzie w Warszawiemam wrazenie nie maja czasu, pracuja ucza sie. Szukaja czegos czego nie ma. A dodatkowo teraz sa super spolecznie odpowiedzialni i nie spotykaja sie z nikim bo to dla naszego wspolnefo dobra i chca być bardzoej swieci od papieza. 

Trudno powiedziec gdzie tkwi przyczyna w takim razie. Ogolnie dziwi mnie to co piszesz o tinderze, bo ja i moje kolezanki singielki mamy podobne zdanie o facetach na tinderze i kolo sie zamyka.

Mysle, ze faceci tacy jak Ty duzo pracuja i wiele rzeczy przedkladaja na prace. Ja swego czasu bylam w zwiazku z osoba podobna zawodowo do Twojego opisu i niestety praca i wszystko wokol pracy bylo wazniejsze niz praca nad relacja i czas ze mna.  To samo zauwazylam pozniej spotykajac sie przez jakis czas z innym takim facetem. To imponuje na poczatku relacji, ale z czasem zaczyna meczyc jesli 3/4 wspopnego czasu to rozmowa o 'jego pracy'...

Co do pandemii doskonale rozumiem, teraz jest mega trudno z poznawaniem kogos, ale tez tak na 'chlopski rozum' skoro i tak nie ma jak i gdzie sie spotkac to wiele osob odpuscilo temat nawet na portalach randkowych...

Trudno tez mi Ciebie oceniac po krotkim opisie, ale moze po prostu niektore kobiety oniesmielasz jesli dowiaduja sie jakie masz osiagnievia na koncie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Apicoltore napisał:

Napisalem o tych zarobkach bo jakbyscie nie zauwazyki chcialemprzedstawic duzo informacji. Nikt sie jednak nie koncentruje na innych rzeczach. 

A uzywam p30 pro bo lubie robic dobre zdjecia a wtedy nie wiedzialem jeszcze, ze chinczyki nas tym inwigiluja. 

Sa faceci, ktorzy maja takie podejscie.jak piszesz i to calkiem normalne. Ale niestety na tinderku jest plaga takich, co szpanuja drogim zegarkiem i  autem w leasingu na tle palemek. Nie ma tez sie co dziwic, sporo lasek na to leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, lex napisał:

Wiesz gościu, łatwo nie będzie. Sam pewnie rozumiesz dlaczego. Wybiłeś sie na wysoki poziom i tacy chcą obcowac z podobnymi sobie. Ale jak to mówia starzy górale, kto szuka ten znajdzie. 

No mam taka nadzieje 🤷‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
37 minut temu, Apicoltore napisał:

Gardze rezimowa. 

A w jakiej się udzielasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, Takajedna123 napisał:

Trudno powiedziec gdzie tkwi przyczyna w takim razie. Ogolnie dziwi mnie to co piszesz o tinderze, bo ja i moje kolezanki singielki mamy podobne zdanie o facetach na tinderze i kolo sie zamyka.

Mysle, ze faceci tacy jak Ty duzo pracuja i wiele rzeczy przedkladaja na prace. Ja swego czasu bylam w zwiazku z osoba podobna zawodowo do Twojego opisu i niestety praca i wszystko wokol pracy bylo wazniejsze niz praca nad relacja i czas ze mna.  To samo zauwazylam pozniej spotykajac sie przez jakis czas z innym takim facetem. To imponuje na poczatku relacji, ale z czasem zaczyna meczyc jesli 3/4 wspopnego czasu to rozmowa o 'jego pracy'...

Co do pandemii doskonale rozumiem, teraz jest mega trudno z poznawaniem kogos, ale tez tak na 'chlopski rozum' skoro i tak nie ma jak i gdzie sie spotkac to wiele osob odpuscilo temat nawet na portalach randkowych...

Trudno tez mi Ciebie oceniac po krotkim opisie, ale moze po prostu niektore kobiety oniesmielasz jesli dowiaduja sie jakie masz osiagnievia na koncie? 

Rzeczywiscie mam sporo zajec w ciagu dnia i czasem mnie nje ma. Nauczylem sie jednak tego, ze w domu o pracy nie opowiadam i nie zaczynam watkow. Raczej kiedy sami rodzicie spytaja to wtedy im opowiadam. Ze znajomymi tez nie gadam o pracy bo co mam im powiedziec. Ze dobrze ze mi super idzie a oni reaguja w srodku tak jak jak cala reszta na forum. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×