Samotne macierzyństwo

Cześć! Chciałam się dowiedzieć czy może jest tu ktoś w podobnej sytuacji i chciałby trochę nawzajem się powspierać i porozmawiać. Jestem w 5 miesiącu ciąży. Ojciec dziecka zostawił mnie bez wyjaśnień dlaczego w 4 miesiącu. Gdy urodzę będę miała 20 lat. Boje się, że nie ułożę sobie już nigdy życia. Mam ogromne wsparcie w rodzinie ale czuje się strasznie samotna:( Mimo to cieszę się, że będę miała córeczkę ale wciąż boje się, że nie dam jej takiego życia jakie chciałabym żeby miała. 

Dasz radę. Mass wsparcie w rodzinie, to naprawdę bardzo dużo. Nie będzie łatwo, ale ludzie nie w takich sytuacjach dają sobie radę. Urodzisz, po jakimś czasie pójdziesz do pracy. Mała będzie rosła i będzie coraz łatwiej. Jesteś młodą, masz duuuużo czasu, żeby ułożyć sobie życie. Nie zapomnij złożyć wniosku o alimenty do sądu, skoro tatuś jest takim tchórzem, że nie chce uczestniczyć w życiu dziecka, to niech chociaż płaci. Możesz też odebrać mu prawa rodzicielskie, skoro nie jest zainteresowany. Na wypadek, gdyby mu się coś odmieniło po latach i chciał zburzyć stworzony przez ciebie porządek. Powodzenia! 

Jestem może przejdziemy gdzieś gdzie łatwiej np na Messengera? 

Dziewczyno poradzisz sobie świetnie lepiej, że Cie zostawił teraz. Mówię Ci to z doświadczenia. I nie wracaj do niego już za żadne skarby skoro nie chciał być z Tobą i zatroszczyć się o córkę. Z dzieckiem ułożysz sobie jeszcze życie i będzie super. Ja też urodziłam mając 20 lat.