Maffashion

Co o niej sądzicie? ja nie rozumiem do końca jej fenomenu. Mam wrażenie, że doszła tak daleko dlatego bo zaczynała jako jedna z pierwszych modowych blogerek, kręciła się koło znanych osób ale ogólnie nie widzę u niej dużo inspiracji.

8 godzin temu, Angeeelx napisał:

Co o niej sądzicie? ja nie rozumiem do końca jej fenomenu. Mam wrażenie, że doszła tak daleko dlatego bo zaczynała jako jedna z pierwszych modowych blogerek, kręciła się koło znanych osób ale ogólnie nie widzę u niej dużo inspiracji.

Bo zazdrość przesłoniła ci oczy.

7 minut temu, Autobusyitramwaje napisał:

Bo zazdrość przesłoniła ci oczy.

seba to znowu ty? 

Obserwuje od niedawna, ale lubię.

2 godziny temu, belonogi napisał:

seba to znowu ty? 

To taka choroba psychiczna, dość dawno już się pojawiła... Widzieć w innych osobach, inne osoby.

Hooooooppppp

Będzie rosmaaaaaanssss

Nigdy nie była interesująca. Zbyt poprawna i do bólu perfekcyjna <czytać: sztuczna? >

Dla mnie też kontrowersyjna postać, mam wrażenie że w związku niewiele z siebie dawała, chciała mieć dziecko bo wiek już nie ten to stworzyła związek na chwilę. Jak już nie było kolorowo to pogoniła go. Przecież to chyba ona zdradziła. Mam wrażenie że ten jej facet chciał to jeszcze ratować 

1 godzinę temu, Serce Tefiti napisał:

Dla mnie też kontrowersyjna postać, mam wrażenie że w związku niewiele z siebie dawała, chciała mieć dziecko bo wiek już nie ten to stworzyła związek na chwilę. Jak już nie było kolorowo to pogoniła go. Przecież to chyba ona zdradziła. Mam wrażenie że ten jej facet chciał to jeszcze ratować 

Oboje się zdradzali. On chodził do Rafalali, a ona nocowała u bluebaby i to wszystko jak niby jeszcze byli razem. Ja od początku wiedziałam, że to zaczynanie związku od ciąży nie wypali. On się wypowiadał niepochlebnie o szafiarkach, pewnie to miała być jednorazowa sytuacja a wyszło jak wyszło i próbowali zabawą w dom. Z nim jest coś nie tak, ale z nią też. Nie rozumiem ludzi, którzy robią z niej anioła i jest im jej tak strasznie szkoda. Według mnie zachowuje się jak mentalna nastolatka ciągle kręci się koło dużo młodszych od siebie, wypowiada się niezbyt fajnie i te wbijanie szpil byłemu z udostępnianiem jakiś książek o narcyzach po rozstaniu ale Maff ty też jesteś narcyzem. Gdzie się nie pojawi tam zaraz jakiś romans, w programie na bank to samo będzie. Nie wiem po co po chwili znajomosci z Sebą kupowali ten dom. Ona z góry była negatywnie nastawiona pamiętam jak ktoś ją w wywiadach na początku tego związku pytał o niego to bez uczucia tak oschle się wypowiadała i było pytanie co w nim najbardziej lubi to się zastanawiała długo, byłam raz na ich wspólnym live to też miała zirytowaną minę gdy on coś mówił. Wiem, że ten facet jest zaburzony, może i irytujący ale nikt jej nie pchał siłą w jego ramiona. Jak na początku już jesteś negatywnie nastawiony to raczej będzie tylko gorzej. Nie jest mi szkoda żadnego z nich, jedynie w sumie ich dziecka.

33 minuty temu, ariana1422 napisał:

Oboje się zdradzali. On chodził do Rafalali, a ona nocowała u bluebaby i to wszystko jak niby jeszcze byli razem. Ja od początku wiedziałam, że to zaczynanie związku od ciąży nie wypali. On się wypowiadał niepochlebnie o szafiarkach, pewnie to miała być jednorazowa sytuacja a wyszło jak wyszło i próbowali zabawą w dom. Z nim jest coś nie tak, ale z nią też. Nie rozumiem ludzi, którzy robią z niej anioła i jest im jej tak strasznie szkoda. Według mnie zachowuje się jak mentalna nastolatka ciągle kręci się koło dużo młodszych od siebie, wypowiada się niezbyt fajnie i te wbijanie szpil byłemu z udostępnianiem jakiś książek o narcyzach po rozstaniu ale Maff ty też jesteś narcyzem. Gdzie się nie pojawi tam zaraz jakiś romans, w programie na bank to samo będzie. Nie wiem po co po chwili znajomosci z Sebą kupowali ten dom. Ona z góry była negatywnie nastawiona pamiętam jak ktoś ją w wywiadach na początku tego związku pytał o niego to bez uczucia tak oschle się wypowiadała i było pytanie co w nim najbardziej lubi to się zastanawiała długo, byłam raz na ich wspólnym live to też miała zirytowaną minę gdy on coś mówił. Wiem, że ten facet jest zaburzony, może i irytujący ale nikt jej nie pchał siłą w jego ramiona. Jak na początku już jesteś negatywnie nastawiony to raczej będzie tylko gorzej. Nie jest mi szkoda żadnego z nich, jedynie w sumie ich dziecka.

Może i masz rację, oboje mocno niedojrzali, on chciał postawić na swoim, ona się nie dała. Mimo tego że on może i chciał dobrze dla nich z tym domem, ale jak ona tego nie czuła, powinien był się zgodzić na coś innego. Nieumiejętność pójścia na ustępstwa niestety często zabija związek. 

12 minut temu, Serce Tefiti napisał:

Może i masz rację, oboje mocno niedojrzali, on chciał postawić na swoim, ona się nie dała. Mimo tego że on może i chciał dobrze dla nich z tym domem, ale jak ona tego nie czuła, powinien był się zgodzić na coś innego. Nieumiejętność pójścia na ustępstwa niestety często zabija związek. 

Z tym kupnem domu nie wiem czyi to był pomysł ale ciekawe czy go finalnie sprzedali. Chcieli chyba 6 mln z tego co pamiętam za bliźniaka w jakiejś wsi obok Konstancina.

Oglądałam ją już lata temu na stylio, później na blogu. Jeśli chodzi o ciuchy, to wg mnie wyprzedzała trendy, była bardzo nowoczesna nie bała się eksperymentować jeśli chodzi o wygląd. Ten jej blog ze zdjęciami, muzyką, inspiracjami był te lata temu dla mnie top of the top. Wg mnie bardzo daleko zaszła. Życzę jej wszystkiego najlepszego i szeroko rozumianej stabilizacji, bo wydaje się, że w życiu prywatnym panuje i niej chaos. 

Sebek jest bardziej podobny do swojwgo tatuńcia niż by chciał. Nie dziwię się, że maff się zwinęła.

Ona jest mega narcystyczna w odgrywaniu roli ofiary i udawaniu takiej mega wporządku "normalnej dziewuchy".