Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ElitexD

Mój ukochany kot nie żyje

Polecane posty

26 minut temu, irukangi napisał:

To wspaniale że był z Tobą. Gdyby go nie było pewnie Twoje życie nie było by Twoje. Zwierzęta są darem ta miłość którą nam dają i to że pozwalają się kochać jest dla nas lekcją bezinteresownej miłości . 

Dziękuje za dobre słowo, ale na ten moment nie mam nastroju do większych rozmów :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój żal też przez to przeszłam kilka lat temu. Przepłakałam wiele dni po stracie mojej.

Mimo że moja kotka chorowała przez jakiś czas  i wiadomo było że nie ma nadziei, bardzo trudno było mi się z tym pogodzić. Płakałam w pracy a moje koleżanki razem ze mną. 

Dopiero po prawie roku przygarnęłam następną kicie. Jest z nami już szósty rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×