marie3 89 Napisano Luty 4, 2021 Spartolilam sprawę. Spotykałam się z facetem, który pracuje wyjazdowo, ma trasy po Europie. Związek trwał jakiś czas, ale później zaczal mnie źle traktować, awantury o byle co, humory, itd. Dowiedziałam się też że tam gdzie jeździ poznał jakąś babkę - polke, z którą się nie raz spotkał. Gdy się spotkaliśmy w polsce nie powiedziałam że wiem i nie zerwałam z nim wtedy od razu, jak zaczęliśmy w ogóle rozmowę tak mi poszło że się zdenerwowałam wyszłam stamtąd i nie rozmawialiśmy jakiś czas. Pozniej pisał że przeprasza chce dobrze itd. Nie odpisałam nic. Poznałam innego faceta w miejscu gdzie pracuje(on pracuje gdzie indziej). Nie mówiłam że mam kogoś więc uznał ze jestem wolna. W sumie widziałam go tylko raz, ale między nami było to coś, chemia, wzial moj nr i pisaliśmy trochę. Było bardzo miło, super facet, ale jak później zachciało mi się szczerości zaczęłam mówić o tamtym facecie, powiedziałam prawdę że jest między nami kiepsko i chce się rozstać to zrozumiał to tak że mam faceta ale szukam kogoś na boku lub coś w tym stylu i przestał się odzywać. Z tamtym pierwszym już zerwałam oczywiście, ale z tym już i tak za późno żeby coś jeszcze między nami było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 577 Napisano Luty 4, 2021 Na jego miejscu też dałbym sobie spokój. Pomyślał bym że ze mną się pobawi i wróci do tamtego. Nikt chyba nie chce być zapchajdziurą. Może tak to odebrał że jesteś jakaś aparatka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wadliwy 16 Napisano Luty 4, 2021 2 godziny temu, marie3 napisał: Spartolilam sprawę. Spotykałam się z facetem, który pracuje wyjazdowo, ma trasy po Europie. Związek trwał jakiś czas, ale później zaczal mnie źle traktować, awantury o byle co, humory, itd. Dowiedziałam się też że tam gdzie jeździ poznał jakąś babkę - polke, z którą się nie raz spotkał. Gdy się spotkaliśmy w polsce nie powiedziałam że wiem i nie zerwałam z nim wtedy od razu, jak zaczęliśmy w ogóle rozmowę tak mi poszło że się zdenerwowałam wyszłam stamtąd i nie rozmawialiśmy jakiś czas. Pozniej pisał że przeprasza chce dobrze itd. Nie odpisałam nic. Poznałam innego faceta w miejscu gdzie pracuje(on pracuje gdzie indziej). Nie mówiłam że mam kogoś więc uznał ze jestem wolna. W sumie widziałam go tylko raz, ale między nami było to coś, chemia, wzial moj nr i pisaliśmy trochę. Było bardzo miło, super facet, ale jak później zachciało mi się szczerości zaczęłam mówić o tamtym facecie, powiedziałam prawdę że jest między nami kiepsko i chce się rozstać to zrozumiał to tak że mam faceta ale szukam kogoś na boku lub coś w tym stylu i przestał się odzywać. Z tamtym pierwszym już zerwałam oczywiście, ale z tym już i tak za późno żeby coś jeszcze między nami było. głupia po szkodzie, ale nauczka jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach