Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Kasia334

Nie lubię

Polecane posty

Hej. Nie wiem czy Wy też tak macie. Ale ja z mężem jesteśmy osobami które nie mają z czego odkładać na jakieś wyjazdy, nie mamy narazie auta i o własnym mieszkaniu możemy tylko pomarzyć gdyż nawet nie mamy wkładu własnego a pojawia się osoba wszystko wiedząca bo jest kilka lat starsza, ma kase tylko dla siebie i na swoje wydatki która ma oddziedziczone mieszkanie po kimś i się wymądrza że wy jeszcze macie czas itp. A ja się pytam co Ty możesz wiedzieć o mojej sytuacji skoro masz wszystko podane na tacy? Skoro jedynym zmartwieniem tego kogoś jest wybór stroju na dany dzień. Nie rozumiem takich ludzi. Tym bardziej do biedniejszych od siebie osób powinno się podchodzić z szacunkiem a nie z poradami na odwal się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Kasia334 napisał:

ja się pytam co

Może leczy swoje kompleksy? Może zazdrości Wam czegoś czego pieniądze nie mogą jej dać? Warto się nad tym zastanawiać? Wydaje mi się, że to ta osoba ma problem. Myślę, że lepiej o prostu robić swoje. Jeśli będzie bardzo nachalna, zakomunikować jasno, że nie potrzebujecie porad. Jeśli to nie pomoże to przestać się kontaktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie warto się zadawać z osoba o takim podejściu unikać jak tylko się da nie wdawać sie w dyskusje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)
Dnia 8.02.2021 o 07:33, Kasia334 napisał:

do biedniejszych od siebie osób powinno się podchodzić z szacunkiem

A to niby dlaczego? Prosze, nie zrozum mnie zle, ale osoby ubogie nie sa zadnymi "swietymi krowami", aby z automatu traktowac je z poszanowaniem. Wszystko zalezy od tego, jakimi jestesmy ludzmi, a nie jaki jest nasz status majatkowy (pisze w pierwszej osobie, poniewaz to samo dotyczy kazdego bez wyjatku: biednych, bogatych i tych posrodku).

 

Jesli Wasz aktualny poziom zycia nie jest Wasza wina - nie jestescie leniami do kwadratu, hulakami, upartymi nalogowcami itd. - to nie bierz sobie az tak do serca tego, co powiedziala Ci rzeczona osoba. Jak mowi znane powiedzenie Syty glodnego nie zrozumie, odpowiedzialas jej nalezycie i wystarczy, nie miel tego w sobie. Ku pokrzepieniu: kilka lat naprawde robi roznice, w takim przedziale czasowym duzo moze sie zmienic, tak wiec alleluja i do przodu!

Edytowano przez kurka na maśle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 8.02.2021 o 07:33, Kasia334 napisał:

się wymądrza że wy jeszcze macie czas

Dlaczego te slowa uznalas za wymadrzanie sie? Jaki byl kontekst?

Jesli chodzilo jej o to, ze jeszcze macie czas, aby sie dorobic, to dlaczego sie obruszylas?

No chyba ze powiedziala z przekasem, ze bida, a jeszcze macie czas, zeby nic nie robic - w takim razie mozna zrozumiec Twoje niezadowolenie, lecz nie Twoja postawe (nie podejrzewam Cie o taka, no ale). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×