Nieregularny cykl, palmienie, niska PTC, staraniano dziecko

Cześć. 

Mam problem. Otóż brałam tabletki antykoncepcyjne, nie biorę ich już od 21.12.2020, i w tedy też był "normalny" okres. Zaczęłam mierzyć temperaturę. I 15 dc zaczęłam robić testy owulacyjne, wszystkie wychodziły negatywne, temperatura też jakąś dziwna.. A. 7.02 pojawiło się u mnie brązowe plamienie, nic mnie nie bolało, jedynie tak bardzo delikatnie, a wcześniej przy miesiączkach zawsze mówiłam, że umieram I to plamienie trwało tak 4 5 dni. I nie wiem czy podejrzewać ciąże czy to po tabletkach czy o co już chodzi? 

jak długo brałaś tabletki ?

1 minutę temu, apula napisał:

jak długo brałaś tabletki ?

Od 27.08.2020 do 20.12.2020

ogólnie organizm musi wrócic do normy po tabletkach anty, więc szanse są słabe szczerze mówiąc.

po odstawieniu tabletek okres jest inny, więc to może też dlatego, plus jak masz nieregularny cykl to warto zrobić badania hormonów z krwi i wtedy zobaczysz. Możliwe, że musisz brać coś co wyreguluje hormony, aczkolwiek nie wiem czy miesiąc po odstawieniu to nie za szybko.

Dnia 15.02.2021 o 13:43, apula napisał:

ogólnie organizm musi wrócic do normy po tabletkach anty, więc szanse są słabe szczerze mówiąc.

po odstawieniu tabletek okres jest inny, więc to może też dlatego, plus jak masz nieregularny cykl to warto zrobić badania hormonów z krwi i wtedy zobaczysz. Możliwe, że musisz brać coś co wyreguluje hormony, aczkolwiek nie wiem czy miesiąc po odstawieniu to nie za szybko.

Ale na co za szybko. Na ciąże? Dlaczego? 

Bo po odstawieniu tabletek anty (hormonów) organizm musi się skapnąć, że już ich nie bierzesz i sam na nowo musi zacząć je regulować(nawet pół roku). Dlatego też zajście w ciążę od razu po odstawieniu jest raczej ciężkie. Poczytaj w necie na ten temat więcej, bo lekarzem nie jestem

Dnia 17.02.2021 o 09:01, apula napisał:

Bo po odstawieniu tabletek anty (hormonów) organizm musi się skapnąć, że już ich nie bierzesz i sam na nowo musi zacząć je regulować(nawet pół roku). Dlatego też zajście w ciążę od razu po odstawieniu jest raczej ciężkie. Poczytaj w necie na ten temat więcej, bo lekarzem nie jestem

Wiesz co no ogólnie masz rację. Czytałam o tym. Głównie chodzi o to, żeby hormony mogły wrócić do normy. Tylko właśnie u mnie jest ten problem, że nie mają żadnej normy Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że u mnie to trochę bez różnicy bo mam problemy z hormanami i nigdy nie wiem kiedy mam dostać okres.