Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
moooniaaa94

Co zrobić z tą znajomością? Darować sobie?

Polecane posty

Proszę Was o doradzanie mi. 
Poznałam pewnego mężczyznę. Spotkaliśmy się raz i od tego czasu mamy sporadyczny kontakt. Co tak naprawdę już mi nie odpowiada, bo zamiast pogłębiać relacje, odzywamy się do siebie od czasu do czasu. Przy każdej rozmowie proponuje mi spotkanie, z którego ja staram się zgrabnie wymigać szczerze mówiąc. Dlaczego? Otóż widzę często jak dodaje atrakcyjne kobiety na swój Instagram czy FB. Nie śledzę go, ale widzę komu lubi zdjęcia albo z kim zawarł znajomość. Facet ewidentnie nie skupia się wyłącznie na mnie, ale za mało się znamy żebym mogła mu o tym powiedzieć szczerze. Jedno spotkanie to za mało żeby wymagać „wierności”, ale liczyłam ze skoro podobam mu się bardzo i jest mną zainteresowany, to coś z tego będzie więcej niż spotykanie raz na kiedyś. Co robić kiedy on chce się spotkać? Boje się ze po kilku takich zaangażuje się. Darować sobie go? Czy spotkać się jeszcze raz i obserwować jego zachowanie po spotkaniu? I kiedy to się powtórzy zostawić go... co robić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, moooniaaa94 napisał:

Proszę Was o doradzanie mi. 
Poznałam pewnego mężczyznę. Spotkaliśmy się raz i od tego czasu mamy sporadyczny kontakt. Co tak naprawdę już mi nie odpowiada, bo zamiast pogłębiać relacje, odzywamy się do siebie od czasu do czasu. Przy każdej rozmowie proponuje mi spotkanie, z którego ja staram się zgrabnie wymigać szczerze mówiąc. Dlaczego? Otóż widzę często jak dodaje atrakcyjne kobiety na swój Instagram czy FB. Nie śledzę go, ale widzę komu lubi zdjęcia albo z kim zawarł znajomość. Facet ewidentnie nie skupia się wyłącznie na mnie, ale za mało się znamy żebym mogła mu o tym powiedzieć szczerze. Jedno spotkanie to za mało żeby wymagać „wierności”, ale liczyłam ze skoro podobam mu się bardzo i jest mną zainteresowany, to coś z tego będzie więcej niż spotykanie raz na kiedyś. Co robić kiedy on chce się spotkać? Boje się ze po kilku takich zaangażuje się. Darować sobie go? Czy spotkać się jeszcze raz i obserwować jego zachowanie po spotkaniu? I kiedy to się powtórzy zostawić go... co robić!

Nie pogłębiacie relacji z Twojej winy, ponieważ odmawiasz spotkań. Facet nie ma w stosunku do Ciebie żadnych zobowiązań. Inna sprawa, że dość dziwne są ciągle nowe znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie gdyby jakoś się o mnie starał to spotkałabym się z nim i co drugi dzień nawet! On pisze do mnie co tydzien, co dwa... Maksymalnie 3 wiadomości. Przyszło zniechęcenie. I ochłodzenie znajomosci które zainicjował ON po 1 spotkaniu. Ja wtedy byłabym gotowa żeby to dalej pociągnąć a on wolał zrezygnować z regularnego kontaktu Bóg wie czemu. 
A może on kolekcjonuje kobiety które mu się podobają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie odbierajcie mnie źle. Przed spotkaniem mieliśmy super kontakt, co zmieniło się po nim wlasnie. Przestał odzywać się i ograniczył do kilku wiadomości co 2 tygodnie. A po spotkaniu chyba powinno być nieco inaczej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, moooniaaa94 napisał:

Słuchajcie gdyby jakoś się o mnie starał to spotkałabym się z nim i co drugi dzień nawet! On pisze do mnie co tydzien, co dwa... Maksymalnie 3 wiadomości. Przyszło zniechęcenie. I ochłodzenie znajomosci które zainicjował ON po 1 spotkaniu. Ja wtedy byłabym gotowa żeby to dalej pociągnąć a on wolał zrezygnować z regularnego kontaktu Bóg wie czemu. 
A może on kolekcjonuje kobiety które mu się podobają...

W takim razie dlaczego w ogóle podtrzymujesz tę znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sama Zadaje sobie to pytanie. Bo zrobił na mnie dobre wrazenie? Bo spodobał mi się? Bo mamy te same poglądy i pasje? 
myślicie ze powinnam odpuścić sobie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, moooniaaa94 napisał:

Sama Zadaje sobie to pytanie. Bo zrobił na mnie dobre wrazenie? Bo spodobał mi się? Bo mamy te same poglądy i pasje? 
myślicie ze powinnam odpuścić sobie? 

Poczekaj,  zobaczysz jak sie wyklaruje sytuacja i będziesz wiedziala czy coś z tego będzie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, moooniaaa94 napisał:

Darować sobie go? Czy spotkać się jeszcze raz i obserwować jego zachowanie po spotkaniu?

Spotkać się jeszcze dwa, trzy razy i dopiero wtedy wyciągać pierwsze wnioski. Na razie nikt nie ma żadnych zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie wyżej- on pisze pierwszy. Ale mam wrażenie ze aby tylko po to żeby się upewnic, ze jako tako ta znajomość jest utrzymana. 
 

A wiec doradzacie spotkać się... Tylko jakoś mam za zle mu ze wtedy nic z tym nie zrobił. Mało tego, ochłodził nasz kontakt i jak widać wciąż zawiera nowe znajomosci. Ochłodził bez powodu, od tak. Czasami myśle ze jestem jedną z kilku 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, moooniaaa94 napisał:

Mało tego, ochłodził nasz kontakt i jak widać wciąż zawiera nowe znajomosci. Ochłodził bez powodu, od tak. Czasami myśle ze jestem jedną z kilku 

Z jakiego powodu się dziwisz? Odmówiłaś, więc uznał, że nie jesteś zainteresowana i tak, nadal jesteś jedną z potencjalnych wielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
53 minuty temu, moooniaaa94 napisał:

Proszę Was o doradzanie mi. 
Poznałam pewnego mężczyznę. Spotkaliśmy się raz i od tego czasu mamy sporadyczny kontakt. Co tak naprawdę już mi nie odpowiada, bo zamiast pogłębiać relacje, odzywamy się do siebie od czasu do czasu. Przy każdej rozmowie proponuje mi spotkanie, z którego ja staram się zgrabnie wymigać szczerze mówiąc. Dlaczego? Otóż widzę często jak dodaje atrakcyjne kobiety na swój Instagram czy FB. Nie śledzę go, ale widzę komu lubi zdjęcia albo z kim zawarł znajomość. Facet ewidentnie nie skupia się wyłącznie na mnie, ale za mało się znamy żebym mogła mu o tym powiedzieć szczerze. Jedno spotkanie to za mało żeby wymagać „wierności”, ale liczyłam ze skoro podobam mu się bardzo i jest mną zainteresowany, to coś z tego będzie więcej niż spotykanie raz na kiedyś. Co robić kiedy on chce się spotkać? Boje się ze po kilku takich zaangażuje się. Darować sobie go? Czy spotkać się jeszcze raz i obserwować jego zachowanie po spotkaniu? I kiedy to się powtórzy zostawić go... co robić!

Spotkaliście się raz ,a zachowujesz się jak żona:) Nie śledzisz Go ,ale wiesz z kim pisze:)Nie ,każda relacja rokuje ale to Ty nie chcesz się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie. Wyżej pisałam ze po pierwszym spotkaniu to on nie inicjował bliższej znajomosci. Choć ja chcialam. On ochłodził kontakt a teraz chce podtrzymywać i raczej nic nie robić z tym dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Roxi777 napisał:

Mądrego aż miło posłuchać... minąłeś sie z powołaniem.. 🙂 

To jakieś nieporozumienie. Jestem głupi jak but. 😌

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja po pierwszym spotkaniu dałabym szanse tej znajomosci. Ale on wolał uciąć to trochę i zapraszać nowe kobiety na portalach spolecznosciowych. Może nie dojrzał do bliższej relacji, może nie chce wiązać sie. Albo jest kobieciarzem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, moooniaaa94 napisał:

Ja po pierwszym spotkaniu dałabym szanse tej znajomosci. Ale on wolał uciąć to trochę i zapraszać nowe kobiety na portalach spolecznosciowych. Może nie dojrzał do bliższej relacji, może nie chce wiązać sie. Albo jest kobieciarzem 

To trochę zmienia postać sprawy aczkolwiek nie jakoś diametralnie. Nadal wiesz o nim tylko Tyle ile sobie wyobrażasz. Dwa, trzy spotkania wyjaśniłyby wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Roxi777 napisał:

jak na buta to nieźle trzymasz fason

Bo to but gumowy. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to powiedzcie mi w takim razie po co mu ta znajomość ze mną? 
to ze mu się podobam wiem na pewno. Chce widywać się tylko po to żeby spędzić czas z kobieta która mu się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Nie zależy mu na zwiazku Z Toba

Po jednym spotkaniu to chyba trochę za wcześnie by mówić o chęci lub niechęci do związku?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, moooniaaa94 napisał:

Chce widywać się tylko po to żeby spędzić czas z kobieta która mu się podoba?

Tego właśnie nie wiadomo. Może liczyć tylko na seks a może właśnie chce Cię lepiej poznać by wiedzieć czy warto pogłębiać znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja poznałam taki schemat randkowania ludzi ktorzy chcą się wiązać: spotykają sie, jeśli coś zaiskrzy to starają się to rozwinac. Jeśli nie to deklarują się i po znajomosci. 
 

on nie rozwija nic, nie poczynił nic w tym kierunku po spotkaniu, ogląda się za innymi kobietami, a do mnie pisze od czasu do czasu. Bo przecież Monika nie wie co robić i zawsze odpisze 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Roxi777 napisał:

kalosz, sędzia? Ah tak to teraz łapię dlaczego tak ubóstwiasz tematy "problemowe" i ocenianie czyiś ex, i niedoszłych ex 😉 

Tak, dadi kalosz. 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

To by się odezwał po spotkaniu i by już szybko chciał następne 

Niby tak. Niemniej różni są ludzie. Owszem to teoretycznie nie rokuje ale jednym z głównych powodów niepowodzeń na początkowym etapie relacji jest zbyt szybkie rezygnowanie, bez lepszego poznania drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba tak... „bo mogę się przydać”. W czasie samotnego wieczoru, jako towarzyszka na imprezę czy po prostu jako zabicie nudy. 
Podobam mu się, ale intuicja mówi mi ze to kolekcjoner... Mimo iż jest mną zainteresowany wizualnie i intelektualnie nie potrafił skupić się wyłącznie na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ps. Najwcześniej odzywa się kiedy „widzi mnie” gdzieś w Internecie. Tak jakby to zdjęcie było bodźcem zachęcającym dla niego, żeby do mnie napisać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, moooniaaa94 napisał:

intuicja mówi mi ze to kolekcjoner

Słuchaj więc jej. Nie rad z Internetu. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiec chyba najlepiej nie dać temu Panu satysfakcji z cieszenia się kolejną naiwną 🙂 

Mial swoją szanse... wolał wtedy zwiać, To teraz niech nie czeka na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×