Anioły i demony...

W życiu? W łóżku? 

Anioł w życiu, demon w łóżku?

1 godzinę temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Anioł w życiu, demon w łóżku?

A po co komu demon w łóżku? Wyspać się nie da... i jeszcze jakieś dziwne pomysły będą chodzić po głowie...  

20 minut temu, jbsg napisał:

A po co komu demon w łóżku? Wyspać się nie da... i jeszcze jakieś dziwne pomysły będą chodzić po głowie...  

We dwoje się nie śpi...

6 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

We dwoje się nie śpi...

Marzy? Milczy? M...? 

A potem chodzi niewyspanym?  

1 minutę temu, jbsg napisał:

Marzy? Milczy? M...? 

A potem chodzi niewyspanym?  

Najlepsze uczucie na świecie... takie niewyspanie...

6 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Najlepsze uczucie na świecie... takie niewyspanie...

... i to cudowne zmęczenie... tak? 

Nie... to chyba chodzi o coś innego... 

51 minut temu, jbsg napisał:

... i to cudowne zmęczenie... tak? 

Nie... to chyba chodzi o coś innego... 

Niby zmęczona, niewyspana... a jednocześnie najszczęśliwsza na świecie...

22 minuty temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Niby zmęczona, niewyspana... a jednocześnie najszczęśliwsza na świecie...

Czując jeszcze żar ugaszonego ognia... i ciepło... i zapach...

11 minut temu, Sidh`e Santee napisał:

Można zawsze egzorcyzmować...

Aniołów się nie egzorcyzmuje...

Na dobranoc...

1 minutę temu, jbsg napisał:

Czując jeszcze żar ugaszonego ognia... i ciepło... i zapach...

I dotyk... pozostawiony na ciele... i smak... słysząc wciąż każde słowo... i oddech... zatrzymując w pamięci... 

9 godzin temu, Sidh`e Santee napisał:

..i nagle..

blue screen..

system crash dump

out of memory....

Potem twardy reset i życie zaczyna się od nowa... 

Anioły czuwają nad nami... jak to jest? działania demonów odkrywamy od razu i one się z tym nie kryją, a anioły są niezauważalne... dopiero po czasie zdajesz sobie sprawę, że ktoś nad tobą czuwa...

Anioły są w Bieszczadach

2 godziny temu, ddt60 napisał:

Anioły są w Bieszczadach

Chyba wilki chciałeś powiedzieć

Ale jest teraz bajecznie w Bieszczad. Zwłaszcza, że powróciła zima

2 godziny temu, ddt60 napisał:

Anioły są w Bieszczadach

no właśnie o te Anioły mi chodziło. Każdy, kto chodzi po górach o tym wie tak samo jak to aby nie wycinać jabłoni na Pogórzu. Zresztą wszystko co najpiękniejsze w górach jest nawet kiwony wydobywające ropę naftową

https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/71/Zabytkowy_kiwon.jpg

A propos Aniołów...

Dobry wieczór

Anioły są... ciche, delikatne... nie musisz ich widzieć, by wiedzieć, że są... na tym polega ich piękno... niezwykłość i subtelność...

W ramionach anioła... 

Z jednego z najpiękniejszych, dla mnie, filmów w historii kina

1 godzinę temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Dobry wieczór

Anioły są... ciche, delikatne... nie musisz ich widzieć, by wiedzieć, że są... na tym polega ich piękno... niezwykłość i subtelność...

I noszą skrzydła w plecaku nawet przy kiepskiej pogodzie... niektóre anioły odlatują...

Dnia 5.03.2021 o 20:12, MysteriousGirl1985 napisał:

Anioł w życiu, demon w łóżku?

to mi się podoba

https://cdnb.artstation.com/p/assets/images/images/013/544/667/large/tu-n-anh-thai-study-141.jpg?1540109684

23 minuty temu, jbsg napisał:

I noszą skrzydła w plecaku nawet przy kiepskiej pogodzie... niektóre anioły odlatują...

 

Piękna muzyka... 

Być takim Aniołem... dla kogoś... 

21 minut temu, ddt60 napisał:

to mi się podoba. 

A z drugiej strony... takie połączenie... dla mnie ciekawe... ddt, trafiłeś idealnie

14 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Być takim Aniołem... dla kogoś...

1 minutę temu, jbsg napisał:

 

Lubię ten utwór... niedawno też go na kafe "zagrałam"... wzbudza sentyment i wspomnienia...

Szkoda tylko, że czasem to tylko słowa... a liczą się czyny...

17 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Lubię ten utwór... niedawno też go na kafe "zagrałam"... wzbudza sentyment i wspomnienia...

Szkoda tylko, że czasem to tylko słowa... a liczą się czyny...

Lubię WGB i SDM a przede wszystkim Stachurę.... troszkę jestem z tego pokolenia, które Stachurę czytało

9 minut temu, ddt60 napisał:

Lubię WGB i SDM a przede wszystkim Stachurę.... troszkę jestem z tego pokolenia, które Stachurę czytało

Poezji swego czasu czytałam bardzo wiele... sporo Herberta, Szymborskiej, Miłosza. Wiele utworów było podstawą analizy i interpretacji podczas przygotowania zarówno do olimpiady polonistycznej, jak i do matury z języka polskiego (wybrałam temat analizy wiersza). 

Za poezją śpiewaną z kolei nie przepadam. Zresztą mój gust muzyczny kształtował się od najmłodszych lat, głównie za sprawą rodziców, o czym już kiedyś pisałam  

16 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Poezji swego czasu czytałam bardzo wiele... sporo Herberta, Szymborskiej, Miłosza. Wiele utworów było podstawą analizy i interpretacji podczas przygotowania zarówno do olimpiady polonistycznej, jak i do matury z języka polskiego (wybrałam temat analizy wiersza). 

Za poezją śpiewaną z kolei nie przepadam. Zresztą mój gust muzyczny kształtował się od najmłodszych lat, głównie za sprawą rodziców, o czym już kiedyś pisałam  

mam rodziców polonistów a dziadkowie, którzy mnie długo wychowywali mieli potężną bibliotekę a ja początkowo z nudów a potem z pasji (w tamtych czasach nie było komputerów a telewizja czarno-biała i dwa tylko programy) czytałem. Były tylko góry i książki ... Potem już się zawodowo akurat polonistyką nie zajmowałem ale pewnie gdybym chciał i mógł to polonistykę skończyłbym

48 minut temu, MysteriousGirl1985 napisał:

Lubię ten utwór... niedawno też go na kafe "zagrałam"... wzbudza sentyment i wspomnienia...

Szkoda tylko, że czasem to tylko słowa... a liczą się czyny...

Będziesz... kiedyś... dla kogoś...

10 godzin temu, ddt60 napisał:

Anioły są w Bieszczadach

Bieszczady i diabłami i aniołami stoją