Peknięta prezerwatywa u prostytuki pomocy czy bede ojcem

To nie są żarty, byłem u prostytuki 45 letnia kobieta dość miła, po seks zobaczyłem że pekła mi gumka, sperma była na tapczanie co powoduje domniemanie, że nie pekła w środku ale przy wyciąganiu pomijam fakt że w ogłoszeniu ma 45 lat a pewnie ten wiek zaniżyła, zapewniała mnie że ma spirale więc nie musze obawiać sie ciązy. Boje się jednak, że pewnego dnia zadzwoni że jestem ojcem.

Pytanie brzmi jak mogłaby ustalic moje ojcostwo, zna tylko mój numer nie ma danych o mojej osobie nie wie jak sie nazywam ani skąd jestem. Czy poprzez numer może ustalic moja tożsamość? 

czy wogole realne jest ze bedzie w ciazy

Myślisz ze ona by chciała ustalać twoja tożsamość?
Jak ma spirale to bardzo mało prawdopodobne ze zajdzie. Zreszta jeśli para się takim zawodem to pewnie nie jest jej pierwszy przypadek ze pękła gumka. 

Nawet nie wiem czy to realne żeby ustaliła, tylko dzieki numerowi telefonu który przecież można zmienić i na podstawie którego chyba tylko policja może przy zgłoszeniu przestępstwa ustalać tożsamość

1 godzinę temu, Merol_PCK napisał:

To nie są żarty, byłem u prostytuki 45 letnia kobieta dość miła, po seks zobaczyłem że pekła mi gumka, sperma była na tapczanie co powoduje domniemanie, że nie pekła w środku ale przy wyciąganiu pomijam fakt że w ogłoszeniu ma 45 lat a pewnie ten wiek zaniżyła, zapewniała mnie że ma spirale więc nie musze obawiać sie ciązy. Boje się jednak, że pewnego dnia zadzwoni że jestem ojcem.

Pytanie brzmi jak mogłaby ustalic moje ojcostwo, zna tylko mój numer nie ma danych o mojej osobie nie wie jak sie nazywam ani skąd jestem. Czy poprzez numer może ustalic moja tożsamość? 

czy wogole realne jest ze bedzie w ciazy

Człowieku po pierwsze leciwa kobita po drugie jak się para tym zawodem to świadoma i wie jak zapobiec ciązy nawet w razie awari  na Twoim miejscu to bym się martwiła o HIV i inne syfy co tam ona Ci mogła przez to zafundować. Przebadaj sie lepiej teraz w kierunku chorób wenerycznych a nie jakąś urojoną ciążą.

17 minut temu, Marcela_ napisał:

Człowieku po pierwsze leciwa kobita po drugie jak się para tym zawodem to świadoma i wie jak zapobiec ciązy nawet w razie awari  na Twoim miejscu to bym się martwiła o HIV i inne syfy co tam ona Ci mogła przez to zafundować. Przebadaj sie lepiej teraz w kierunku chorób wenerycznych a nie jakąś urojoną ciążą.

no umowmy się ciąża nie jest jej na ręke, sam ... mam więc kokosów by ze mnie nie sciągneła chyba rzeczywiście powinienem se dać spokój tą ciażą. Co do HIV i innych chorób no cóż zapewniała mnie że sie bada i jest zdrowa ale to takie ...enie mam zamiar zrobić test za 3 tyg zbłądziłem, zagubiłem sie ale też moje życie troche do tego mnie prowadzi szkoda gadać upokorzenie 

Nie wiem co robić mam setki tysięcy mysli boje sie jutro zadzwonie żeby wzieła pigułke dzien po 

Nie panikuj z tą ciążą. Bardziej prawdopodobne, że załapałeś coś od niej niż ona zaciążyła. Pani bada się po każdym kliencie i potem ma kwarantannę? No proszę... Kto w takie bajki wierzy? Jak nie jakaś bakteria, to grzybek albo nużeńce na skórze przyniesiesz sobie od takiej pani albo 100 innych atrakcji. Twoja sprawa.

14 minut temu, zamiawdoniczce napisał:

Nie panikuj z tą ciążą. Bardziej prawdopodobne, że załapałeś coś od niej niż ona zaciążyła. Pani bada się po każdym kliencie i potem ma kwarantannę? No proszę... Kto w takie bajki wierzy? Jak nie jakaś bakteria, to grzybek albo nużeńce na skórze przyniesiesz sobie od takiej pani albo 100 innych atrakcji. Twoja sprawa.

Wiem że mogłem cos złapać boje sie tego, ale ciąży boje sie jeszcze bardziej jeśli to nie HIV to wszystko sie da wyleczyć kwestia doboru leków i wstydu u lekarza a ciaża? u 45 letniej prostytuki to jakas paranoja by była. Wierze ze juz nie moze a nawet jak moze to robi wszystko zeby tego nie było . troche panikuje tak wiem ale tak działa ludzka psychika i nie piszcie mi że trzeba sie było zastanowić. Wiem że to złe ale cóż takie mam zycie jakie mam nie oszczedza mnie i to ze laduje w takich miejscach jest czesciowo tego wynikiem 

Nie będzie żadnej ciąży, uspokój się!

Przed chwilą, zamiawdoniczce napisał:

Nie będzie żadnej ciąży, uspokój się!

Podaj 3 powody dla których nie bedzie

1 minutę temu, zamiawdoniczce napisał:

Nie będzie żadnej ciąży, uspokój się!

może masz racje, w co ja wierze ciąża u 45 letniej prostytutki to jak wygrać milion w totka tylko troche mniej pozytywnie

z racji zawodu, pani doskonale się zabezpiecza

z racji wieku prawdopodobieństwo jest znikome, graniczące z cudem

z racji, że sperma poleciała na tapczan

45 lat ?? a wszystkie młodsze były na kwarantannie. Chłopie - wez ty się opanuj .... ja rozumiem potrzeby, podaż ale z popytem to przesadziłeś - półkotapczan? może to było w ubiegłym wieku, a lałeś gdzieś na boazerię z sosny od tego się nie zachodzi zwłaszcza w tym wieku.

Przed chwilą, portki. napisał:

45 lat ?? a wszystkie młodsze były na kwarantannie. Chłopie - wez ty się opanuj .... ja rozumiem potrzeby, podaż ale z popytem to przesadziłeś - półkotapczan? może to było w ubiegłym wieku, a lałeś gdzieś na boazerię z sosny od tego się nie zachodzi zwłaszcza w tym wieku.

swoją drogą kobiety po 40-tce są raczej wstrzemięźliwe w uczuciach i nie lecą na gładkolicych chłopców - posiadajacych spory wór bez dna

11 minut temu, zamiawdoniczce napisał:

z racji zawodu, pani doskonale się zabezpiecza

z racji wieku prawdopodobieństwo jest znikome, graniczące z cudem

z racji, że sperma poleciała na tapczan

z tym tapczanem ja nie wiem jak ta sperma znalazła sie tam, byc moze faktycznie prezerwatywa pekła przy wyciąganiu i sie wylało 

4 minuty temu, portki. napisał:

45 lat ?? a wszystkie młodsze były na kwarantannie. Chłopie - wez ty się opanuj .... ja rozumiem potrzeby, podaż ale z popytem to przesadziłeś - półkotapczan? może to było w ubiegłym wieku, a lałeś gdzieś na boazerię z sosny od tego się nie zachodzi zwłaszcza w tym wieku.

Jest jak jest nie jest mi lekko w zyciu co ja mam zrobić od czasu do czasu chodze w takie miejsca sam siebie sie brzydze, i nie nie jestem osoba która jest przecietna z wyglądu i jest introwertykiem. 

OD lat mam problemy sam ze sobą, nie wychowałem sie w komfortowych warunkach, nie jestem zdolny, i nie mam dużego mieszkanie także nie jestem do konca zdrowy niestety zycie mnie nie rozpieszcza

1 minutę temu, Merol_PCK napisał:

Jest jak jest nie jest mi lekko w zyciu co ja mam zrobić od czasu do czasu chodze w takie miejsca sam siebie sie brzydze, i nie nie jestem osoba która jest przecietna z wyglądu i jest introwertykiem. 

OD lat mam problemy sam ze sobą, nie wychowałem sie w komfortowych warunkach, nie jestem zdolny, i nie mam dużego mieszkanie także nie jestem do konca zdrowy niestety zycie mnie nie rozpieszcza

no dobra - byłeś - super. z bioder ci zeszło, możesz teraz ćwiczyć z powodzeniem pozostałą grupę mięśni mogłęś ogarnąć coś incognito, ale że lubisz wspierać różne instytucje - wola twa i twój bilon trzeba było rozlane wytrzeć, coby dama się nie spłoszyła, dyskretnie wyrzucić do kosza albo do kibla - co tam było pod ręką i już. Kolejny powód do uśmiechu. Tylko regularnie raczej uczęszczaj na te nauki, bo posmutniejesz _) a po co

Po co się tłumaczysz? Twoje życie i zdrowie oraz pieniądze.

1 minutę temu, zamiawdoniczce napisał:

Po co się tłumaczysz? Twoje życie i zdrowie oraz pieniądze.

On się nie tłumaczy. On uświadamia.

2 minuty temu, portki. napisał:

no dobra - byłeś - super. z bioder ci zeszło, możesz teraz ćwiczyć z powodzeniem pozostałą grupę mięśni mogłęś ogarnąć coś incognito, ale że lubisz wspierać różne instytucje - wola twa i twój bilon trzeba było rozlane wytrzeć, coby dama się nie spłoszyła, dyskretnie wyrzucić do kosza albo do kibla - co tam było pod ręką i już. Kolejny powód do uśmiechu. Tylko regularnie raczej uczęszczaj na te nauki, bo posmutniejesz _) a po co

nie kumam? co mam ćwiczyć co mam robić stao sie co sie stało oby tej ciązy nie było

ej kermit, wpakowałeś jej w kondonie do wnętrza macicy z pół litra białego samogonu, i dziwisz się że się wylało. Dobrze że kobita się nie utopiła. Wstydziłbyś się. Fuuuj. Bądź facetem i lej bez zabezpieczeń a nie się asekurujesz...  e tam faceci.....