Remont schodów w ciąży

Mam pytanie odnośnie wchodzenia w ciąży po drabinie. Otóż mieszkam z mężem na piętrze, w przyszłym miesiącu mąż musi rozebrać stare schody i przygotować posadzkę, poprzerabiać ściany na dole na nowe schody. Będzie trzeba na czas tych przeróbek wchodzić na górę po drabinie. Moje pytanie do Was, czy miałyście podobna sytuację będąc w ciąży? Jestem w 20 tyg ciąża rozwija się prawidłowo. Będę siedzieć na czas przeróbek u góry w mieszkaniu ale będę zmuszona z dwa razy zejść podczas tych przeróbek  na dół ponieważ będę miała do zrobienia badania, no i po paru dniach wizytę u lekarza. Czy będąc w ciąży wchodziliście po drabinie nie wiem gdy coś sprzatalyscie, wieszalyscie firanki ?

4 godziny temu, Kasia0504 napisał:

Mam pytanie odnośnie wchodzenia w ciąży po drabinie. Otóż mieszkam z mężem na piętrze, w przyszłym miesiącu mąż musi rozebrać stare schody i przygotować posadzkę, poprzerabiać ściany na dole na nowe schody. Będzie trzeba na czas tych przeróbek wchodzić na górę po drabinie. Moje pytanie do Was, czy miałyście podobna sytuację będąc w ciąży? Jestem w 20 tyg ciąża rozwija się prawidłowo. Będę siedzieć na czas przeróbek u góry w mieszkaniu ale będę zmuszona z dwa razy zejść podczas tych przeróbek  na dół ponieważ będę miała do zrobienia badania, no i po paru dniach wizytę u lekarza. Czy będąc w ciąży wchodziliście po drabinie nie wiem gdy coś sprzatalyscie, wieszalyscie firanki ?

I cały ten czas będziesz siedzieć w mieszkaniu, zejdziesz tylko dwa razy, żeby pójść na badania? Przecież to zwariować można.

29 minut temu, Iwna napisał:

I cały ten czas będziesz siedzieć w mieszkaniu, zejdziesz tylko dwa razy, żeby pójść na badania? Przecież to zwariować można.

Autorka już raz taki wpis zamieściła. 

No nie mam zbytnio gdzie się podziać na czas tych przeróbek, więc muszę siedzieć w mieszkaniu. Wiem, że lista rzeczy których nie powinna robić ciężarna jest długa i na pewno wchodzenie, czy schodzenie po drabinie do niej należy, czytałam że ciężarna nie powinna wchodzić czy to na drabinę, czy krzesło bo może upaść, może jej się zakręcić w głowie. Wiadomo że po tej drabinie nie będę wchodzić czy schodzić dzień w dzień, tylko te 2 razy. Jakoś w mieszkaniu wytrzymam tyle czasu, zawsze mogę sobie wyjść na balkon Chodzi mi o to czy któraś z Was wchodziła np. na jakąś drabinkę wieszać firany, czy myc okna będąc w ciąży i nic się nie stało. Trochę się boję, jest to moja pierwsza ciąża.

1 godzinę temu, Iwna napisał:

I cały ten czas będziesz siedzieć w mieszkaniu, zejdziesz tylko dwa razy, żeby pójść na badania? Przecież to zwariować można.

No nie mam zbytnio gdzie się podziać na czas tych przeróbek, więc muszę siedzieć w mieszkaniu. Wiem, że lista rzeczy których nie powinna robić ciężarna jest długa i na pewno wchodzenie, czy schodzenie po drabinie do niej należy, czytałam że ciężarna nie powinna wchodzić czy to na drabinę, czy krzesło bo może upaść, może jej się zakręcić w głowie. Wiadomo że po tej drabinie nie będę wchodzić czy schodzić dzień w dzień, tylko te 2 razy. Jakoś w mieszkaniu wytrzymam tyle czasu, zawsze mogę sobie wyjść na balkon Chodzi mi o to czy któraś z Was wchodziła np. na jakąś drabinkę wieszać firany, czy myc okna będąc w ciąży i nic się nie stało. Trochę się boję, jest to moja pierwsza ciąża.

1 godzinę temu, Marzycielka_Monika napisał:

Autorka już raz taki wpis zamieściła. 

Sprawdzilam i faktycznie jest zamieszczony taki sam wpis myślałam że się nie dodał, także ponowiłam próbę

Nie jestes jeszcze w 3 trymestrze , nic ci nie jest wiec powinno byc ok. Ja nie chodzilam Po drabinach ale uprawialam Sport I poracowalam do 3 trymestru. Jezeli jestes zdrowa I ogolnie dobrze sie czujesz to nie panikowalabym. Moze ktos moglby byc przy tobie jak bedziesz sie wdrapywala Po tej drabinie 

37 minut temu, Einefremde napisał:

Nie jestes jeszcze w 3 trymestrze , nic ci nie jest wiec powinno byc ok. Ja nie chodzilam Po drabinach ale uprawialam Sport I poracowalam do 3 trymestru. Jezeli jestes zdrowa I ogolnie dobrze sie czujesz to nie panikowalabym. Moze ktos moglby byc przy tobie jak bedziesz sie wdrapywala Po tej drabinie 

No na pewno będzie mnie asekurował mąż, sama schodzić, czy wchodzić nie zamierzam

Moze uda sie Wam chociaz wypozyczyc na czas remontu bezpieczne schody-drabine, ze stopniami, sa rozne mocowane drabiny ze stopniami i bocznymi uchwytami zabezpieczajacymi/ balustrada. Porozmawiaj tez wczesniej z lekarzem czy nie ma obiekcji.