Ciaza na wychowawczym

Obecnie przebywam na urlopie wychowawczym do listopada 2021r. Jestem w ciazy,  porod wypada w pazdzierniku 2021. Czy po urodzeniu dziecka moge sie ubiegac o roczny urlop macierzynski platny 80% ? Umowa na czas nieokreslony.

A czemu nie przejdziesz na płatne l4 100%? Tylko pozostajesz na bezpłatnym wychowawczym? 

Macierzyński Ci jak najbardziej przysługuje

8 minut temu, kaska_n napisał:

A czemu nie przejdziesz na płatne l4 100%? Tylko pozostajesz na bezpłatnym wychowawczym? 

Po urodzeniu dziecka przeprowadzilismy sie do innego miasta oddalonego o 140 km od miejsca w ktorym pracowalam. Dlatego nie ma mozliwosci powrotu do pracy ze wzgledu na odleglosc. Teraz mamy zupelnie inny adres i nie wiem czy przejscie na l4 by przeszlo.

No chyba musiałabyś jeden dzień stawić się w pracy, czyli przerwać urlop, przyjść na jeden dzień i wtedy l4. Szkoda bo mieć wypłatę a nie mieć nic przy jednym dziecku i drugim w drodze robi różnicę 

Przed powrotem do pracy trzeba zrobic badania medycyny pracy i wtedy lekarz pyta czy jest sie w ciazy. Tak bylo kilka lat temu gdy mnie przyjmowali do pracy.

No wiesz, że ciąża to nie od razu niezdolna do pracy, w teorii

Ggdybym byla w tym samym miescie to moglabym wrocic a tak to wyjdzie, ze naciagam system. Moze sie poradze prawnika. Nie chcialabym pozniej tych pieniedzy oddawac w razie podwazenia przez zus.

Nie mogą Ci podważyć, tylko musisz wrócić choć na jeden dzień do pracy a l4 od następnego dnia żeby "niezdolność do pracy z powodu ciąży" nie powstała przed powrotem np wracasz 01.05.2021 a l4 masz od 02.05.2021. Nie może być ani z 01.05.2021 ani z wcześniej jestem daleka od oszukiwania ale te pieniądze się po prostu należą. 

Dokladnie tak samo robily dziewczyny u mnie w urzędzie. W pracy wiedzieli, ze tak naprawdę nie wracaja, wiec nikt nie przygotowywał stanowiska pracy itd. Jeden dzień i L4.

Firma jest duza, wszystko przechodzi przez dzial hr i tylko maile. Gdybym zlozyla wniosek o powrot do pracy to musialabym przeslac dokumenty poczta i mailem. W mailu nie napisalabym, ze jestem w ciazy i chce tylko sie pokazac na 1 dzien i pozniej isc na l4. To bylby dowod dla zusu, ze ide tylko aby wyciagnac pieniadze. Co innego gdy zna sie pania Krysie z kadr i powie, ze wracam tylko na chwile i zeby nie szykowali stanowiska pracy. Tam gdzie pracuje jest procedura na procedurze. Wiecie o co chodzi.

Ale czym Ty się przejmujesz? To niech myślą że wracasz na stałe... 

2 minuty temu, kaska_n napisał:

Ale czym Ty się przejmujesz? To niech myślą że wracasz na stałe... 

Masz racje a kasa sie przyda. Bede tylko musiala wynajac jakas kawalerke na kilka dni.

A nie masz jakiegoś zaległego urlopu? Ja po skończonym macierzyńskim poszłam na urlop wypoczynkowy (zaległy wiec trzeba wykorzystać) i po jakims tygodniu dostarczyłam l4. Tez pracowałam w korpo i każda sprawe zalałwialo sie mailami.

3 godziny temu, e-miska napisał:

A nie masz jakiegoś zaległego urlopu? Ja po skończonym macierzyńskim poszłam na urlop wypoczynkowy (zaległy wiec trzeba wykorzystać) i po jakims tygodniu dostarczyłam l4. Tez pracowałam w korpo i każda sprawe zalałwialo sie mailami.

Caly urlop wypoczynkowy wykorzystalam po urlopie macierzynskim. Nawet gdybym miala urlop wypoczynkowy to bezposrednio po wychowawczym pracodawca moze odmowic udzielienia urlopu wyp. w terminie podanym przez pracowika. Jesli pracownik wnioskuje o urlop po macierzynskim to pracodawca musi tego urlopu udzielic. Wlasnie to jest najgorsze w korpo, ze mozna tylko przez maile wszystko zalatwiac.

Dlugo sie staralas zajsc w ciaze na macierzynskim? Ja wlasnie sie staralam na macierzynskim, ale sie nie udalo.

U mnie nie było problemu z wypoczynkowym, wprost przeciwnie, miałam sporo zaległego a pracodawca wolal dac urlop niz placic ekwiwalent. 

Bardzo szybko zaszlam w drugą ciążę, miedzy moimi dziecmi jest 17 miesięcy różnicy wiec nawet nie zaczęliśmy się porządnie starać miało nam to zająć więcej czasu a udało się po pierwszym razie.

To super, ze tak szybko sie udalo. Jak sobie dajesz rade z 2 malych dzieci? Zamierzasz wrocic pozniej do firmy?

21 godzin temu, Alic31 napisał:

Masz racje a kasa sie przyda. Bede tylko musiala wynajac jakas kawalerke na kilka dni.

Ale to nie jest tak ze kobiecie w ciazy L4 nalezy sie automatycznie. 

Jezeli ciaza nie jest zagrozona,a Twoja praca moze zostac dostosowana do wymogow ciezarnej,to L4 Ci sie nie nalezy. Jezeli w pierwszej ciazy pracowalas do 5-6mc,to przeciez tylko glupi by sie nie skapnal ze to naciaganie systemu i kontrole masz gwarantowana.

Ja bym nie chciala oddawac pieiedzy z odstekami,bo oni Ci ten zasilek wyplaca a potem wyplaca macierzynskie i wychowawcze. Po wszytkim upomna sie o swoje i naliczza odsetki. Przeciez Ty nawet nie wskazesz miejsca pobytu na tyle blisko bys mogla tam pracowac,a miejsce pobytu jest kluczowe bo Zus moze przeprowadzic kontrole. Do tego na L4 ciazowym,nawet z dzieckiem na plac zabw nie wyjdziesz,bo skoron pracujesz w korporacji to przeciez siedzisz przy biurku,czyli mozesz pracowac. Musialabys dostac L4 lezace,a to sprawia ze gdy nie zastana Cie w domu podczas kontroli,bedzie Ci okropnie trudno udokumemtowac to ze bylas gdzies w zwiazku z ciaza. 

10 minut temu, .Gość napisał:

Ale to nie jest tak ze kobiecie w ciazy L4 nalezy sie automatycznie. 

Jezeli ciaza nie jest zagrozona,a Twoja praca moze zostac dostosowana do wymogow ciezarnej,to L4 Ci sie nie nalezy. Jezeli w pierwszej ciazy pracowalas do 5-6mc,to przeciez tylko glupi by sie nie skapnal ze to naciaganie systemu i kontrole masz gwarantowana.

Ja bym nie chciala oddawac pieiedzy z odstekami,bo oni Ci ten zasilek wyplaca a potem wyplaca macierzynskie i wychowawcze. Po wszytkim upomna sie o swoje i naliczza odsetki. Przeciez Ty nawet nie wskazesz miejsca pobytu na tyle blisko bys mogla tam pracowac,a miejsce pobytu jest kluczowe bo Zus moze przeprowadzic kontrole. Do tego na L4 ciazowym,nawet z dzieckiem na plac zabw nie wyjdziesz,bo skoron pracujesz w korporacji to przeciez siedzisz przy biurku,czyli mozesz pracowac. Musialabys dostac L4 lezace,a to sprawia ze gdy nie zastana Cie w domu podczas kontroli,bedzie Ci okropnie trudno udokumemtowac to ze bylas gdzies w zwiazku z ciaza. 

A gdzie jest napisane, ze l4 nalezy sie automatycznie? Ja na razie nic nie zrobilam w tej sprawie i od poczatku jestem nastawiona na macierzynski po urodzeniu dziecka. Przyznalam racje, ze kasa sie przyda i musialabym miec lokum na poczatek gdybym zdecydowala sie na powrot do pracy. Poza tym o l4 decyduje lekarz.

Pierwsza ciaza nie ma nic do drugiej. Przeciez ktos moze pracowac 1 ciaze a 2ga byc na l4 albo ftu ftu poronic. Nie rozumiem twojej logiki.

Jesli chodzi o miejsce pobytu na l4 to troche sie rozeznalam i mozna mieszkac nawet u rodziny na drugim koncu Polski.

23 minuty temu, Alic31 napisał:

A gdzie jest napisane, ze l4 nalezy sie automatycznie? Ja na razie nic nie zrobilam w tej sprawie i od poczatku jestem nastawiona na macierzynski po urodzeniu dziecka. Przyznalam racje, ze kasa sie przyda i musialabym miec lokum na poczatek gdybym zdecydowala sie na powrot do pracy. Poza tym o l4 decyduje lekarz.

Pierwsza ciaza nie ma nic do drugiej. Przeciez ktos moze pracowac 1 ciaze a 2ga byc na l4 albo ftu ftu poronic. Nie rozumiem twojej logiki.

Jesli chodzi o miejsce pobytu to troche sie rozeznalam i mozna mieszkac nawet u rodziny na drugim koncu Polski.

 

gdzie?

Dnia 12.03.2021 o 14:11, kaska_n napisał:

A czemu nie przejdziesz na płatne l4 100%? Tylko pozostajesz na bezpłatnym wychowawczym? 

Dnia 12.03.2021 o 14:29, kaska_n napisał:

No chyba musiałabyś jeden dzień stawić się w pracy, czyli przerwać urlop, przyjść na jeden dzień i wtedy l4. Szkoda bo mieć wypłatę a nie mieć nic przy jednym dziecku i drugim w drodze robi różnicę 

Dnia 12.03.2021 o 20:13, kaska_n napisał:

Nie mogą Ci podważyć, tylko musisz wrócić choć na jeden dzień do pracy a l4 od następnego dnia żeby "niezdolność do pracy z powodu ciąży" nie powstała przed powrotem np wracasz 01.05.2021 a l4 masz od 02.05.2021. Nie może być ani z 01.05.2021 ani z wcześniej jestem daleka od oszukiwania ale te pieniądze się po prostu należą. 

Dnia 13.03.2021 o 06:43, Rzczej_gosc napisał:

Dokladnie tak samo robily dziewczyny u mnie w urzędzie. W pracy wiedzieli, ze tak naprawdę nie wracaja, wiec nikt nie przygotowywał stanowiska pracy itd. Jeden dzień i L4.

i na koniec Twoj post 

22 godziny temu, Alic31 napisał:

Masz racje a kasa sie przyda. Bede tylko musiala wynajac jakas kawalerke na kilka dni.

Probuja Cie przekonac ze L4 nalezy sie jak psu buda. A tak nie jest. Dzielnie odpierasz argumety ale post o mieszkaniu wygladal jakby Cie przekonaly.

Przeciez nagminnie sa brane lewe L4na ciaze,a prywatni lekarze wypisuja bez mrugniecia okiem

 Zus sie uodpornil na takie akcje i przeprowadza komtrole. Wystarczy jedna kontrola i masz cieplo,bo to Ty musisz udowodnic ze zasilek Ci sie nalezal.Owszem zupelnie inna sytuacja jest gdy ciaza nie jest bezproblemowa i masz sie czym bronic. Jednak jezeli wszystko jest ok (a tego Ci zycze) to zwyczajnie L4 nie przysluguje i w razie kontroli i zarzutu o wyludzemie bedzjesz musiala zwrocic z odsetkami wszystko co Ci wyplacono.

gdzie? Tam gdzie masz wpisany adres na l4, tam gdzie przebywasz robia kontrole w ciazy.

Co w zwiazku z moim ostatnim postem? gdybym sie zdecydowala to faktycznie musze wynajac kawalerke na kilka dni. Na poczatku  czeka sie na komputer a pozniej i tak kazdy pracuje z domu. Nikt z mojego zespolu nie pracuje na miejscu. Wszyscy zdalnie. Duzo ludzi rzucilo najem i wrocilo do rodzinnych domow i nikt sie nie czepia, ze pracuja wiele kilometrow od firmy. Dla szefa sie tylko liczy, ze ma byc zrobione. Gdzies napisalam, ze poszlabym od razu na l4?

Nie wiem czy nagminne sa zwolnienia w ciazy. Moje znajome pracowaly dlugo zanim przeszly na l4. Innych nie znam, wiec nie bede sie za nich wypowiadac. Moze w twoim srodowisku jest to nagminne.

W razie kontroli to kto musi udowodnic, ze zasilek sie nalezal? Osoba bedaca na L4 czy lekarz? Tak napisalas jakby to pacjent musial udowadniac zdanie lekarza. Od kiedy na l4 chodzacym jest zabroniona wizyta u lekarza, w laboratorium czy zakupy w aptece?

Dobre z tym l4 wymuszonym generalnie ciąża to stan w którym nawet jeśli zdrowotnie nic złego się nie dzieje to kobieta może się czuć mega źle (zawroty głowy, senność, opuchlizny, bóle kręgosłupa itp) i żaden lekarz z ZUS nie jest w stanie tego podważyć! Jaki zwrot l4? Lekarze dają swoim pacjentkom "bez mrugnięcia" bo faktycznie każdy czuje się inaczej. Teraz jeszcze covid to w ogóle chodzić do pracy w ciąży to byłby szczyt głupoty. I l4 możesz odbywać gdzie zechcesz tylko musisz to zgłosić że np jesteś u rodziny która Ci pomaga. 

2 godziny temu, kaska_n napisał:

Dobre z tym l4 wymuszonym generalnie ciąża to stan w którym nawet jeśli zdrowotnie nic złego się nie dzieje to kobieta może się czuć mega źle (zawroty głowy, senność, opuchlizny, bóle kręgosłupa itp) i żaden lekarz z ZUS nie jest w stanie tego podważyć! Jaki zwrot l4? Lekarze dają swoim pacjentkom "bez mrugnięcia" bo faktycznie każdy czuje się inaczej. Teraz jeszcze covid to w ogóle chodzić do pracy w ciąży to byłby szczyt głupoty. I l4 możesz odbywać gdzie zechcesz tylko musisz to zgłosić że np jesteś u rodziny która Ci pomaga. 

no i ok. tylko jak ma zawroty glowy,przerozne bole i inne dolegliwosci ktore uniemozliwiaja prace to siedzi w domu i odpoczywa,a nie chodzi ze starszym na spacery i na zakupy. No nie? Czy takie spacery na plac zabaw to juz nie wadza ciazy?

Kolejna niescislosc to to ze autorka wyraznie pisze ze moze swoja prace wykonywac zdalnie,a wrecz musi,bo w takiej formie pracuje. Wiec o jakiej pracy w czasie covidu piszesz?

Namawiasz dziewczyne na L4 bo,

Dnia 12.03.2021 o 14:29, kaska_n napisał:

No chyba musiałabyś jeden dzień stawić się w pracy, czyli przerwać urlop, przyjść na jeden dzień i wtedy l4. Szkoda bo mieć wypłatę a nie mieć nic przy jednym dziecku i drugim w drodze robi różnicę 

Dnia 12.03.2021 o 20:13, kaska_n napisał:

Nie mogą Ci podważyć, tylko musisz wrócić choć na jeden dzień do pracy a l4 od następnego dnia żeby "niezdolność do pracy z powodu ciąży" nie powstała przed powrotem np wracasz 01.05.2021 a l4 masz od 02.05.2021. Nie może być ani z 01.05.2021 ani z wcześniej jestem daleka od oszukiwania ale te pieniądze się po prostu należą. 

 Ale naleza za co? za samo bycie w ciazy sie naleza?

Nie za samo bycie w ciąży, tylko za uczciwe opłacanie składek zdrowotnych przez x czasu przed zajściem w ciążę. Codo wyjścia na plac zabaw to widzę różnicę pomiędzy siedzeniem na ławce, spacerem, przewietrzeniem się a ślęczeniem przed kompem 8 godzin. Nie namawiam do l4. Osobiście w ciążach sama na nim bylam (wskazania lekarzy) i trochę z automatu mi się ciąża z l4 kojarzy, tak z własnych doświadczeń tak więc na l4 nie namawiam bo uważam że się nie da namówić, jak l4 się nie należy

Masz jeszcze 2 dni opieki na zdrowe dziecko.  Tego pracodawca nie moze odmówić.  Albo na starsze bierzesz opiekę, no tak niefortunnie, w pierwszym tygodniu pracy się pochorowało... i potem L4 na siebie.