doszedlem do ciekawych wnioskow wczoraj

wczoraj podczas spaceru po lesie sluchalem fajnego podcastu i doszedlem do wniosku ze jestem chyba prawie stoikiem.

mam pozytywne nastawienie do zycia, z pokora i spokojem witam zyciowe przeciwnosci, szukam sposobow na rozwiazywanie porblemow zamiast sie uzalac i plakac, nawet bym na to nie wpadl

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jak meduza ?

jak nieśmiertelna meduza

ja doszedlem do wnioskow ze zwykle krzeslo jest wygodniejsze do siedzenia niz fotel gejmingowy do biurka.

11 minut temu, Kulfon napisał:

Wszyscy zaczeli gadac o meblach i juz teraz nie wiem czy autor jest stoikiem czy moze stolikiem.

tez nie wiem

poczytaj o cnocie bo straciles : /

4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

Wspaniale! A jak sobie poradziłeś z rozwiązaniem problemu kryzysu małżeńskiego polegającego na zdradzaniu żony z jej siostrą? Jakiś uniwersalny sposób na ekstremalne kryzysy małżeńskie? Podziel się może to więcej osób może skorzysta. Żona już wie o Twojej zdradzie z jej siostrą? Rozumiem że też poszła do lasu i wróciła pogodzona z losem??

stoicka filozofia polega na pogodnym akcpetowaniu swojego losu i nie narzekaniu na niego, poprotu przyjalem do wiadomosci ze to sie wydarzylo, kryzysy malzenskie sa czyms co sie pojawia i znika, wazne by nie wracac do tego i nie roztrzasac rzeczy ktore z czasem traca znaczenie, zona nie wie,  oczywiscie ze powinna zaakceptowac swoj los (gdyby byla stoikiem tak by zrobila),ale..... ona nie jest stoikiem tak jak ja i gdybym jej to powiedzial na pewno by sie wsciekla i zrobila awanture.

Powoli bede ja namawial do zaadoptowania stoicyzmu a potem... jak sie uda....kto wie

2 minuty temu, 84Michal84 napisał:

stoicka filozofia polega na pogodnym akcpetowaniu swojego losu i nie narzekaniu na niego, poprotu przyjalem do wiadomosci ze to sie wydarzylo, kryzysy malzenskie sa czyms co sie pojawia i znika, wazne by nie wracac do tego i nie roztrzasac rzeczy ktore z czasem traca znaczenie, zona nie wie,  oczywiscie ze powinna zaakceptowac swoj los (gdyby byla stoikiem tak by zrobila),ale..... ona nie jest stoikiem tak jak ja i gdybym jej to powiedzial na pewno by sie wsciekla i zrobila awanture.

Powoli bede ja namawial do zaadoptowania stoicyzmu a potem... jak sie uda....kto wie

Uważaj, jak ze stoickim spokojem poda Ci do ręki pozew rozwodowy

23 minuty temu, 84Michal84 napisał:

 

Powoli bede ja namawial do zaadoptowania stoicyzmu a potem... jak sie uda....kto wie

Powodzenia

Zaadoptowania

Ciekawe, czy Ty byś przyjął ze stoickim spokojem wiadomość, że żona Ci rogi przyprawia?

Michał Ty to w ogole jesteś taki jakiś  zajebisty, nie? I problemów, zmartwień nie masz,wszystko rozumiesz i w ogóle.. Jesteś mym idolem! 

51 minut temu, SieLaNa napisał:

Michał Ty to w ogole jesteś taki jakiś  zajebisty, nie? I problemów, zmartwień nie masz,wszystko rozumiesz i w ogóle.. Jesteś mym idolem! 

dziekuje, milo mi oraz gratuluje wyboru idola.

na pewno promuje optymalne podejscie do zycia, fakt byc moze wyglada to tak jakbym nie mial problemow, ale prawda jest ze mam ich sporo, co mnie wyroznia to skuteczny sposob myslenia, identyfikacji ich przyczyn i rozwiazywania ich zrodla oraz pozytywne radosne nastawienie do zycia, ktore kazde traktowac kazde przeciwnosci jako okolicznosci sprzyjajace wytwarzaniu kreatywnych rozwiazan, wychodze z zalozenia ze szczescie jest czyms co sie tworzy

1 minutę temu, 84Michal84 napisał:

dziekuje, milo mi oraz gratuluje wyboru idola.

na pewno promuje optymalne podejscie do zycia, fakt byc moze wyglada to tak jakbym nie mial problemow, ale prawda jest ze mam ich sporo, co mnie wyroznia to skuteczny sposob myslenia, identyfikacji ich przyczyn i rozwiazywania ich zrodla oraz pozytywne radosne nastawienie do zycia, ktore kazde traktowac kazde przeciwnosci jako okolicznosci sprzyjajace wytwarzaniu kreatywnych rozwiazan, wychodze z zalozenia ze szczescie jest czyms co sie tworzy

Dobra, dobra Panie Stoik. Dowiadujesz się jutro, że małżonka, w tajemnicy przed Tobą, uprawia seks z innym mezczyzną. Co robisz? 

.

14 godzin temu, Doktor Siurek napisał:

Dobra, dobra Panie Stoik. Dowiadujesz się jutro, że małżonka, w tajemnicy przed Tobą, uprawia seks z innym mezczyzną. Co robisz? 

nie bede z Toba dyskutowac

jestes osoba niewychowana

16 minut temu, 84Michal84 napisał:

nie bede z Toba dyskutowac

 

jestes osoba niewychowana

Ale, ale, Panie Stoik, dlaczego niewychowaną? Przecież sam Pan sypiasz z inną kobietą będąc w związku małżeńskim, i tłumaczysz Pan, że to było nieplanowane, że emocje, namiętności itd. 

No to Pańska żona też ma emocje i namiętności i hipotetycznie mogą ją one poprowadzić w objęcia innego mężczyzny. 

A skoro Pan twierdzisz, że jesteś Pan stoik, i Pana zdaniem fakt, że zdradzasz Pan żonę to "no big deal", to w drugą stronę powinno chyba być tak samo?

4 godziny temu, Qwerty82 napisał:

odpowiedź na poziomie przedszkola

no bo jest

2 godziny temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jeśli autor istotnie jest tym stolikiem to wiadomo jak, pozwolę sobie zacytować autora " stoicka filozofia polega na pogodnym akcpetowaniu swojego losu i nie narzekaniu na niego, poprotu przyjalem do wiadomosci ze to sie wydarzylo, kryzysy malzenskie sa czyms co sie pojawia i znika, wazne by nie wracac do tego i nie roztrzasac rzeczy ktore z czasem traca znaczenie"

Więc po otrzymaniy informacji o romansie żony powinien zaproponować jej herbatę i wspólne zakupy

 

tak bym zrobil

38 minut temu, Qwerty82 napisał:

Czyli jesteś przedszkolakiem??

To wiele tłumaczy

naprawde twoje zlosliwosci i ataki na mnie sa zalosne/?

za co tak mnie nienawidzisz?

Zainspirowałeś mnie. Może i ja doznam nirvany w lesie.

16 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Zainspirowałeś mnie. Może i ja doznam nirvany w lesie.

Oj Boni, uważaj tylko, żeby Cię w tym lesie strach nie przeleciał

Przed chwilą, Doktor Siurek napisał:

Oj Boni, uważaj tylko, żeby Cię w tym lesie strach nie przeleciał

Wolę leśnego dziada. 

14 minut temu, Qwerty82 napisał:

No co ty drocze sie z toba tylko

no  dobrze, zatem przepraszam, jestem sklonny Cie nawet polubic