Czy jestem nachalny?

Pisze z taką jedną dziewczyną. Często piszemy, zawsze odpowiada, ja zacznę pisać, czasami ona sama itd. Dobrze nam się pisze, ale ostatnio zacząłem pytać się ją, czy np. nie przeszkadzam, czy chce pisać i zawsze opowiadała, że nigdy nie przeszkadzam itd. ale ja nadal pytałem o to (wiem już że nie potrzebnie), dlatego że właśnie chciałem wiedzieć czy się nie narzucam, a potem czy może czegoś innego nie robi, jeśli tak to popiszemy po prostu kiedy indziej. I się na mnie zdenerwowała bo że tak często 3 razy dziennie pisze i oszaleć można. I teraz nwm czy uważa mnie za nachalnego typa i już nic z tego nie będzie więcej, czy tylko zwróciła mi uwagę że ją to irytuje bo po kilku dniach już piszemy, tylko nwm czy to robi bo chce być miła, a tak naprawdę się już spaliłem i jest klapa.. Co ktoś uważa?

Chyba dopiero co zaczeliście, skoro 3 razy to dużo

Możliwe, że z początku dobrze jej się z Tobą pisało, ale swoimi pytaniami zacząłeś sprawiać kiepskie wrażenie, tj. osoby męczącej i niepewnej siebie i ona już nie ma ochoty na pisanie z Tobą.

Też się z czymś takim spotkałam że jak facetowi nie odpisałam w ciągu 5 minut to było od razu pytanie czy się nie narzuca, nie przeszkadza itp.  Bardzo to mnie irytowało, nie każdy pracuje w domu i może siedzieć cały czas na telefonie już nie mówiąc o jakiś innych zajęciach.

Wyluzuj facet, skoro laska pisze to jest zainteresowana ale daj jej odetchnąć.

Jesteś nachalny. Mnie by się to nie spodobało. Najlepiej wrzucić na luz i odpuścić męczenie jej, czekaj aż sama będzie zagajać i rozwijać rozmowę.

Jak siem zastanawiasz to pewnie tak jest ups

7 minut temu, malinka 123 napisał:

Ja też tak miałam i mam traumę,  bo jak odpisuje rzadziej to mam wrażenie że on już widzi moja zdradę z jakimś innym, Dlatego najlepiej spotykać się i rozmawiac

Tyle, że u mnie to był początkowy etap znajomości, jeszcze się nie spotykaliśmy a pretensje takie jakbyśmy co najmniej raz spali ze sobą. Skończyło się tak że odpuściłam sobie tego faceta.

zwroc uwage na tryb zyucia jak jest nietoperzem to ma nokturialny (czy tak sie pisze nvm) rytm dobowy

Otóż to jak mówi marinero -

6 minut temu, marinero napisał:

Ano ! jestenachalny i dlugo to pisanie nie potrwa.

Nie podpytuj czy nie przeszkadzasz?!  tylko dzialaj.Zaloz ze skoro odpisuje to znaczy ze chce odpisac ! Takie pisanie powinno by na zasadzie ping-ponga.Ty piszesz i czekasz na odpowiedz, nigdzie jest powiedziane ze musisz od razu opisac.To luzny kontakt! ale czekaj zawsze na odpowiedz, nie inicjuj rozmowy! 

Mogla sie zdenerwowac z innego pwoodu.Tyle juz nwymeczyles klwiature a na randke jej nie zprosiles! Dakad to twoje pisanie zmierza.dziewczyny lubia konkretnych facetow! Tacy na starcie maj plusa.

Piszesz 3-4 maile i proponujesz randke  aby ja poznac osobiscie:) I tego sie trzymaj   z kazda dziewczyna.

Takie pitolenie dla samego pisania swiadczy ze jestes miekkim czlonem robiony! Nie wiesz czego chcesz ! Tymczasem dziewczyna chce wiedziec po co zajmujesz jej czas ?! Wiec zadeklaruj sie ! 

 

Otóż to, nie ma co pisać w nieskończoność, trzeba zaproponować konkretnie spotkanie.