Polacy przestańcie chlać jak świnie

Z racji tego że mieszkam w Dortmund Nordstadt (youtube macie ciekawy materiał o mojej dzielni)zdarza mi sie często i gęsto spotykać jakiegoś nayebanego Polaka który od razu po pracy idzie do sklepu i tankuje sie wódą.

Potem leżą w parkach jak menele, jeszcze w ciuchach roboczych staczając sie i niszcząc po części życie swoich rodzin, bo nie oszukujmy sie przemoc domowa to częste zjawisko u tych pijaczków.

Serio walenie alko to jest jakiś sposób na życie u części Polaków za granicą?

4 minuty temu, 18karat napisał:

Serio walenie alko to jest jakiś sposób na życie u części Polaków za granicą?

Ze szczęścia ani dla przyjemności nikt tego nie robi, jest taki dobry program "ocaleni". Może zanim zaczniesz z  nimi jechać, daj im coś powiedzieć na trzeźwo i dlaczego długo  wracali do tego stanu, o przyczynach też jest zawsze mówione. Robert Rutkowski świetnie wyjaśnia, rzeczowo,  lubię go posłuchać. 

52 minuty temu, Druhu napisał:

Ze szczęścia ani dla przyjemności nikt tego nie robi, jest taki dobry program "ocaleni". Może zanim zaczniesz z  nimi jechać, daj im coś powiedzieć na trzeźwo i dlaczego długo  wracali do tego stanu, o przyczynach też jest zawsze mówione. Robert Rutkowski świetnie wyjaśnia, rzeczowo,  lubię go posłuchać. 

Mnie to nie intetesuje bo nie lubie pijaków, nie rozmawiam z nimi. Szkoda że niszczą życie nie tylko sobie. 

53 minuty temu, ciabatta napisał:

noo raz sie z toba zgodze prawiczku

Nie jestem prawiczkiem od dawna.

5 minut temu, 18karat napisał:

Mnie to nie intetesuje bo nie lubie pijaków, nie rozmawiam z nimi. Szkoda że niszczą życie nie tylko sobie. 

 

Nie jestem prawiczkiem od dawna.

Nie pijesz, bo pakujesz na siłowni, więc masz wymówkę. 

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie pijesz, bo pakujesz na siłowni, więc masz wymówkę. 

A gdybym nie trenował to powinienem automatycznie pić z nimi.?

Przed chwilą, 18karat napisał:

A gdybym nie trenował to powinienem automatycznie pić z nimi.?

Nie, ale może nie byłbyś aż tak kategoryczny w ocenie.

ja juz nie chlam 8 tygodni [cool]

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Większośc ludzi, nie tylko Polaków, chleje, bo nie potrafią wytrzymać sami z własnymi myślami po pracy, czy pod koniec dnia po prostu.

Nie cierpią siebie i nie czerpią radości z życia.

Wątpie aby ktokolwiek pił dla rozrywki po 10 latach np.

No ale Polska patologia wyemigrowała w wiekszosci. To wiecej się człowiek naogląda.
A powody moga byc rozne, bo kobieta rzucila a pozniej to nalog fizyczny..

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie, ale może nie byłbyś aż tak kategoryczny w ocenie.

Może gdybym nie musiał ich cały czas bić.

a czemu ich bijesz>.<

7 minut temu, Pocahontaz napisał:

Większośc ludzi, nie tylko Polaków, chleje, bo nie potrafią wytrzymać sami z własnymi myślami po pracy, czy pod koniec dnia po prostu.

Nie cierpią siebie i nie czerpią radości z życia.

Wątpie aby ktokolwiek pił dla rozrywki po 10 latach np.

Zero litości dla Polaków pijaków najeb,anych wykolejeńców.

Niemcy też tak robią ale mnie oni nie interesują. 

2 minuty temu, akimuszki napisał:

a czemu ich bijesz>.<

Sami zaczynają jak nie chcesz z nimi pić albo ich pociśniesz 

2 minuty temu, 18karat napisał:

Zero litości dla Polaków pijaków najeb,anych wykolejeńców.

Niemcy też tak robią ale mnie oni nie interesują. 

Podwójne standardy? Jesteś chyba jednak projektem. 

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Podwójne standardy? Jesteś chyba jednak projektem. 

A co mnie obchodzą Niemcy? Niech sobie piją to nie moja sprawa. Ich rodziny mają tutaj większą pomoc. A rodziny takich imigrantów często muszą są skazane na życie z pijaczkiem oprawcą więc mam prawo ich wyjaśniać.

Przed chwilą, 18karat napisał:

A co mnie obchodzą Niemcy? Niech sobie piją to nie moja sprawa. Ich rodziny mają tutaj większą pomoc. A rodziny takich imigrantów często muszą są skazane na życie z pijaczkiem oprawcą więc mam prawo ich wyjaśniać.

Dla mnie masz mentalność typowego seby. Kupa mięśni i pusty łeb. Sorry. 

10 minut temu, Pocahontaz napisał:

Bez przesady.

Widac, że nie rozumiesz natury psychologicznej wchodzenia i pozostawania w nałogu. JAki by nie był.

Właśnie nie rozumiesz mnie ja stosuje radykalne metody pomocy wyjścia im z nałogu

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Dla mnie masz mentalność typowego seby. Kupa mięśni i pusty łeb. Sorry. 

Wydaje Ci sie jestem sympatycznym młodzieńcem nawet byś tak o mnie nie pomyślała gdybyś mnie znała prywatnie

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Przeciez to twoje ziomeczki. Niedawno straszyłaś mnie , że mnie tacy przeorają od tyłu

hipokryzja lvl master znowu 

A ty niedawno gardziłaś kółeczkami wzajemnej adoracji, a dupska liżesz równo. Ty także jesteś ziomeczkiem tyle, że w wersji damskiej. I ta marna prowokacja na zdjęcie ala nimfeczi. Haha. Nara.

1 minutę temu, Pocahontaz napisał:

Myślisz, że jak ich "wyjaśnisz" pieściami to im minie uzależnienie mózgu od substancji?

aha. 

Przede wszystkim wole dialog a potem przemoc i tak to pomaga

Baj de łej odnalazłaś swoje księcia chyba. Idźcie razem na rurze się wyginać słit kapul.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

to, ze tam sobie popjardolisz o lizaniu dupska, to twoja wyobraźnia.

A foto popiersia może zrobić każdy i Nimfetka nie ma patentu na to, ani nie podejrzewam by brała to jako kopiowanie.

A twój ból dupy o foto oczywiscie mnie nei dziwi  

Oczywiście, że by brała, ale by Ci nie napisała tego. Wręcz przeciwnie. ❤ a teraz spieprzaj, dziadu.

Przed chwilą, Pocahontaz napisał:

Chłopie, skończ wymyślać problemy zastępcze dla swej chorej zawiści.

Zostałaś już wyjąsniona w tym temacie nie raz. 

A ty się skończ, chłopie, onanizować na rzekomą zawiść wobec twojego popiersia Wyjaśniajcie sobie ludzi ze Twoim bedbojem.

Najlepsi są tacy do których nie dociera że to alkoholizm. Myślę że każdy lubi sobie wypić tylko jedni okazjonalnie w dobrym towarzystwie, a drudzy po prostu z obowiązku bycia Ferdkem z  Kiepskim

.

2 minuty temu, Solero napisał:

Najlepsi są tacy do których nie dociera że to alkoholizm

buuu

Przed chwilą, kociełezki napisał:

buuu

Tak sam napić się to nie oznacza pić na umur. Ja np. lubię wypić coś dobrego, delektować się a nie po prostu aby tylko się napić.

nałogowcy więksi mniejsi sa wszyscy

2 minuty temu, ciabatta napisał:

przynajmniej nie jest prawiczkiem na utrzymaniu starych (jak autor) tylko zony

Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, chodzi o człowieka.