Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
didi44

skomplikowana relacja online

Polecane posty

cześć, opiszę w skrócie moją historią. Poznałam chłopaka przez internet, okazało się że bardzo dużo nas łączy, mamy wspólne zainteresowania spojrzenie na świat, też okazało się , że chorujemy na to samo. Po prostu czułam, że we wszystkim on rozumie mnie i na odwrót, po jakimś czasie okazało się, że on ma dziewczynę, i że nie układa im się, on nie chce być już w tym związku. Pisaliśmy przez jakiś czas ale mi z czasem zaczęło zależeć coraz bardziej na nim, on też chciał się ze mną spotkać mówił że jestem jego bratnią duszą, raz byłam zła, że mnie  zignorował, i on przepraszał mnie bardzo dużo razy o to napisał, że w życiu nie chciał żebym tak się poczuła i że bardzo źle się czuję z tym kiedy nie odpisuje i mogę tak myśleć. No i tak i tak zwierzył mi się, że z tą dziewczyną jest bardzo źle że oni nie pasują do siebie, że on cały czas męczy go psychicznie rani go celowo, mówi, rzeczy które powiedział jej w zaufaniu, wcześniej pisał też, że powiedzieli sobie , że do siebie nie pasują, i że lepiej będzie jak to zakończą. Czyli wyglądało na to jakby ta relacja zbliżała się ku końcowi. Mieliśmy się spotkać, ale on jest czechem i tam mieszka, więc przez lockdown teraz nie możemy się zobaczyć i nie wiadomo kiedy to nastąpi, on też pisał, że jest strasznie zły na to, że nie może mnie poznać.. Jeszcze ad ich relacji, jak pisał mi o tej dziewczynie że ona go tak męczy napisałam mu wtedy, czy nie może do mamy która mieszka  w tej samej miejscowości zatrzymać się na jakiś czas. Napisał, że z nią porozmawia. On pisał, że chciał od niej wyprowadzić się, ale przez lockdown nie ma za bardzo jak bo oni mają teraz mocne restrykcje i też finansowo kiepsko w tej chwili u niego bo ma taką pracę, że są miesiące w które nie zarabia i z wiosną powinno być lepiej.

No i tak chodzi o to, że mi coraz ciężej z tym wszystkim jest, myślałam, że się zobaczymy i wtedy podejmę jakąś decyzję dalej, po tym spotkaniu. Ale chodzi o to, że wydaje mi się, że między nimi nie jest tak totalnie źle. Kilka dni temu pisał mi o tej sytuacji, że jest pscyhopatką itd, a ateraz widziałam, że daje mu serduszka lajki na fb, kiedyś też widziałam, że odpowiedział w komentarzu że jego dziewczyna na urodziny dała mu powieść fantasy i bardzo mnie to zabolało, bo chcąc nie chcąc nie potrafię patrzeć na niego obojętnie.. 

i wiem, że to równieź byłoby nie w porządku z mojej strony pchcać się w cudzy związek, i gdyby ta relacja była okej między nimi to bym nawet nie zaczynała, ale też raz że powiedział mi po jakimś czasie, a dwa , ze cały czas pisze, że ona jest toksyczna ma dość i chce odejść.

Ostatnio jestem tak strasznie zła na niego, nie radzę sobie z tymi emocjami myśląc, że on spędza czas z nią, i wcale nie jest między nimi tak źle przynajmniej nie cały czas jak pisze.. i nie wiem co robić. chciałam mu napisać o tym, że nie jestem w stanie tego kontynuować póki jest z nią.. ale z drugiej strony, nawet się jeszcze nie widzieliśmy i nie chce wyjść na taką co stawia mu jakieś oczekiwania na tym etapie. Nie wiem co robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie tego co pisał mi że ona go męczy że nie jest w stanie pracować przez to, bo jest wrakiem psychicznym , wtedy napisała mu o tym, żeby zatrzymał się u mamy, on napisał, że boi się zostawiać swoje rzeczy bo ona jest nieobliczalna i może te rzeczy poniszczyć. Na drugi dzien napisał mi tylko że przeniósł motor do swojej mamy. Ale nic na temat tego że on przeprowadził się..  a teraz widzę, że ona daje mu te lajki serduszka czyli wygląda na to że znów jest okej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chlopak ewidentnie cos kreci a ty sie zakochalas i czekasz na jasna i klarowna sytuacje , ktorej on nie chce, badz nie moze ci dac. Po drugie, z odleglosci i jeszcze za granica to pozostaja jedynie slowa, ktore sa u niego nie calkiem spojne. Porzadny facet to konczy jedna relacje i wtedy dopiero zaczyna druga, a nie skarzy do nowo poznanej kolezanki na swoja dziewczyne. Oczwiscie, ze nie mozesz stawiac mu zadnych warunkow bo niby na jakiej podstawie ale mozesz mu napisac, ze jak wyjasni sobie sprawe z obecna dziewczyna i cos w koncu zdecyduje to moze wtedy sie do ciebie ponownie odezwac. Bo chwilowo w jego zyciu nie ma dla ciebie miejsca. To tyle w temacie. Pozdrawiam.

  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ty wierzysz w te jego bajeczki? Jakby faktycznie bylo tak zle, to ona by mu wysylala serduszek. Np i bajer, ze nie moze sie wyprowadzic do matki, no przestan...ile ty masz lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Robi cię w ...a. Olej go w Internecie pełno takich ...i poszukaj faceta w realu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

z tymi serduszkami , w sensie daje lajki serduszka, czyli na chwilę obecną jest między nimi okej najprawdopodobniej. Wiem, właśnie dla mnie to tez nie byłby problem, nawet jeśli jest dorosłym mężczyzną to przecież nie ma w tym nic złego gdyby zamieszkał z mamą na jakiś czas i ja bym pewnie tak zrobiła. Dlatego właśnie zaczęłam być na to wszystko zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, gwoli wyjasnienia napisał:

Chlopak ewidentnie cos kreci a ty sie zakochalas i czekasz na jasna i klarowna sytuacje , ktorej on nie chce, badz nie moze ci dac. Po drugie, z odleglosci i jeszcze za granica to pozostaja jedynie slowa, ktore sa u niego nie calkiem spojne. Porzadny facet to konczy jedna relacje i wtedy dopiero zaczyna druga, a nie skarzy do nowo poznanej kolezanki na swoja dziewczyne. Oczwiscie, ze nie mozesz stawiac mu zadnych warunkow bo niby na jakiej podstawie ale mozesz mu napisac, ze jak wyjasni sobie sprawe z obecna dziewczyna i cos w koncu zdecyduje to moze wtedy sie do ciebie ponownie odezwac. Bo chwilowo w jego zyciu nie ma dla ciebie miejsca. To tyle w temacie. Pozdrawiam.

Dzięki tak chyba właśnie zrobię 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wiem, że go nie znam dlatego chciałam poczekać do momentu aż się spotkamy, i wtedy podjąć decyzję jakąś ale nie wiadomo kiedy będzie to możliwe teraz. Niby nie ma nic między nami a jednak nie pisze do mnie jak do koleżanki raczej, więc nie jest to też zwyczajna zupełnie relacja no i coś między nami jest..mimo, że to relacja internetowa na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, didi44 napisał:

wiem, że go nie znam dlatego chciałam poczekać do momentu aż się spotkamy, i wtedy podjąć decyzję jakąś ale nie wiadomo kiedy będzie to możliwe teraz. Niby nie ma nic między nami a jednak nie pisze do mnie jak do koleżanki raczej, więc nie jest to też zwyczajna zupełnie relacja no i coś między nami jest..mimo, że to relacja internetowa na razie

Nic między Wami nie ma, jesteś w relacji jedynie z tym, co pisze, a dokładnie wszystko może być kłamstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, didi44 napisał:

wiem, że go nie znam dlatego chciałam poczekać do momentu aż się spotkamy, i wtedy podjąć decyzję jakąś ale nie wiadomo kiedy będzie to możliwe teraz. Niby nie ma nic między nami a jednak nie pisze do mnie jak do koleżanki raczej, więc nie jest to też zwyczajna zupełnie relacja no i coś między nami jest..mimo, że to relacja internetowa na razie

To dla ciebie jest cos wiecej. On sobie umila lockdown, a ty sie wkrecilas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nic między Wami nie ma, jesteś w relacji jedynie z tym, co pisze, a dokładnie wszystko może być kłamstwem.

Może być kłamstwem ale nie musi, i nie wydaje mi się, żeby to wymyślił wszystko, choć możesz mieć inne zdanie..

Ale mimo to uważam że nie jest w porządku ani wobec mnie ani jej. To wygląda mi bardziej na to jakby był rozchwiany albo  mu na niej zależy jeszcze albo stwarza pozory przed nią, żeby się nie wyprowadzać od niej.. ja tak to widzę..

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, didi44 napisał:

Może być kłamstwem ale nie musi, i nie wydaje mi się, żeby to wymyślił wszystko, choć możesz mieć inne zdanie..

Ale mimo to uważam że nie jest w porządku ani wobec mnie ani jej. To wygląda mi bardziej na to jakby był rozchwiany albo  mu na niej zależy jeszcze albo stwarza pozory przed nią, żeby się nie wyprowadzać od niej.. ja tak to widzę..

Jakie ma znaczenie, co ze swoją dziewczyną robi obcy typ z Intetnetu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Jakie ma znaczenie, co ze swoją dziewczyną robi obcy typ z Intetnetu?

a gdybyśmy się spotkali i już nie byłby obycm typem z internetu i wtedy miałabym prawo zastanawiać się nad tym wszystkim a teraz nie mam? No dla mnie ma znaczenie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, didi44 napisał:

a gdybyśmy się spotkali i już nie byłby obycm typem z internetu i wtedy miałabym prawo zastanawiać się nad tym wszystkim a teraz nie mam? No dla mnie ma znaczenie. 

Na razie nawet nie masz pewności, czy jest tym, za kogo się podaje, a takie spotkanie już coś weryfikuje. Jednak do wielu planowanych spotkań nie dochodzi, a w tym przypadku nie ma sensu marnować na tę osobę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisz do jego dziewczyny! Od tak uwierzyłaś, że jego dziewczyna jest psychopatka? Wiesz ile facetów tak gada żeby się "wybielić"? Normalni ludzie najpierw kończą jedną relacje później wchodzą w drugą 😡 Robi was obie w chu... 

Zastanów się dziewczyno czy ty chciałabyś być na jej miejscu! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2021 o 17:29, didi44 napisał:

a gdybyśmy się spotkali i już nie byłby obycm typem z internetu

Miałby dwie głupie pindyna skinienie.

Edytowano przez hju
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.03.2021 o 17:22, didi44 napisał:

Ale mimo to uważam że nie jest w porządku ani wobec mnie ani jej.

Lowelas - chce mieć laskę na boku. Nie wpieprzaj się w ten związek. Chciałabyś by ciebie tak oszukiwał i romansował w tajemnicy skarżąc się na ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×