AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 Napisał do mnie przedwczoraj rano, odpisałam i zaraz na samym początku pojawiła się okazja do żartu, więc sobie zaśmieszkowałam. W odpowiedzi napisał mi, że jestem śmieszną, wredną małpą (spokojnie, zartujemy sobie w różny sposób) i ja na to: "O proszę, łatwiej Ci się pisze do mnie małpo niż po imieniu!" i zniknął, nie odpisał, nie odezwał się już, nic...a nigdy nie zostawił mnie bez odpowiedzi, kończymy zawsze z cześć, pa, do następnego. No bo po imieniu do mnie się prawie w ogóle nie zwraca...naprawdę ostatnio może w grudniu użył mojego imienia. Myślicie, że został zdemaskowany, nie wie co odpowiedzieć czy obraził i pomyślał: "A uj jej w plecy, ledwo napisalem i się przypindala"? I co dalej, czekać? Pierwszy raz czuję się jakbym była czemuś winna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 Dziwne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał: Dziwne. No bardzo! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 Panowie pomóżcie...co myślicie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 6 minut temu, marinero napisał: Niepotrzebnie.Mial zly dzien i koncept mu sie wyczerpal.Moze mu dawalas popalic , tak po kobiecemu, subtelne i go to od jakiegos czasu , uwieralo?! Napisz jutro tylko jeden raz : "Hej! Co tam u ciebie "malpo? " " i jesli nie odpisze to znaczy niech idzie w diably.Obrazil sie a to zly znak bo oznacza ze nie ma dystansu do siebie Dziękuję! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 44 minuty temu, duży ogórek napisał: bb odpisała w jej standardowym stylu o worach, ale się wstydzi Zgłosiłam twoja curke do mopsu, że się niom nie zajmujesz tylko na kafe jesteś analfabeta. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cisza 70 Napisano Marzec 30, 2021 1 godzinę temu, AgiBer napisał: Napisał do mnie przedwczoraj rano, odpisałam i zaraz na samym początku pojawiła się okazja do żartu, więc sobie zaśmieszkowałam. W odpowiedzi napisał mi, że jestem śmieszną, wredną małpą (spokojnie, zartujemy sobie w różny sposób) i ja na to: "O proszę, łatwiej Ci się pisze do mnie małpo niż po imieniu!" i zniknął, nie odpisał, nie odezwał się już, nic...a nigdy nie zostawił mnie bez odpowiedzi, kończymy zawsze z cześć, pa, do następnego. No bo po imieniu do mnie się prawie w ogóle nie zwraca...naprawdę ostatnio może w grudniu użył mojego imienia. Myślicie, że został zdemaskowany, nie wie co odpowiedzieć czy obraził i pomyślał: "A uj jej w plecy, ledwo napisalem i się przypindala"? I co dalej, czekać? Pierwszy raz czuję się jakbym była czemuś winna. O czym można pisać z patologicznym kłamcą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 1 minutę temu, duży ogórek napisał: Zgłoś sobie kota do Mopsu Jako samotny ojdziedz masz przechlapane. Sprawa w toku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 5 minut temu, Cisza napisał: O czym można pisać z patologicznym kłamcą... Dlaczego patologicznym kłamcą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cisza 70 Napisano Marzec 30, 2021 1 minutę temu, AgiBer napisał: Dlaczego patologicznym kłamcą? Jego spytaj... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 4 minuty temu, duży ogórek napisał: Sprawę rozpatrzy pani Maria Wesołowska. Doigrałeś się. Pobujasz wora w końcu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 Przed chwilą, Cisza napisał: Jego spytaj... Ale skąd taka myśl, więc dlaczego mam pytać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 1 minutę temu, duży ogórek napisał: u Elżbieta Jaworowicz Tak zrobiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 1 minutę temu, duży ogórek napisał: Tam nie będą klaskali nie przyjedzie Ty będziesz klaskać jajami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Marzec 30, 2021 Przed chwilą, duży ogórek napisał: Chciała byś Bynajmniej oblechu ogórze kiszony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 2 minuty temu, PrawiczekPzn napisał: Może bateria mu padła w telefonie, ktoś mu telefon ukradł, albo z wrażenia wypadł mu telefon z ręki lub wpadł z telefonem pod samochód, ALBO: zachlapał kawą telefon Albo skończyło mu się doładowanie, kasa w PrePaidzie!!! A w lock downie musi dozbierać na chleb, telefon to dopiero w następnym tygodniu doładuje... Nie, nic mu nie padło, to już trwa bite dwa dni no i widać przecież dostępność, że ogląda moje relacje itp... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 30, 2021 6 minut temu, samiec_mewy_srebrzystej napisał: Przyjmij, że go zgasiłaś. To calkiem możliwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Marzec 31, 2021 12 godzin temu, AgiBer napisał: Pierwszy raz czuję się jakbym była czemuś winna. Zupełnie niepotrzebnie. Dla Ciebie to nawet lepiej, że maska mu opadła już teraz. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Marzec 31, 2021 (edytowany) 14 godzin temu, AgiBer napisał: [...] W odpowiedzi napisał mi, że jestem śmieszną, wredną małpą (spokojnie, zartujemy sobie w różny sposób) i ja na to: "O proszę, łatwiej Ci się pisze do mnie małpo niż po imieniu!" i zniknął, nie odpisał, nie odezwał się już, nic...a nigdy nie zostawił mnie bez odpowiedzi, kończymy zawsze z cześć, pa, do następnego. [...] Dla Ciebie to śmieszkowanie, dla innych może wcale nie. Faktem jest, że takie ciągłe przeprowadzanie bitew słownych jest męczące i po pewnym czasie po prostu ma się już dość. Nie ma to nic wspólnego z obrazą, czy dystansem do siebie, zwyczajnie spada ochota na kontynuację konwersacji. We wszystkim trzeba znać umiar, jeśli robisz to cały czas i nawet od tego zaczynasz, nic dziwnego, że się facet zdystansował. Edytowano Marzec 31, 2021 przez Nenesh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AgiBer 1 Napisano Marzec 31, 2021 10 minut temu, Nenesh napisał: Dla Ciebie to śmieszkowanie, dla innych może wcale nie. Faktem jest, że takie ciągłe przeprowadzanie bitew słownych jest męczące i po pewnym czasie po prostu ma się już dość. Nie ma to nic wspólnego z obrazą, czy dystansem do siebie, zwyczajnie spada ochota na kontynuację konwersacji. We wszystkim trzeba znać umiar, jeśli robisz to cały czas i nawet od tego zaczynasz, nic dziwnego, że się facet zdystansował. Tak, muszę się zgodzić. Faktycznie kiedyś, dawno mówił coś o tych żarcikach... Natomiast na spotkaniach to on ciągle podśmiewa się i droczy ze mną, ja jakoś na żywo nie umiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kulfon 3542 Napisano Marzec 31, 2021 (edytowany) Moze sie obrazil za cos innego, bo za ten tekst o nieuzywaniu imienia to raczej chyba malo kto by sie obrazil. Poza tym nenesh ma racje, takie potyczki slowne na dluzsza mete sa meczace i zamieniaja sie z flirtu w nieprzyjemnosc. Edytowano Marzec 31, 2021 przez Kulfon 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach