introwertyk->pandemia->związek

Przed chwilą, Druhu napisał:

Jedna cecha to za mało, byciem miłym i grzecznym zanudzi dziewczynę, bo pewnie te cechy masz na myśli. Kluby Kluby Kluby.  Trochę trzeba poprzegrywać, coś jak poprzewracać na rowerze zanim zacznie się  płynnie jeździć, a z tym tak jest, że jak zaskoczy, to zaskoczy na zawsze. 

Skąd wnioski, że te właśnie cechy miałam na myśli? Ale żeś się uparł na te kluby...

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

idę spać, chodź Druhu ze mną.

Dzięki, ale dobrej nocy 

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Skąd wnioski, że te właśnie cechy miałam na myśli? Ale żeś się uparł na te kluby...

To jakie masz na myśli? Te co podałem są uniwersalne i zawsze leżą z brzegu w głowie ludzi którzy pytają o takie rzeczy innych.  Kluby, bo będzie najprościej, a jak będzie w nich trzeźwy, to zyskuję przewagę, a jak umie tańczyć to potrójną. Naprawdę uważasz, że jak ktoś ma problemy z mówieniem, to pisaniem zakamufluje te braki jak się zderzy w rzeczywistości z kobietą poznaną na sieci?

Przed chwilą, Druhu napisał:

To jakie masz na myśli? Te co podałem są uniwersalne i zawsze leżą z brzegu w głowie ludzi którzy pytają o takie rzeczy innych.  Kluby, bo będzie najprościej, a jak będzie w nich trzeźwy, to zyskuję przewagę, a jak umie tańczyć to potrójną. Naprawdę uważasz, że jak ktoś ma problemy z mówieniem, to pisaniem zakamufluje te braki jak się zderzy w rzeczywistości z kobietą poznaną na sieci?

No nie wiem, poczucie humoru np. lub inteligencja. Nie uważam, że zakamufluje braki, a raczej, że łatwiej będzie mu się otworzyć. Internet jest bardziej bezpiecznym gruntem.

Przed chwilą, la_manzana napisał:

No nie wiem, poczucie humoru np. lub inteligencja. 

Do tego  pierwszego trzeba mieć odwagę, luz i umiejętność wkupienia się w czyichś dowcip,  a drugiego muszę mu odmówić. Może i bezpiecznym, ale w żaden sposób nie rozwijającym. 

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Internet nie ukryje wszystkich wad.

Popatrz na druha..robi chłopak co może, w realu fiffa rafffifa  a ciągle -poza babciami klozetowymi - jakoś nie ejst z księzniczką.

 

huehue

 hue 

huee 

Poka już późno, więc idziemy spać

Szykuj mi drugi pokój

2 minuty temu, 90%cacao napisał:

Popatrz na druha..robi chłopak co może, w realu fiffa rafffifa  a ciągle -poza babciami klozetowymi - jakoś nie ejst z księzniczką.

W końcu Cię zaproszę na kolacje, to będziesz inaczej śpiewała. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Do tego  pierwszego trzeba mieć odwagę, luz i umiejętność wkupienia się w czyichś dowcip,  a drugiego muszę mu odmówić. Może i bezpiecznym, ale w żaden sposób nie rozwijającym. 

Ja jestem innego zdania w dalszym ciągu. Sama byłam bardzo nieśmiałą osobą, a internet, w pewnym stopniu, pomógł mi to przełamać

A klubów nie lubię i nic mnie nie zmusi by tam szukać znajomości

Przed chwilą, la_manzana napisał:

Ja jestem innego zdania w dalszym ciągu. Sama byłam bardzo nieśmiałą osobą, a internet, w pewnym stopniu, pomógł mi to przełamać

I miało to przełożenie na rzeczywistość? Przecież tam dochodzą elementy, których nie da się rozkręcić na sieci. Dlaczego nieśmiała? 

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

chodzisz na kolacje z przegrywami?

ciekawe... 

Jak znajdziesz post gdzie Cię tak nazwałem albo kogoś, to pozwolę Ci wybrać miejsce i stolik dla tej kolacji. 

3 minuty temu, 90%cacao napisał:

Tak jest, na spanie ze mną w jednym trzeba zasłużyć  

 

Dlatego pomarzę sobie w samotności

2 minuty temu, la_manzana napisał:

A klubów nie lubię i nic mnie nie zmusi by tam szukać znajomości

Bo to nie jest miejsce dla samotnych, nieśmiałych, pewnie przeciętnej dziewczyny. Ważne, że znalazłaś swoje miejsce na ziemi  i nieśmiałość wyhamowała. 

1 godzinę temu, daarkoo napisał:

Witam

Jestem wielkim introwertykiem. Takim który nie lubi nawet jak ktoś się na niego patrzy 

Na karku już 27lat, a dziewczyny jeszcze nigdy nie miałem dlatego że jestem mega nieśmiały. ( "uroda" pewnie też wiele tu robi ) 

Przez pandemię wszystko teraz pozamykali więc chciałem zapytać czy macie jakieś porady jak taka osoba może znaleźć swoją drugą połówkę ? 

Niby próbowałem różnych portali randkowych jednak tam nawet jak dałem serce przy jakimś profilu i jakimś cudem odważyłem się napisać to i tak zero odpowiedzi. Jedynie kilka ( 2 może 3) dziewczyny same napisały ale problem taki że to dziewczyny z 2jką dzieci. Z moim "wielkim" doświadczeniem co do dziewczyn to wole się w takie związki nie pakować. 

rozmawiałam z introwertykiem przez 6 lat,
w komunikatorze tlen i przez telefon, codziennie,  i pomimo setek godzin przegadanych, nigdy nie wysunął propozycji na spotkanie się  a mieliśmy podobne gusty w wielu dziedzinach ale NIGDY nie był w stanie powiedzieć czegokolwiek o jakichkolwiek uczuciach   ciągle mówił, że mówienie o uczuciach to dla niego tabu i żebym nawet nie zaczynała go zachęcać  do tego typu zwierzeń, to była bardzo ciężka jednostka

Przed chwilą, 90%cacao napisał:

Dziękuje, dobranoc 

Nie znasz się na żartach. Serio, uważasz że mam potrzebę określania tego kim jesteś i jakie miejsce na drabinie społecznej zajmujesz? 

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

Marz i na ręce zważ. 

Podobno nie lubisz dominacji tego typu.

2 minuty temu, Druhu napisał:

I miało to przełożenie na rzeczywistość? Przecież tam dochodzą elementy, których nie da się rozkręcić na sieci. Dlaczego nieśmiała? 

Dlatego musi dojść do spotkania, ale zaczynając znajomość przez internet nieraz jest po prostu łatwiej.

1 minutę temu, 90%cacao napisał:

dobranoc 

Dobrej. 

Przed chwilą, la_manzana napisał:

Dlatego musi dojść do spotkania, ale zaczynając znajomość przez internet nieraz jest po prostu łatwiej.

Ale po co przygodę zaczynać tutaj jak siłą rzeczy musi zostać przeniesiona tam. O tym cały czas mówię, o tych klubach jako najlepszych placówkach zapoznawczych. 

4 minuty temu, Druhu napisał:

Ale po co przygodę zaczynać tutaj jak siłą rzeczy musi zostać przeniesiona tam. O tym cały czas mówię, o tych klubach jako najlepszych placówkach zapoznawczych. 

Dlatego, że jest łatwiej. Ktoś kto się boi rozmawiać, boi się ludzi, nie pójdzie do klubu...

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Dlatego, że jest łatwiej. Ktoś kto się boi rozmawiać, boi się ludzi, nie pójdzie do klubu...

Eh, sama sobie zaprzeczasz, ale niech będzie, że masz rację bo widzę że oto ci chodzi. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Eh, sama sobie zaprzeczasz, ale niech będzie, że masz rację bo widzę że oto ci chodzi. 

Nie zauważyłam żebym sobie zaprzeczała. Od początku mówię, to samo, że internet to, moim zdaniem, najprostsza opcja. Wcale mi o to nie chodziło. Ty masz swoją rację, a ja swoją, każdy ma prawo do swojego zdania  

Autor zapewne już ma dość naszej dyskusji

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Od początku mówię, to samo, że internet to, moim zdaniem, najprostsza opcja. 

Kiedy ostatni raz z kimś się spotkałaś przez ten twój internet? Takie małe sprawdzam. 

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Autor zapewne już ma dość naszej dyskusji

Dość to on ma swojej sytuacji. Posłucha mnie, pochodzi po klubach, poumawia się, rozczaruje, łatwiej mu będzie żyć. 

2 minuty temu, Druhu napisał:

Kiedy ostatni raz z kimś się spotkałaś przez ten twój internet? Takie małe sprawdzam. 

Przez internet się nie spotykałam, ale poza nim już bardziej W listopadzie, a ma to jakieś znaczenie większe?

1 godzinę temu, la_manzana napisał:

Internet wydaje się najprostszą opcją. Może nie poddawaj się z aplikacjami randkowymi? Pomyśl sobie, że napisanie do kogoś to naprawdę nic strasznego. A nóż jakąś kobietę sobą zainteresujesz.

Nie chcę go straszyć, ale tak właśnie wpakowałem się w friendzonę xD

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Przez internet się nie spotykałam, ale poza nim już bardziej W listopadzie, a ma to jakieś znaczenie większe?

Zachwalasz sieć, więc myślałem że wiąże się z Twoimi sukcesami, z przełożeniem na korzyści w pokryciu z twoimi poradami. Listopad, dawno, o rok wolę nie pytać. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Zachwalasz sieć, więc myślałem że wiąże się z Twoimi sukcesami, z przełożeniem na korzyści w pokryciu z twoimi poradami. Listopad, dawno, o rok wolę nie pytać. 

Aha Ja nie szukam aktualnie nowych osób, więc również się nie spotykam. A Ty kiedy ostatnio byłeś w klubie?

Przed chwilą, la_manzana napisał:

Aha Ja nie szukam aktualnie nowych osób, więc również się nie spotykam. A Ty kiedy ostatnio byłeś w klubie?

Kluby chyba są pozamykane, co nie?