Czego nie robić, gdy rzuci cię chłopak?

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Coś podejrzane, że kolega korpo o nieczułość i całkowita bezemocjonalność nie posądza, gdy ta pisze wprost, co myśli. Czyżbym miała monopol na twoje przyrdalanie się? Czy to kolejny bajt, który ci nie wyszedł? Kochanie .

Nie znam jej i nie każdy temat mnie interesuje, więcej mnie łączy z tamtym koleżką, bo mam pewność,  że jest poważny i sensowny. 

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Przede wszystkim panicznym lękiem przed utratą kontroli i przed uczuciami, sztywnością poglądów, patrzeniem na świat w czarno-białych barwach,  strachem przed zmianami.

A co chciałeś w jej życiu zmieniać? Jakie propozycję odrzuciła? 

2 minuty temu, Druhu napisał:

Nie znam jej i nie każdy temat mnie interesuje, więcej mnie łączy z tamtym koleżką, bo mam pewność,  że jest poważny i sensowny. 

A zrobisz mu loda? Tak po koleżeńsku. Bez podtekstów. 

Przed chwilą, BoniBluBabciaBandzior napisał:

A zrobisz mu loda? Tak po koleżeńsku.

Rozumiem, że jesteś zimna, ale żeby takie myśli do mnie kierować i wypierać na kogoś. Masz ochotę to wskakuj pod biurko 

5 minut temu, agent of Asgard napisał:

Przede wszystkim panicznym lękiem przed utratą kontroli i przed uczuciami, sztywnością poglądów, patrzeniem na świat w czarno-białych barwach,  strachem przed zmianami.

Skoro lęk przed uczuciami to miała jakieś wątpliwości co do uczuć do ciebie albo raczej wahania uczuć, że raz zakochana, a raz nie wie?

1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

To zostaje na długo w człowieku. 

A skąd możesz wiedzieć jak tego nie przeżyłeś? Żeby w to uwierzyć musiałabyś przeżyć, jak głosi cytat. 

6 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

A to najbardziej boli. Jestem tego najlepszym przykładem. Imponowała mi bezboleśność a teraz jest moim przekleństwem. Została tylko gra i gładka gadka. 

Wnioski.

I tak źle i tak niedobrze? 

3 minuty temu, Mieczwpochwie napisał:

Jeden mały kadr. Wyobraź sobie małe dziecko siedzące w domu z mamą. Bawią się wspólnie, ale ono już wie, że za chwilę wtoczy się nawalony ojciec i zacznie się. To zostaje na długo w człowieku. 

Wiem o tym.

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

No co ty, miętka i sprężysta jak kurczaczek 

Ciekawe jak sobie radzisz z odrzuceniem..

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Myślę że sam umie o to poprosić

a chyba nawet wiem co lubi

To zrób dla nas, całej trójki,  zobaczę co lubi. 

2 minuty temu, Girl napisał:

Skoro lęk przed uczuciami to miała jakieś wątpliwości co do uczuć do ciebie albo raczej wahania uczuć, że raz zakochana, a raz nie wie?

To działa w ten sposób, że im dłużej trwa stan stabilizacji i im bardziej związek zaczyna się rozwijać, pogłębiać, tym bardziej DDA go sabotuje, bo w domu rodzinnym była to tzw. „cisza przed burzą”.

A pjerdolić jakieś ddd reporter. Korfa.

Kto obciaga?

Przed chwilą, KorpoSzynszyla napisał:

Na razie Druhu

A nie odgryzie?

1 minutę temu, KorpoSzynszyla napisał:

Z każdym rokiem coraz lepiej

Że wy dajecie się porzucać, okazywać się gorszymi od nowy lasek. I jeszcze się chwalisz, że sobie z tym radzisz i pewnie jest fajowo. 

1 minutę temu, Benniee napisał:

A nie odgryzie?

Trochę kąsa.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Trochę kąsa.

To wybijemy mu ząbki.

Najgorzej.. 

1 minutę temu, Druhu napisał:

Najgorzej.. 

Oj tam, nie narzekaj, umyłem.

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Oj tam, nie narzekaj, umyłem.

Nie, pisałem że ten kawał żenujący. Chciałbym zobaczyć jej twarz jak go opowiada z podstawionym głosem Tadeusza Drozdy. 

Przed chwilą, Mieczwpochwie napisał:

.....że nie zrozumiałeś? Mogłem się tego spodziewać

Jedyne co dzisiaj chciałbym zrozumieć to byłą dziewczyne agent of Asgard 

2 minuty temu, Druhu napisał:

Jedyne co dzisiaj chciałbym zrozumieć to byłą dziewczyne agent of Asgard 

Po co?

21 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

Kurczę, szczerze? Nie wiem Ma być dobrze i tyle. Przybij piątkę i dobranoc

Pozorne szczęście, Alleluja i do przodu

Czy to już ten moment lizania się po guczach? Milutko. Donciu noł aj stil byliw

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Po co?

Po to żeby nie popełniać Twoich błędów, a ją? To oczywiste. 

2 minuty temu, Mieczwpochwie napisał:

Musiałaby Ci empatia wyżej sięgać niż jajka. Bez niej nie zrozumiesz drugiego człowieka. 

To że ciebie nie chcę czytać, nie oznacza każdego. Dobrą empatią nie szasta się na byle kogo. 

nie wiem ale zawsze odrzucenie dawało mi przypływ nowej energii i motywacji do działania 

1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

A co! Dopóki gra muzyka dopóty bawimy się

A że muzyka głośna i donośna, usłyszał ją ktoś, kto pobawi się nami

10 minut temu, Druhu napisał:

Po to żeby nie popełniać Twoich błędów, a ją? To oczywiste. 

Co za różnica, czy popełnisz moje czy swoje własne?

1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

W kółeczku? To może doprowadzić do dziwnych układów choreograficznych

Okrągła ziemia radzi sobie z takimi układami.