od miłości do nienawiści krótka droga

zgadzacie sie z tym? 

Nie.

Jeśli ktoś przechodzi z jednego stanu do drugiego, a są to dwa przeciwstawne bieguny, to ma coś z deklem poważnie. Chyba, że ktoś Ci dziecko zayebie maczetą, ale nie rozważamy scenariuszy z 997. Huh

W Twoim wypadku pewnie tak jest, ale są ludzie którym ciężko się odkochać.

14 minut temu, downhiil napisał:

zgadzacie sie z tym? 

Tak.

9 minut temu, Sofi napisał:

W Twoim wypadku pewnie tak jest, ale są ludzie którym ciężko się odkochać.

chyba już nadszedł ten etap że już nic z tego nie wyjdzie. najlepiej będzie zmienić otoczenie 

15 minut temu, downhiil napisał:

zgadzacie sie z tym? 

Jakie jest Twoje zdanie na ten tytuł? 

Miało cię tu nie być, a znowu się onanizujesz własnym nieszczęściem. Królu dramy. Żałosny jesteś. 

1 minutę temu, downhiil napisał:

chyba już nadszedł ten etap że już nic z tego nie wyjdzie. najlepiej będzie zmienić otoczenie 

Uważasz, że na bezludnej wyspie przechodzi stan miłości? 

Prawdziwy facet mówi, a to robi b. Proste. Ty jesteś mentalnym 5 latkiem. Idź się przejrzyj w lustrze .

Przed chwilą, downhiil napisał:

chyba już nadszedł ten etap że już nic z tego nie wyjdzie. najlepiej będzie zmienić otoczenie 

Za dużo tego chyba było od początku ,jak facet się zachowuje chybotliwie to znaczy, że może nie chce ,ale jak Ona się postara to może bzyknie

1 minutę temu, Sofi napisał:

Za dużo tego chyba było od początku ,jak facet się zachowuje chybotliwie to znaczy, że może nie chce ,ale jak Ona się postara to może bzyknie

Ona ma kogoś, więc i bzykać też kto ją ma. Chyba oczywiste, ale nie dla dałnhila, który zanudza ludzi swoją żałosną, dziecinną historią.

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Ona ma kogoś, więc i bzykać też kto ją ma. Chyba oczywiste, ale nie dla dałnhila, który zanudza ludzi swoją żałosną, dziecinną historią.

Z tego co ja wiem to też chyba

Przed chwilą, Sofi napisał:

Z tego co ja wiem to też chyba

Co też chyba? Potraficie się wyrażać w sposób zrozumiały dla innych? Drugie bagno jesteś?

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Co też chyba? Potraficie się wyrażać w sposób zrozumiały dla innych? Drugie bagno jesteś?

Ona chyba ma kogoś

Przed chwilą, Sofi napisał:

Ona chyba ma kogoś

Łał.

Zapadł się pod ziemię.

Przed chwilą, wariete napisał:

Zapadł się pod ziemię.

Ze wstydu

Przed chwilą, Sofi napisał:

Ze wstydu

Przeszło Ci przez myśl, że fascynuje się i kocha, którąś z was, kobietę kafeteryjną? Gdy się wpisujecie, nagle milknie z obawy ujawnienia uczuć. A linia fabularna w tle z koleżanką z pracy jest tylko dodatkiem do opowieści.

Lol

No...

1 minutę temu, wariete napisał:

Przeszło Ci przez myśl, że fascynuje się i kocha, którąś z was, kobietę kafeteryjną? Gdy się wpisujecie, nagle milknie z obawy ujawnienia uczuć. A linia fabularna w tle z koleżanką z pracy jest tylko dodatkiem do opowieści.

Nie

Przed chwilą, Sofi napisał:

Nie

Jeszcze nie raz się zdziwisz tym co czytasz.

1 minutę temu, wariete napisał:

Jeszcze nie raz się zdziwisz tym co czytasz.

Taką mam nadzieję

Przed chwilą, wariete napisał:

Jeszcze nie raz się zdziwisz tym co czytasz.

Adwokatem jesteś? Czy podjudzasz naszego plejboja, aby wciąż pocił swe wzniosłe treści od siedmiu boleści?

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Adwokatem jesteś? Czy podjudzasz naszego plejboja, aby wciąż pocił swe wzniosłe treści od siedmiu boleści?

Lubię go czytać bo jest wrażliwy i spokojny oraz nie udaje maczo, ładnie pisze o zakochaniu i oddaniu, więc odrobinę prowokuję i podjudzam żeby napisał więcej. 

Przed chwilą, wariete napisał:

Lubię go czytać bo jest wrażliwy i spokojny oraz nie udaje maczo, ładnie pisze o zakochaniu i oddaniu, więc odrobinę prowokuję i podjudzam żeby napisał więcej. 

 

 

Musisz być bardzo naiwna i spragniona gniotów, skoro taki szajs i zachowania męskie Ci imponują. Lepsze rzeczy do poczytania tu krążyły, a to jest sraka. Nara.

28 minut temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Ona ma kogoś, więc i bzykać też kto ją ma. Chyba oczywiste, ale nie dla dałnhila, który zanudza ludzi swoją żałosną, dziecinną historią.

skoro szuka wrażeń to pewnie niezbyt satysfakcjonująco 

4 minuty temu, downhiil napisał:

skoro szuka wrażeń to pewnie niezbyt satysfakcjonująco 

To szukanie wrażeń to te spojrzenia i powiedzenie sobie cześć? Haha. Dobra, dość mojego komentowania tych głupot, bo żenujące na maksa. Elo.

3 minuty temu, downhiil napisał:

skoro szuka wrażeń to pewnie niezbyt satysfakcjonująco 

Po czym poznałeś, że szuka wrażeń? Gapi Ci się na rozporek czy po prostu patrzy od czasu do czasu w oczy? Ja nie wiem po czym to niby można poznać, skoro z tego, co piszesz nawet nie rozmawiacie ze sobą.