Mąż rozmawiał ze mną o Kiciusiu

Powiedział, że zależy mu na tym, żebym byla szczesliwa, pytał czy jestem z Nim szczesliwa czy wolałabym Kiciusia.

Dobra skończ.

Nie wiem. Mam mętlik w głowie

Czuuuubek!!

Oczywiście że nie potrzebuje. A Ty potrzebujesz jako wieczny singiel...

1 godzinę temu, TwojaMuuza napisał:

Czuuuubek!!

Chlopak Cie porzucil, bo od wczoraj nie jestes soba

Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Czyli co, białe małżeństwo? Czy co rok to prorok (ciąża)?

zajmij sie swoja zopa, a od mojej trzym z daleka. 

Najpierw znajdz sobie meza, co Ci raczej nie grozi, a potem się dowiesz jak to jest możliwe, bo mało jeszcze wiesz o życiu.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

zajmij sie swoja zopa, a od mojej trzym z daleka. 

Nie pisz na forum jeśli nie chcesz komentarzy.

Ja nic nie musze i Ty tego nie wymusisz. Nie piszesz na temat wiec wyjdz.

Przed chwilą, Kulfon napisał:

Nie pisz na forum jeśli nie chcesz komentarzy.

Ty nie jestes nigdy mile widziana i wiesz o tym wiec nie napraszaj mi sie bo nie lubie natrętnych osób, które tworzą off topy. Nie mam o czym z Toba dyskutowac wiec wyjdz stad.

Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Ale odpowiedz, bo przecież niedawno twierdziłaś że nic nie musisz wiedzieć o antykoncepcji bo jej nie potrzebujesz? Rozmawiamy przecież spokojnie, poważnie, na poziomie, kulturalnie, to możesz odpowiedzieć jak pada konkretne pytanie

Z wyimaginowanym mężem i kochankiem nie ma ryzyka wpadki.

3 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Męża już miałam i potomstwo z tego małżeństwa i w przeciwieństwie do ciebie nie żyje wyimaginowanym życiem z wyimaginowanym mężem i Kitkiem. To proszę o odpowiedź na zadane pytanie. Z góry dziękuję

Jasne. Juz Ci wierze a teraz nie zajmujesz się dziecmi z mezem ?

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Z wyimaginowanym mężem i kochankiem nie ma ryzyka wpadki.

Nic nie masz, nawet faceta bo przecież bys sie Nim dzis zajmowała, zawisc Cie gryzie wiec czepiasz sie do mnie. Nudne to juz 

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Ty nie jestes nigdy mile widziana i wiesz o tym wiec nie napraszaj mi sie bo nie lubie natrętnych osób, które tworzą off topy. Nie mam o czym z Toba dyskutowac wiec wyjdz stad.

Nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi i kto Cię potem będzie chciał?

W Tworkach znowu włączyli internet.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Nie denerwuj się, bo złość piękności szkodzi i kto Cię potem będzie chciał?

Gdzie Twoj maz i Twych kolezanek? Och nie ma to trzeba przyczepic sie do koleżanki co ma i Kiciusia klasyczna zawisc kobieca

pytam się czemu nie zajmujecie się mężami teraz i dziećmi? Chyba macie lepsze zajęcia niz moje nieciekawe tematy? 

Widocznie nic nie macie

Przed chwilą, Qwerty82 napisał:

Ups kolejny pięknie zapowiadający się wątek zaorany w 5 minut 

Spoko, jak wyjdziemy to natrzaska 5 stron monologu A jakie tam będą riposty na nasz temat

Sorry ale co mogę się dowiedzieć ciekawego od ludzi co nic nie maja tylko rozszarpane nerwy i zawisc w sobie? Paaaa

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Gdzie Twoj maz i Twych kolezanek? Och nie ma to trzeba przyczepic sie do koleżanki co ma i Kiciusia klasyczna zawisc kobieca

No nie mam wyimaginowanego męża ani Kiciusia, co poradzę.

Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Sorry ale co mogę się dowiedzieć ciekawego od ludzi co nic nie maja tylko rozszarpane nerwy i zawisc w sobie? Paaaa

Ja mam jeszcze xboxa

7 minut temu, Qwerty82 napisał:

Czytają Pana Tadeusza. To wracając do tematu, nadal twierdzisz że nic nie musisz wiedzieć o antykoncepcji?

Na co jej antykoncepcja jak nie ma szans na partnera? Tak jak pisalas, wyimagowany maz (jeszcze w zeszlym roku jak ten jej kitek powiedzial o przeprowadzce, to plakala, ze bedzie samotna i chyba pojdzie szukac rolnika), a z sasiadem nigdy by do niczego nie doszlo, bo on nie byl nia zainteresowany jako kobieta. A ze byl mily dla sasiadki, to ona z tej samotnosci sobie ubzdurala niestworzone rzeczy. 

2 godziny temu, Niburdiama napisał:

Powiedział, że zależy mu na tym, żebym byla szczesliwa, pytał czy jestem z Nim szczesliwa czy wolałabym Kiciusia.

 

Ale zdajesz sobie sprawę, że Twoje historie są tak abstrakcyjnie oderwane od rzeczywistości, że nikt normalny nie to że nie chce, ale nie jest w stanie w nie uwierzyć, bo nic się tam kupy nie trzyma?

20 minut temu, Kulfon napisał:

W Tworkach znowu włączyli internet.

Ona by była idealną partnerką dla Leżaka - ten sam poziom abstrakcji