AgiBer 1 Napisano Kwiecień 16, 2021 Zostawił żonę z dwójką dzieci, które praktycznie nie miały z nim kontaktu. W dorosłym życiu taki mężczyzna może być trudniejszym partnerem, ojcem? Możecie i potraficie powiedzieć coś w tym temacie? Poznałam takiego i był w 11 letnim związku, po czym odszedł. Sama nie wiem jak podejść do tej znajomości...mam obawy... Z góry wybaczcie, nie osądzać, po prostu sama bym nie chciała by mnie ktoś zostawił za jakiś czas lub nie umiał zbudować zdrowej relacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BoniBluBabciaBandzior 977 Napisano Kwiecień 16, 2021 Facet, który wywala jaja na własne dzieci jest dla mnie nikim i zadne dda czy dd reporter go nie usprawiedliwiają. Tym bardziej brak ojca powinien dać mu do myślenia. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3637 Napisano Kwiecień 16, 2021 1 godzinę temu, AgiBer napisał: Zostawił żonę z dwójką dzieci, które praktycznie nie miały z nim kontaktu. W dorosłym życiu taki mężczyzna może być trudniejszym partnerem, ojcem? Możecie i potraficie powiedzieć coś w tym temacie? Poznałam takiego i był w 11 letnim związku, po czym odszedł. Sama nie wiem jak podejść do tej znajomości...mam obawy... Z góry wybaczcie, nie osądzać, po prostu sama bym nie chciała by mnie ktoś zostawił za jakiś czas lub nie umiał zbudować zdrowej relacji. Tak. Ludzie, którzy byli wychowywani przez jednego rodzica nie mają pełnych wzorców rodzinnych, co czasem przejawia się w ten sposób, że nie nadają się do tworzenia głębokich relacji. Jeśli jego mama kompensowała mu brak ojca, może być narcyzem, unikać zobowiązań itd. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nenesh 545 Napisano Kwiecień 17, 2021 (edytowany) 10 godzin temu, AgiBer napisał: [...] W dorosłym życiu taki mężczyzna może być trudniejszym partnerem, ojcem? [...] Niekoniecznie, zależy od wielu czynników i to kwestia indywidualna. Możesz kierować się pewnymi wskazówkami z jego przeszłości i zwyczajnie nie podejmować ryzyka, albo spróbować i sama go ocenić. 10 godzin temu, AgiBer napisał: [...] po prostu sama bym nie chciała by mnie ktoś zostawił za jakiś czas lub nie umiał zbudować zdrowej relacji. Każda relacja wiąże się z takim ryzykiem, nie unikniesz go. Każda poznawana osoba jest niewiadomą. 10 godzin temu, AgiBer napisał: [...] wychowywał się bez ojca [...] Sam ten fakt jeszcze o niczym nie świadczy. Potrzeba oceny postawy i zachowania faceta w poszczególnych sytuacjach, by stwierdzić, czy brak ojca odbił się na nim negatywnie. W takim samym stopniu, jak osoby z niepełnych rodzin, patologiczne wzorce i nieumiejętność tworzenia relacji mogą przejawiać osoby z rodzin dysfunkcyjnych, czy które doświadczyły nieprawidłowych relacji pomiędzy rodzicami, czy względem siebie. Mogą, ale nie muszą. 10 godzin temu, AgiBer napisał: [...] Zostawił żonę z dwójką dzieci, które praktycznie nie miały z nim kontaktu. [...] Jeśli nie znasz przyczyn... cóż, trzeba brać pod uwagę szerszą perspektywę. Nie zawsze facet porzucający rodzinę przejawia nieodpowiedzialność. Na pewno lepiej jest odejść - dla dobra wszystkich - niż tkwić w toksycznej relacji, bądź takiej, której naprawić się nie da. Czasem też lepiej odciąć się od dzieci, niż gdyby miały być świadkami przepychanek i kłótni rodziców, kiedy matka złośliwie uniemożliwia im kontakty z ojcem, bądź stale podburza przeciwko niemu. Dla najwyższego dobra i spokoju dzieciaków facet potrafi zwyczajnie zrezygnować z tym podobnej szarpaniny. Nie twierdzę, że w przypadku Twojego znajomego tak właśnie było, ale że warto odsunąć od siebie stereotypy. Edytowano Kwiecień 17, 2021 przez Nenesh 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach