nowa znajomość

Jakiś czas temu poznałam pewnego chłopaka i czasem do siebie piszemy. Z mojego punktu widzenia może mu sie troche podobam po tym jak pisze do mnie ale, nie ważne nie napalam sie. Mieliśmy sie spotkać ale nie wypaliło no i właśnie tu leży problem ponieważ nie jestem psychicznie gotowa na spotkanie z nim bo on jest widać że towarzyski i ma dużo znajomych a ja z kolei nie mam dużo znajomych i wstydzę się tego. Nie wiem też o czym z nim gadać bo ja nie jestem taką duszą towarzystwa chociaż bym bardzo chciała. Czy ktoś mi zechce doradzić? 

Poszukaj podobnego do siebie. 

Myślę, że dla niego nie ma znaczenia, jak dużo masz znajomych. Jest wiele tematów do rozmów: hobby, praca/szkola, sporty... pomyśl sama, ale wybieraj neutralne, czyli nie pieniądze, nie polityka itp. 

46 minut temu, electr_a napisał:

[...] nie jestem psychicznie gotowa na spotkanie z nim bo on jest widać że towarzyski i ma dużo znajomych a ja z kolei nie mam dużo znajomych i wstydzę się tego [...]

Ale przecież nie spotykacie się w gronie znajomych, tylko swoim własnym, więc to nie ma znaczenia. Podejrzewam, wstydzisz się raczej swojego ''nudnego'' życia... ale bynajmniej nie trzeba się otaczać ludźmi, by być interesującą postacią. Jeśli masz coś do powiedzenia, masz swoje zdanie i zainteresowania, jesteś 'jakaś', to już połowa sukcesu.

48 minut temu, electr_a napisał:

[...] Nie wiem też o czym z nim gadać bo ja nie jestem taką duszą towarzystwa chociaż bym bardzo chciała. [...]

A o czym rozmawiacie na odległość? Jeśli się nie klei, to rzeczywiście możesz mieć opory przed spotkaniem. Ale jeśli facet ciągnie gadkę i potrafisz się w niej odnaleźć, bezpośrednio też nie powinnaś mieć problemu, a nawet będzie łatwiej o jakieś ciekawsze nawiązania.

Nie denerwuj się On pociągnie rozmowę z pewnością

Nie ma nic złego w tym, że nie jesteś duszą towarzystwa. Zaakceptuj to i bądź sobą. Na spotkaniu nie będzie miało znaczenia ilu macie znajomych.

3 minuty temu, Niby normalny napisał:

To zależy, osoby introwertyczne nie bardzo chcą poznawać nowych ludzi w tym zapewne jego kolegów i koleżanki.

A z drugiej dla niego może być za nudna.

Może. Ale po co się przejmować na zapas. Po to się ludzie spotykają na żywo, żeby zweryfikować jak się czują w swoim towarzystwie.

Chyba pójdę na to spotkanie jeśli on zaproponuje ale już nigdy więcej sie do mnie nie odezwie bo sie wystraszy..

1 minutę temu, duży ogórek napisał:

Będzie gruby to masz szanse    sexu tak nie będzie.

seksu nie oczekuje

Jeśli macie o czym rozmawiać na messengerze to powinniście też znaleźc temat do rozmow na żywo. Za bardzo się przejmujesz co on sobie pomyśli i skupiasz na jego oczekiwaniach, zapominając o swoich. Pamiętaj, że Ty tam idziesz by zdecydować czy Tobie odpowiada ta znajomość, a nie jemu. Jesli obu Wam bedzie pasowalo to super, jesli nie - to trudno.

12 minut temu, marinero napisał:

Lepiej miec kilku prawdziwych przyjaciol niz armie falszywych:)Nie uwazasz?! To nie powod do wstydu.

Zapytaj go czym sie interesuje i zadawaj mu pytania o te jego zainteresowania .Ciagnij go za jezyk jakbys chciala sie wciagnac w to o czym ci pisze.

Jesli jestes nie gotowa, to po prostu mu to napisz .

Napisz mu ze chcesz go lepiej poznac poprzez pisanie a gdy uznasz ze jestes gotowa to napiszesz mu haslo " zapros mnie na randke, chce cie poznac osobiscie " 

Uwazam ze odwlekanie spotkania  nie ma sensu bo najwiecej sie o nim dowiesz rozmawiajac wlasnie  osobiscie  a nie poprzez internet .Poznasz jego zapach, body language, styl itd itp .... i ocenisz czy ci odpowiada.Pamuietaj ze to kobieta wybiera sobie partnera  a nie na odwrot.

Rola faceta jest tylko inicjowac zblizenie a kobiety wyrazac zgode lub nie , ale to do niej nalezy  wybieranie !  wiec im szybciej poznasz go sobiscie tym szybciej bedziesz wiedziala czy ci odpowiada i  ie bedziesz marnowala czasu.

Dynamika spotkan zas jest taka ze pracuje przeciwko dlugiemu "pisaniu" bo  wraz z przedluzaniem sie "pisania" spada atrakcyjnosc potencjalnego partnera. Lepiej wiec poznac go sosbioscie i podkrecic swoje zainteresowani niz startowac z  poziomu obnizonego zainteresowania gdy czlowiek jest bardzo krytyczny i doslownie "szuka dziury w calym " 

chce go poznać ale troche za malo pewnosci siebie mam

6 minut temu, duży ogórek napisał:

na typ pic polega aby pokazała   dla tego pisze

od przedwczoraj nie odczytał mojej wiadomości myślicie że mnie sprawdza? bo wcześniej taki zainteresowany serce mi nawet wysłał

1 minutę temu, electr_a napisał:

od przedwczoraj nie odczytał mojej wiadomości myślicie że mnie sprawdza? bo wcześniej taki zainteresowany serce mi nawet wysłał

no i właśnie to spotkanie przedwczoraj nie wypaliło nie zaprosił mnie tylko powiedział że można sie zobaczyć i wtedy już sie nie odzywał i ja też sie nie odzywałam bo nie chce sie narzucać 

2 minuty temu, duży ogórek napisał:

mu przeszło 

nie będe sie tak bawić oko za oko ząb za ząb to on mnie ma zdobywać

8 godzin temu, lex napisał:

a może on tych znajomych zna tylko pobieżnie bo kolekcjonuje avatary by robić wrażenie na laskach w internecie? jeśli jesteś przymulona to on już to zauważył i skoro chce się spotkać to nie przeszkadza mu to.

I mina .. wysłał mi zdj z jakąś laską tego dnia co mieliśmy sie niby spotkać. nwm po co mowil o jakims spotkaniu skoro umowil sie z jakąś inną i po co te serca..