agent of Asgard 3636 Napisano Maj 1, 2021 (edytowany) Tyle tylko, że od dorosłego człowieka można wymagać, że zauważy w końcu destrukcyjne schematy i sam się ogarnie. Jeśli tego nie zrobi, nie należy go do tego zmuszać, bo każdy ma wolną wolę. Poza tym, jeśli komuś nie przeszkadzają te wzorce, to raczej nie będzie miał motywacji, by je przepracować. Dziewczyna mogła iść do pracy i razem z rodzeństwem składać się na pomoc rodzicom. W chwili obecnej, nawet gdyby podjęła terapię i poszła do pracy, przez lata jeszcze nie będzie gotowa emocjonalnie do założenia rodziny. Jest osobą niesamodzielną, z toksycznymi wzorcami. Edytowano Maj 1, 2021 przez agent of Asgard Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3636 Napisano Maj 1, 2021 10 minut temu, Leżaczek napisał: Ściany Nie zamierzam tego oglądać i nie wiem skąd wziąłeś ten fragment, proszę o tezę napisaną całym zdaniem, albo zlewam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mario1232 0 Napisano Maj 1, 2021 a pomyslec , ze to ja czesto sluchalem albo czytalem ze nie wiem czego chce Wrocilem myslami do czasow zanim sie zwiazalismy, zabiegalem o nia dlugo bo ponad pol roku. Standardowa sytuacja byla taka ,że dostawalem wiadomosc na jakies 3-4 godziny przed spotkaniem czy sie widzimy bo `nie wiem czy czegos jeszcze nie bede musiala zrobic albo pomoc w domu`. Przez to ja w oczach znajomych czy np brata wychodzilem na niezdecydowanego bo dotawalem propozycje wyjscia na piwo, nad jezioro a ja zawsze bylem w gotowosci zeby ja zobaczyc. Zbiera sie we mnie duza zlosc i zaczalem myslec tylko o tych zlych chwilach. Dzis zadzwonilem do swojej mamy bo szczepili sie z ojcem na covid i tak od slowa do slowa doszlismy do tego tematu. Ja rodzicom dozuje informacje i nie wtajemniczam ich w swoje sprawy. Matka musiala jednak dac mi wyklad po raz kolejny ,że cos musi byc nie tak z cala rodzinom bo skoro dziewczyna tyle czasu siedzi w domu to tamta matka w ogole nie interesuje sie i nie dba o jej przyszlosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Casablanca28 0 Napisano Maj 10, 2021 Dnia 26.04.2021 o 20:31, mario1232 napisał: nie pocieszyliscie mnie Miałam podobną sytuację i zastanawiam się jak ona wygląda u Ciebie teraz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gienka 2 Napisano Maj 11, 2021 Autorze, czy sytuacja się wyjaśniła? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach