Kobiety statystycznie muszą przejść przez 3 badboyów i / lub 3 niewypały

aby zmądrzeć i potem wybrać normalnego faceta, same to powodują

7 godzin temu, KorpoSzynszyla napisał:

A mężczyźni przez 9 , by cokolwiek zaqumać, czy umierają bez tej mądrości ?

no nie powiem, też faceci muszą przejść przez kilka tępych lasek, myśle że też 3, a zaruhać minimum z 10 różnych nim są gotowi na związek

7 godzin temu, EIciaa napisał:

Ja tam lubię badboyów

wiemy to doskonale

najpierw się roocha co popadnie a potem szuka partnerki/żony (najlepiej też po takich doświadczeniach )

3 minuty temu, EIciaa napisał:

To tak działa w dwie strony czy tylko w jedną?

w obie, przecież jest równość

15 godzin temu, dryblas napisał:

aby zmądrzeć i potem wybrać normalnego faceta, same to powodują

Gdyby większość tak myślała, to facet został by nazwany ''playboyem''

Marne szanse wtedy na związek dla większości

18 minut temu, irukangi napisał:

Chym..... a masz jakieś doświadczenia z czułym delikatnym facetem? Tak dla porównania? 

Czuli, delikatni i wrażliwi w ostatecznym rozrachunku okazują się najbardziej „bad”.

Przed chwilą, irukangi napisał:

Czy Ty przypadkiem nie piszesz o kobietach?  

Nie. Ale nie wykluczam, że też pasuje.

2 godziny temu, NieznajomyOn napisał:

Gdyby większość tak myślała, to facet został by nazwany ''playboyem''

Marne szanse wtedy na związek dla większości

bzdura, trzeba się wyszaleć aby potem nie trzeba było zdradzać w związku

7 minut temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

bzdura, trzeba się wyszaleć aby potem nie trzeba było zdradzać w związku

To się wyszalej, ale mądrze, a potem zobacz efekty

Nie lubię bedbojów.

1 minutę temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie lubię bedbojów.

nie lubisz żadnych bojów

3 minuty temu, NieznajomyOn napisał:

To się wyszalej, ale mądrze, a potem zobacz efekty

dziewice też powinny się wyszaleć

2 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Nie lubię bedbojów.

Nie widać.

18 godzin temu, dryblas napisał:

aby zmądrzeć i potem wybrać normalnego faceta, same to powodują

Uważam, że nie jesteśmy w stanie mądrze dobrać się w wieku nastoletnim. Dojrzewamy, zmieniamy się i naprawdę nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co 20lat temu. Sekret nie jest w pomyłkach, ale w wieku. Mysle, że to nie chodzi też o to by Ta osoba była lepsza na tle przeszłości, ale była Wyjątkowa po całości. 

1 minutę temu, NieznajomyOn napisał:

Nie widać.

Pożycz binokle z 13 posterunku. 

3 minuty temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

dziewice też powinny się wyszaleć

Owszem, ale też mądrze, bo seks w wieku 11 lat i ciąża to nie kłopot.

Przed chwilą, NieznajomyOn napisał:

Owszem, ale też mądrze, bo seks w wieku 11 lat i ciąża to nie kłopot.

 

po 18stce powinni szaleć

3 minuty temu, BoniBluBabciaBandzior napisał:

Pożycz binokle z 13 posterunku. 

Nie nazywaj mnie ''aktorem''

2 minuty temu, porwał mnie jaszczomp napisał:

po 18stce powinni szaleć

Owszem

1 godzinę temu, agent of Asgard napisał:

Czuli, delikatni i wrażliwi w ostatecznym rozrachunku okazują się najbardziej „bad”.

skąd takie przekonanie? 

3 minuty temu, maxii napisał:

skąd takie przekonanie? 

Z obserwacji.

Ajm bed ajm bed ju nołyt huz bed 🕴

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Z obserwacji.

dziwny wniosek bo zakłada w człowieku skrajne cechy osobowości, że aż ciekawi mechanizm tego.

Chcecie test na badboy’a?

https://play.howstuffworks.com/quiz/nice-guy-or-bad-boy-which-one-are-you

18 minut temu, EIciaa napisał:

Czy ja wiem

Ja mysle, ze im bardziej wrażliwy tym większa kaleka i na pozór bad boy. Taka prawda.

9 minut temu, maxii napisał:

dziwny wniosek bo zakłada w człowieku skrajne cechy osobowości, że aż ciekawi mechanizm tego.

Niekoniecznie. Osoba emocjonalna czy wrażliwa może mieć też cechy kojarzone z badboy’em czy samcem alfa, takie, jak np. zdecydowanie, może też różnie zachowywać się w różnych okolicznosciach - inaczej w domu, inaczej w pracy, inaczej w stosunku do bliskich, a inaczej do obcych. Poza tym pamiętaj, że ludzie grają różne role.

Znałem wielu ludzi, którzy kreowali się na dobrych, empatycznych, wrażliwych, a mieli niskie poczucie wartości i problemy emocjonalne i skutkiem tego mocno ranili bliskie osoby.  Ważna jest stabilność emocjonalna.

10 minut temu, agent of Asgard napisał:

Znałem wielu ludzi, którzy kreowali się na dobrych, empatycznych, wrażliwych, a mieli niskie poczucie wartości i problemy emocjonalne i skutkiem tego mocno ranili bliskie osoby.  Ważna jest stabilność emocjonalna.

Wydaje mi się, że wrażliwość człowieka jest tak złożonym tematem, iż nie należy go generalizować. Można być wrażliwym na różnych płaszczyznach i różnie to okazywać. Fałszywa empatia wyjdzie szybko, a wrażliwością odczuwasz np. emocje ludzi wokół i potrafisz dobrze odnaleźć się w ich sytuacji. Bycie ‚dobrym’ też wychodzi jak szydło z wora i ma związek ze szczerością. Człowiek empatyczny i wrażliwy będzie raczej szczery. Nie biorę pod uwagę dodatków jakie może w sobie ‚nosić’ ale wrażliwość, to nie spazmy. 

1 minutę temu, Benniee napisał:

Wydaje mi się, że wrażliwość człowieka jest tak złożonym tematem iż nie należy go generalizować. Można być wrażliwym na różnych płaszczyznach i różnie to okazywać. Fałszywa empatia wyjdzie szybko, a wrażliwością odczuwasz np. emocje ludzi wokół i potrafisz dobrze odnaleźć się w ich sytuacji. Bycie ‚dobrym’ też wychodzi jak szydło z wora i ma związek ze szczerością. Człowiek empatyczny i wrażliwy będzie raczej szczery. Nie biorę pod uwagę dodatków jakie może w sobie ‚nosić’ ale wrażliwość, to nie spazmy. 

Nie wszyscy wrażliwi ludzie są empatyczni. Niektórzy stłumili tę empatię, gdyż są uszkodzeni.