patkoebe 0 Napisano Maj 3, 2021 Bardzo proszę o radę, sama mam już taki mętlik w głowie i nie wiem co robić. Spotykam się od dwóch lat z facetem, z różnych przyczyn nie jesteśmy formalnie w związku. Jednak mieliśmy codziennie kontakt. Spotykaliśmy się 2-3 razy w tygodniu, jeśli pozwolił na to czas. On był tą bardziej zaangażowaną połówką, pisał bardzo często, często też zapraszał na spotkania. Przyznaję się, że ja robiłam to bardzo rzadko, byłam też nieco chłodna. Rok temu zamilkł na dwa tygodnie, ale była w tym także moja wina, ponieważ moja duma nie pozwalała mi się pierwszej odezwać. Dostrzegłam swoje zachowanie, napisałam do niego po 15 dniach i postanowiłam, że się zmienię. Nasza relacja bardzo się wtedy poprawiła, było między nami o wiele lepiej. Wtedy też uświadomiłam sobie, że jestem w nim zakochana. Ten niecały rok upłynął naprawdę cudownie. Jednak od dwóch miesięcy zaczął się dziwnie zachowywać. Pisał coraz mniej, odwoływał spotkania. Może to głupie co teraz napiszę, ale zaczął bardzo często przesiadywać na pewnym komunikatorze. Normalnie bym się tym nie zainteresowała, ale to nie zdarzało się wcześniej. W tym czasie stracił pracę, bardzo to przeżył i widziałam, że się tym zamartwia. Dlatego pomyślałam, że to może być powodem jego zdystansowania. Ale to chyba nie tłumaczy tego, że przestał mnie przytulać, całować i zapraszać do siebie. Przyznał mi, że miał swoje przemyślenia i coś dziwnego mu się poprzestawiało w głowie. Ale nie powiedział nic wprost. Jedynie, że dalej się możemy spotykać na spacery...Gdy rozmawiamy wszystko jest okej, tylko te "spacery" wyglądają jakbyśmy się stali tylko znajomymi. Przestał się interesować co robię, odpisuje na moje wiadomości po kilku godzinach, chociaż widziałam, że jest dostępny i odczytał wiadomość. Pomimo tego dalej codziennie do mnie pisze i utrzymuje kontakt. A ja już dłużej tak nie potrafię. Cały czas usprawiedliwiam go utratą pracy, tym że musi szukać intensywnie nowej, sama już nie wiem. Jego zachowanie może być tym spowodowane? A może jest ktoś inny i stałam się opcją zapasową. Wiem, że powinnam z nim porozmawiać, ale najpierw chciałabym się kogoś poradzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agent of Asgard 3636 Napisano Maj 3, 2021 Trudno powiedzieć, nie znając szczegółów Waszej nieformalnej relacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kliop 44 Napisano Maj 3, 2021 Może on myślał to samo o Tobie, kiedy się nie angazowałaś? Że kogoś masz na oku. A teraz zaczynasz odwzajemniac, bo on jest tylko opcją zapasową. I może nie widzi przyszłości związku z kobietą, co do której nie ma pewności, że go nie rzuci dla lepszego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marawstala 2008 Napisano Maj 3, 2021 (edytowany) Jeśli źle się z tym czujesz to tym odczuciem się kieruj... może intuicja dobrze Ci podpowiada i warto to zweryfikować... Edytowano Maj 3, 2021 przez marawstala 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach