Lekko zsunięta gumka

Witam, uprawiałam seks z moim chlopakiem, kontrowaliśmy wszystko co jakiś czas i było okej, jednak za jakimś razem zobaczyliśmy, że gdy wysuwał go ze mnie to gumka zsunela się do połowy, jak widziałam to wszystko było w zbiorniczku, gumka nie pękła, sprawdziliśmy, nie doszedł też we mnie, dodam, że był to 23 dzień cyklu i z moich obserwacji było już to w dni niepłodne, czy jest jakieś ryzyko? Lada dzień powinnam dostać okres, mam bóle podbrzusze, piersi. 

Szykuj wyprawkę

10 godzin temu, Skromna Ja napisał:

Szykuj wyprawkę

Chciałabym takie poważne odp

10 godzin temu, Mieczwpochwie napisał:

W zamian dostanie 500+

Ciężko ciężko

Trzeba się rozmnażać jak Pan Bóg nakazał. 

10 godzin temu, Jus3564 napisał:

Chciałabym takie poważne odp

Piszę jak najbardziej poważnie

7 godzin temu, Skromna Ja napisał:

Piszę jak najbardziej poważnie

A na jakiej zasadzie tak sądzisz ogólnie? 

8 godzin temu, Skromna Ja napisał:

Piszę jak najbardziej poważnie

W sensie bo zadałam takie samo pytanie doktorce na portalu i powiedziała, że szanse są bardzo niskie, wiec chciałabym wiedzieć na jakich zasadach ty to określiłaś

Dnia 8.05.2021 o 07:53, Jus3564 napisał:

Witam, uprawiałam seks z moim chlopakiem, kontrowaliśmy wszystko co jakiś czas i było okej, jednak za jakimś razem zobaczyliśmy, że gdy wysuwał go ze mnie to gumka zsunela się do połowy, jak widziałam to wszystko było w zbiorniczku, gumka nie pękła, sprawdziliśmy, nie doszedł też we mnie, dodam, że był to 23 dzień cyklu i z moich obserwacji było już to w dni niepłodne, czy jest jakieś ryzyko? Lada dzień powinnam dostać okres, mam bóle podbrzusze, piersi. 

nie ma ryzyka skoro gumka ściśle obejmowała członka - inna sprawa, że jak nie doszedł to co było w zbiorniczku?

2 godziny temu, ddt60 napisał:

nie ma ryzyka skoro gumka ściśle obejmowała członka - inna sprawa, że jak nie doszedł to co było w zbiorniczku?

Preejakulat, było go tam trochę, ale właśnie nie wiem czemu panikuje, skoro nawet właśnie nie doszedł we mnie 

21 minut temu, Jus3564 napisał:

Preejakulat, było go tam trochę, ale właśnie nie wiem czemu panikuje

nie doszedł i jeszcze był w kondomie, który przy wyjmowaniu nieco się zsunął. Chyba jednak panikujesz bo w takiej sytuacji nie wiem co musiałoby się stać abyś zaszła w ciążę ale jak widać i powinnaś z tego wyciągnąć wnioski - kondom jest dobrym zabezpieczeniem przed chorobami jeśli współżyjesz z mężczyzną co do którego zdrowia nie jesteś pewna ale kondom nie jest idealnym zabezpieczeniem przeciw ciąży i skoro zamierzasz regularnie współżyć to aby uniknąć lęku także powinnaś pomyśleć o ginekologu i lepszym zabezpieczeniu.

Na wszelki wypadek sprawdzaj zawsze sama, czy gumka była szczelna i nie pękła

https://cdn5-images.motherlessmedia.com/images/84913D2.jpg

7 godzin temu, Jus3564 napisał:

W sensie bo zadałam takie samo pytanie doktorce na portalu i powiedziała, że szanse są bardzo niskie, wiec chciałabym wiedzieć na jakich zasadach ty to określiłaś

życie...bywa nieprzewidywalne 

9 minut temu, Skromna Ja napisał:

życie...bywa nieprzewidywalne 

pewnie pani doktor musiałaby zbadać partnera i sprawdzić czy on w ogóle może mieć dzieci

https://media.adultnode.com/uploads/photos/2020/06/adultnode_e624d67e2054f8f2b95d32dec5a702da.jpg

Myślę, że będzie okej mimo wszystko

17 minut temu, Jus3564 napisał:

Myślę, że będzie okej mimo wszystko

no jasne, że tak

https://2.bp.blogspot.com/-hy69z-bHi1c/WMy2eeUDGhI/AAAAAAAAAsM/X0ZBMm9EcVgH_uCcTVONgVn35OI5-YWWgCLcB/s1600/ThinkstockPhotos-101385699.jpg

2 godziny temu, ddt60 napisał:

pewnie pani doktor musiałaby zbadać partnera i sprawdzić czy on w ogóle może mieć dzieci 

To mi się kojarzy z czasami PRL i pewną Panią dermatolog, która obojętnie z czym byś nie przyszedł, to zawsze trzeba było ściągać majtki.

34 minuty temu, acordeon napisał:

To mi się kojarzy z czasami PRL i pewną Panią dermatolog, która obojętnie z czym byś nie przyszedł, to zawsze trzeba było ściągać majtki.

no ba ... kto nie bawił się w doktora ? Stary fetysz ...

https://pbs.twimg.com/media/DoGFrn6XgAAdIvF.jpg

3 minuty temu, ddt60 napisał:

no ba ... kto nie bawił się w doktora ? Stary fetysz ...

 

Ona we wszystkim doszukiwała się przyczyn wenerycznych. Zarówno u kobiet jak i facetów.

4 minuty temu, acordeon napisał:

Ona we wszystkim doszukiwała się przyczyn wenerycznych. Zarówno u kobiet jak i facetów.

to już obsesja

22 minuty temu, ddt60 napisał:

to już obsesja

 

W obecnych czasach ktoś mógłby to zakwalifikować pod molestowanie, chociaż nie mam pojęcia, czy to się kwalifikuje jeżeli lekarz powie, że miał podejrzenia o chorobę weneryczną. Ale dawniej nikt się tym nie przejmował. Lekarz każe się rozebrać, to widocznie tak musi być.

38 minut temu, acordeon napisał:

W obecnych czasach ktoś mógłby to zakwalifikować pod molestowanie, chociaż nie mam pojęcia, czy to się kwalifikuje jeżeli lekarz powie, że miał podejrzenia o chorobę weneryczną. Ale dawniej nikt się tym nie przejmował. Lekarz każe się rozebrać, to widocznie tak musi być.

Takie zboczenie....zawodowe  

1 godzinę temu, acordeon napisał:

To mi się kojarzy z czasami PRL i pewną Panią dermatolog, która obojętnie z czym byś nie przyszedł, to zawsze trzeba było ściągać majtki.

Pewnie niejednemu się to podobało  

2 minuty temu, Marcin40 napisał:

Pewnie niejednemu się to podobało  

Tego już nie wiem. Na tamte czasy ta Pani miała już +/- 50lat

1 minutę temu, acordeon napisał:

Tego już nie wiem. Na tamte czasy ta Pani miała już +/- 50lat

Byłeś? Widziałeś? Jakaś dorodna MILF-etka?   

3 minuty temu, Marcin40 napisał:

Byłeś? Widziałeś? Jakaś dorodna MILF-etka?   

Nie byłem, ale to była tzw przychodnia przyzakładowa. Należąca do dwóch dużych molochów. W jednym pracował mój ojciec, ja chodziłem do szkoły która należała do drugiej firmy. Dlatego mięliśmy wspólną przychodnię i widziałem tą Panią, ale za cholerę nie pamiętam jak wyglądała. Natomiast każdy kto u niej był, mówił to samo. Kiedyś do mojego ojca przyszli kumple na imieniny i też poruszali ten temat 

36 minut temu, acordeon napisał:

 kumple na imieniny i też poruszali ten temat 

myślę, że nie jeden dojrzalszy pan skorzystał na tej poradzie .... nie wiem, czy bezpośrednio w gabinecie ale może się umówili "na potem"

3 godziny temu, acordeon napisał:

Nie byłem, ale to była tzw przychodnia przyzakładowa. Należąca do dwóch dużych molochów. W jednym pracował mój ojciec, ja chodziłem do szkoły która należała do drugiej firmy. Dlatego mięliśmy wspólną przychodnię i widziałem tą Panią, ale za cholerę nie pamiętam jak wyglądała. Natomiast każdy kto u niej był, mówił to samo. Kiedyś do mojego ojca przyszli kumple na imieniny i też poruszali ten temat 

Hahaha...... Pewnie każdemu oglądała    

2 godziny temu, ddt60 napisał:

myślę, że nie jeden dojrzalszy pan skorzystał na tej poradzie .... nie wiem, czy bezpośrednio w gabinecie ale może się umówili "na potem"

Ha! Przyszła mi do głowy scena z filmu `` Kosmiczni Kowboje``, gdzie panowie grupowo stanęli przed lekarką, która miała ich badać na okoliczność wenery. Kilku miało ręce z przodu, a tylko jeden z tyłu   Ten chyba skorzystał