Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mcdonald165

Samotny 35 latek

Polecane posty

Cześć wszystkim. Czasami tu zaglądam, ale rzadko cokolwiek pisze. Tak się składa, że nie zbyt wielu znajomych a Ci z którymi utrzymywałem kontakt wyjechali z mojego miejsca zamieszkania lub po prostu urwali kontakt. Mam też dwóch kolegów, których znam od wielu lat, ale założyli swoje rodziny i już nie mają czasu. Tak się też niestety składa, że nie mam rodziny, rodziców i rodzeństwa, gdyż pochodzę z rodziny zastępczej. Aktualnie dużo pracuje i przez ostatni rok próbowałem kilka razy poznać wybrankę mojego serca. Pierwsza poważna próba skończyła się niepowodzeniem, po kilku spotkaniach dziewczyna po prostu urwała kontakt, teraz wiem, że po prostu nie pasowaliśmy do siebie, nie spełniałem jej oczekiwań.  W styczniu tego roku poznałem pewną kobietę. Spotkaliśmy się, szczerze porozmawialiśmy(tak myślałem), jednak zapomniała ujawnić, że jest materialistką co wyszło dość szybko, bo odszedłem od niej po dwóch miesiącach, gdyż nie chce być z kimś tylko dlatego, że dobrze zarabiam. Aktualnie jestem sam od kilku miesięcy, wakacje spędzę raczej w większej części w pracy, gdyż zwolnił się u mnie w firmie pracownik i podzieliliśmy się z kolegą jego godzinami. Chcemy sobie dorobić. Pisze tego posta, gdyż chciałbym, jeśli by się udało, poznać tutaj kogoś kto tak jak ja czuje się samotny i brakuje mu po prostu rozmowy. Jestem ogarniętym facetem, jednak dzisiejsze kobiety w większości są chyba gorsze od facetów i troszkę mnie to zniechęca do dalszych poszukiwań. Szukam bratniej duszy po prostu kogoś do pogadania. Ja jestem z pomorza choć do zwykłego pisania raczej nie ma to znaczenia. Jeśli jest ktoś kto chciałby poznać się, pogadać pisz na mcdonald165@wp.pl lub tutaj na profil. Z góry uprzedzam nie jestem żadnym zboczeńcem, nie mam parcia na szkło, czasami samotność po prostu doskwiera. Pozdrawiam forumowiczów i tych, którym chciało się czytać do końca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieta zawsze patrzy na zarobki mężczyzny. Jedna bo szuka bankomatu i chce iść na zakupy. A druga bo ocenia czy stać cię na założenie rodziny. Miej to na uwadze=) 

Tak na marginesie pieniądze to dosyć drażliwy temat. Jak spotykasz się z kimś biedniejszym niż ty, to słabo by było oczekiwać że będziecie się dzielić po 50%. To co dla ciebie jest standardem dla kogoś może być połowa wypłaty. 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Sylwia1991 napisał:

Kobieta zawsze patrzy na zarobki mężczyzny. Jedna bo szuka bankomatu i chce iść na zakupy. A druga bo ocenia czy stać cię na założenie rodziny. Miej to na uwadze=) 

Tak na marginesie pieniądze to dosyć drażliwy temat. Jak spotykasz się z kimś biedniejszym niż ty, to słabo by było oczekiwać że będziecie się dzielić po 50%. To co dla ciebie jest standardem dla kogoś może być połowa wypłaty. 

Ja nie neguje, tego czy kobieta nie patrzy na zarobki, bo w dzisiejszych czasach ciężko żyć bez pieniędzy. Jednak jeśli ustalasz z drugą osobą w związku coś na co aktualnie planujecie wydać pieniądze i oboje ustalacie, że odkładacie na to a nagle okazuje się, że wspólnych pieniędzy nie ma bo były inne bliżej nie określone potrzeby, o których ktoś nie chce mówić to coś tu nie tak. Jestem spostrzegawczy i szybko załapałem, że wszystko było między Nami ok, tylko kiedy kasa się zgadzała....

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To przykre że dziewczyna tak się zachowała. Zawsze możesz też nie udzielać informacji, które świadczą o zarobkach-inaczej się nie przekonasz z kim masz do czynienia. 

Ja za ro jestem wścibska i interesuje mnie co z twoją rodzina, która kiedyś tam była, ale z drugiej strony temat nie o tym. Z resztą sama mam rodzinę, której wolałabym nie mieć. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem czy chce o tym pisać. To wspomnienia, które lepiej wykreślić ze swojej głowy. W skrócie ojciec miał swoją rodzinę, po prostu bzyknął na boku i tak urodziłem się ja, nie żyje już kupe lat.  Matka uprawiała najstarszy zawód świata, nie utrzymuje z Nią kontaktu no i miałem jeszcze brata alkoholika, który już nie żyje, a po tym wszystkim trafiłem w ręce rodziny zastępczej, która była jak wpadnięcie z deszczu pod rynnę. Sam kiedyś zastanawiałem się czemu sądy i ogólnie system, który ma chronić ofiary przykrych doświadczeń mam na myśli dzieci, pozwala by takie osoby trafiały w ręce osób, kompletnie nieodpowiedzialnych. To jak wybieranie między dżumą a cholerą. Całe szczęście los obdarzył mnie inteligencją i samozaparciem, dzięki temu chyba, tak mi się wydaje poradziłem sobie w życiu, oczywiście na tyle na ile było to możliwe. 

Mi nie zależy bardzo na rodzinie, może z racji przykrych doświadczeń,  choć kobieta z dzieckiem to nie problem dla mnie, tym bardziej, że ta poprzednia partnerka, materialistka miała dwójkę wspaniałych dzieci. Jednak manipulowała nimi, nie pozwala za dużo rozmawiać mi z Nimi, teraz już wiem czemu. Nie chciała, żeby za szybko wyszło, że chodzi jej tylko o kasę. 

Szukam bratniej duszy, kogoś kto będzie chciał rozmawiać, spędzać wspólnie czas. Nawet największy introwertyk potrzebuje do życia innych ludzi. Mam na szczęście pracę, w której dziennie czasami mam kontakt z 200 do 300-ma osobami dziennie, ale to jednak nie wystarczy. Nie jestem stworzony do samotności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Sylwia1991 napisał:

 

Tak na marginesie pieniądze to dosyć drażliwy temat. Jak spotykasz się z kimś biedniejszym niż ty, to słabo by było oczekiwać że będziecie się dzielić po 50%. To co dla ciebie jest standardem dla kogoś może być połowa wypłaty. 

Tamta kobieta ma swój dom, ja nie mam, więc odwiedzając ją to ja czułem się tym biedniejszym, przynajmniej finansowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie szukasz w swoim mieście? Tu masz raczej szansę na rozmowę z osobą z drugiego końca Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

A moze jakies nowe hobby? Joga, szkola tanca? Cos co jest zdominowane przez kobiety. Latwo na takich lekcjach kogos poznac a I na zdrowie ci to wyjdzie. 
 

rozumiem twoja samotnosc, pochodze z meliny, zyjacych krewnych nie mam ( w ich przypadku to I lepiej ) 

w wieku 35 lat duzo pracowalam I zdarzaly sie tygodnie ze rozmawialam z ludzmi tylko w pracy. Czas wolny byl czasem ciszy.

Edytowano przez Einefremde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Einefremde napisał:

A moze jakies nowe hobby? Joga, szkola tanca? Cos co jest zdominowane przez kobiety. Latwo na takich lekcjach kogos poznac a I na zdrowie ci to wyjdzie. 
 

rozumiem twoja samotnosc, pochodze z meliny, zyjacych krewnych nie mam ( w ich przypadku to I lepiej ) 

w wieku 35 lat duzo pracowalam I zdarzaly sie tygodnie ze rozmawialam z ludzmi tylko w pracy. Czas wolny byl czasem ciszy.

Właśnie chyba wyciszenia mi brakuje, jestem w ciągłym biegu ostatnio. Może na jakiś masaż by pojść. Hobby hmm, jeżdże na rowerze jak najdzie ochota, czasami urbex, lubie podróżować, zwiedzać. Musze się zastanowić gdzieby skręcić w tym życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 13.05.2021 o 00:13, mcdonald165 napisał:

Cześć wszystkim. Czasami tu zaglądam, ale rzadko cokolwiek pisze. Tak się składa, że nie zbyt wielu znajomych a Ci z którymi utrzymywałem kontakt wyjechali z mojego miejsca zamieszkania lub po prostu urwali kontakt. Mam też dwóch kolegów, których znam od wielu lat, ale założyli swoje rodziny i już nie mają czasu. Tak się też niestety składa, że nie mam rodziny, rodziców i rodzeństwa, gdyż pochodzę z rodziny zastępczej. Aktualnie dużo pracuje i przez ostatni rok próbowałem kilka razy poznać wybrankę mojego serca. Pierwsza poważna próba skończyła się niepowodzeniem, po kilku spotkaniach dziewczyna po prostu urwała kontakt, teraz wiem, że po prostu nie pasowaliśmy do siebie, nie spełniałem jej oczekiwań.  W styczniu tego roku poznałem pewną kobietę. Spotkaliśmy się, szczerze porozmawialiśmy(tak myślałem), jednak zapomniała ujawnić, że jest materialistką co wyszło dość szybko, bo odszedłem od niej po dwóch miesiącach, gdyż nie chce być z kimś tylko dlatego, że dobrze zarabiam. Aktualnie jestem sam od kilku miesięcy, wakacje spędzę raczej w większej części w pracy, gdyż zwolnił się u mnie w firmie pracownik i podzieliliśmy się z kolegą jego godzinami. Chcemy sobie dorobić. Pisze tego posta, gdyż chciałbym, jeśli by się udało, poznać tutaj kogoś kto tak jak ja czuje się samotny i brakuje mu po prostu rozmowy. Jestem ogarniętym facetem, jednak dzisiejsze kobiety w większości są chyba gorsze od facetów i troszkę mnie to zniechęca do dalszych poszukiwań. Szukam bratniej duszy po prostu kogoś do pogadania. Ja jestem z pomorza choć do zwykłego pisania raczej nie ma to znaczenia. Jeśli jest ktoś kto chciałby poznać się, pogadać pisz na mcdonald165@wp.pl lub tutaj na profil. Z góry uprzedzam nie jestem żadnym zboczeńcem, nie mam parcia na szkło, czasami samotność po prostu doskwiera. Pozdrawiam forumowiczów i tych, którym chciało się czytać do końca 😉

A mi się wydaje że powinieneś oczyścic myśli i totalnie przestać się skupiać na tym żeby kogoś poznać. Podobno czasami pomaga 🙂 warto może spróbować. Co do kobiet, powinnam być solidarna jako ten sam gatunek 😅ale patrząc po koleżankach nie ukrywam że widzę iż grubość portfela się dla nich liczy. Wogole świąt instagrama, fb i chwalenia się wszystkim dookoła, wakacjami, autami, markami ciuchów jest teraz mega okropny 🤦‍♀️🤦‍♀️ temat rzeka. Tak czy owak odpuść, wyjdź do ludzi ale z czystymi myślami bez hasła : muszę poznać miłość swojego życia 😅 💪💪💪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, zuzannke napisał:

ja klepię biedę, czyt mam u ciebie szansą?

A co mnie Twój status materialny interesuje😅jakie pytanie🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×