Ciąża

Hejka,niedawno zrobiłam test ciążowy i dowiedziałam się,że jestem w ciąży nie wiem kiedy iść do ginekologa na wizytę a pracuje w sklepie na mięsnym gdzie jest ciężko dużo dźwigania,stres itd i boję się o fasolkę bo u mnie w rodzinie zdarzały się poronienia a jak to jest z tym zwolnieniem ?

Zwolnienie nie przysługuje w ciąży bez komplikacji. Idziesz do ginekologa, nie wcześniej niż przed 5-6 tygodniem i wtedy dostajesz zaświadczenie o ciąży. Pracodawca musi dostosować stanowisko pracy do wymogów prawa pracy tzn. max możesz dźwigać 3 kg. Co do stresu przy pracy w dziale mięsnym to mnie rozbawiła ja pracuję jako kierownik średniego szczebla, odpowiadam za pracę trzech laboratoriow i mam pod sobą kilkadziesiat sób, a pracuje w ciąży- widocznie nie jest tak stresująca jak ta na dziale mięsnym. To słabe już od dwóch kresek na teście ciążowym kombinować ze zwolnieniem lekarskim.

44 minuty temu, Urbanlegend napisał:

Zwolnienie nie przysługuje w ciąży bez komplikacji. Idziesz do ginekologa, nie wcześniej niż przed 5-6 tygodniem i wtedy dostajesz zaświadczenie o ciąży. Pracodawca musi dostosować stanowisko pracy do wymogów prawa pracy tzn. max możesz dźwigać 3 kg. Co do stresu przy pracy w dziale mięsnym to mnie rozbawiła ja pracuję jako kierownik średniego szczebla, odpowiadam za pracę trzech laboratoriow i mam pod sobą kilkadziesiat sób, a pracuje w ciąży- widocznie nie jest tak stresująca jak ta na dziale mięsnym. To słabe już od dwóch kresek na teście ciążowym kombinować ze zwolnieniem lekarskim.

Nie ma się z czego śmiać..za takie śmiechy chichy dziękuję ..

Jeśli się boisz o maleństwo, idź do ginekologa prywatnie. Od ręki dostaniesz l4, gdy tylko potwierdzi ciąże. Ja bym tak zrobiła i nawet się nie zastanawiała. Dużo zdrówka! 

Przed chwilą, Migotka95 napisał:

Jeśli się boisz o maleństwo, idź do ginekologa prywatnie. Od ręki zostaniesz l4, gdy tylko potwierdzi ciąże. Ja bym tak zrobiła i nawet się nie zastanawiała. Dużo zdrówka! 

Właśnie tak myślałam żeby prywatnie bo na nfz długie kolejki do mojego ginekologa a prywatnie to nawet na 2 dzień można iść dziękuję 

1 minutę temu, Ari Elka napisał:

Właśnie tak myślałam żeby prywatnie bo na nfz długie kolejki do mojego ginekologa a prywatnie to nawet na 2 dzień można iść dziękuję 

Zapisz się do niego około 6 tygodnia. Bo wcześniej to może jeszcze nie być nic widać. 

W Polsce to istne eldorado. Tu, gdzie mieszkam l4 w ciąży dostaje się tylko z powodu komplikacji i to dopiero po 12 tc, wczesnych ciąż się nie ratuje, bo i po Co? Kobieta w ciąży na l4 to tutaj sporadyczne zjawisko.

Współczuję szefostwu autorki wątku. W takich sytuacjach pracodawca powinien mieć prawo do natychmiastowego zwolnienia lenia i wyłudzacza.

I nie przejmuj się tym co piszą inni. Najważniejsze jest Twoje zdrowie i zdrowie Twojego maleństwa. Praca w sklepie na mięsnym nie należy do lekkich, każda praca w sklepie jest ciężka. I nikt mi nie powie, że kobieta w ciąży może dźwigać. Owszem lekkie prace może wykonywać, gdy ciąża przebiega prawidłowo. Jednak każda ciąża jest inna. Sama jestem po jednym poronieniu i nigdy drugi raz bym nie chciała przez to przechodzić ponownie. 

3 minuty temu, wolna_kobieta napisał:

W Polsce to istne eldorado. Tu, gdzie mieszkam l4 w ciąży dostaje się tylko z powodu komplikacji i to dopiero po 12 tc, wczesnych ciąż się nie ratuje, bo i po Co? Kobieta w ciąży na l4 to tutaj sporadyczne zjawisko.

Współczuję szefostwu autorki wątku. W takich sytuacjach pracodawca powinien mieć prawo do natychmiastowego zwolnienia lenia i wyłudzacza.

Dlaczego leń i wyłudzacz? Kobieta pracująca fizycznie powinna dbać o siebie..Poronienie to nie jest przyjemna sprawa.Pozdrawiam.

1 minutę temu, Migotka95 napisał:

I nie przejmuj się tym co piszą inni. Najważniejsze jest Twoje zdrowie i zdrowie Twojego maleństwa. Praca w sklepie na mięsnym nie należy do lekkich, każda praca w sklepie jest ciężka. I nikt mi nie powie, że kobieta w ciąży może dźwigać. Owszem lekkie prace może wykonywać, gdy ciąża przebiega prawidłowo. Jednak każda ciąża jest inna. Sama jestem po jednym poronieniu i nigdy drugi raz bym nie chciała przez to przechodzić ponownie. 

Narazie jest mowa o kawałku gluta, zresztą jeszcze nie jest to potwierdzone. 

2 minuty temu, wolna_kobieta napisał:

W Polsce to istne eldorado. Tu, gdzie mieszkam l4 w ciąży dostaje się tylko z powodu komplikacji i to dopiero po 12 tc, wczesnych ciąż się nie ratuje, bo i po Co? Kobieta w ciąży na l4 to tutaj sporadyczne zjawisko.

Współczuję szefostwu autorki wątku. W takich sytuacjach pracodawca powinien mieć prawo do natychmiastowego zwolnienia lenia i wyłudzacza.

Każda ciąża jest inna. Jeśli kobieta boi się o swoje dziecko to nie oznacza, że jest leniwa. Na pierwszym miejscu stawia się zdrowie matki i dziecka, a to co szef powie czy co powiedzą koleżanki. Przykre jest to, że kobieta nie potrafi zrozumieć drugiej kobiety. Po co ratować ciąże młodsza niż 12 tygodni? Aż nie wierzę, że to napisałas. Widocznie nigdy nie straciłaś dziecka. 

3 minuty temu, Migotka95 napisał:

I nie przejmuj się tym co piszą inni. Najważniejsze jest Twoje zdrowie i zdrowie Twojego maleństwa. Praca w sklepie na mięsnym nie należy do lekkich, każda praca w sklepie jest ciężka. I nikt mi nie powie, że kobieta w ciąży może dźwigać. Owszem lekkie prace może wykonywać, gdy ciąża przebiega prawidłowo. Jednak każda ciąża jest inna. Sama jestem po jednym poronieniu i nigdy drugi raz bym nie chciała przez to przechodzić ponownie. 

Niektórzy nie rozumieją powagi sytuacji poronienia często się zdarzaja a jak napisałam wyżej właśnie to nic przyjemnego.Ja zamierzam o siebie i maleństwo zadbać

Dziękuję za pomoc

Przed chwilą, Ari Elka napisał:

Dlaczego leń i wyłudzacz? Kobieta pracująca fizycznie powinna dbać o siebie..Poronienie to nie jest przyjemna sprawa.Pozdrawiam.

Dlatego, że zamiast porozmawiać z szefem to stawia się go pod ścianą i zostawia z dnia na dzień bez pracownika. Ciąża to nie choroba. Jeśli czujesz się dobrze, a już kombinujesz ze zwolnieniem mimo, że zarodek jeszcze nawet się dobrze nie zagnieździł to jesteś leniem i wyludzaczem. 

2 minuty temu, Migotka95 napisał:

Każda ciąża jest inna. Jeśli kobieta boi się o swoje dziecko to nie oznacza, że jest leniwa. Na pierwszym miejscu stawia się zdrowie matki i dziecka, a to co szef powie czy co powiedzą koleżanki. Przykre jest to, że kobieta nie potrafi zrozumieć drugiej kobiety. Po co ratować ciąże młodsza niż 12 tygodni? Aż nie wierzę, że to napisałas. Widocznie nigdy nie straciłaś dziecka. 

Dokładnie zgadzam się 

1 minutę temu, Ari Elka napisał:

Dlaczego leń i wyłudzacz? Kobieta pracująca fizycznie powinna dbać o siebie..Poronienie to nie jest przyjemna sprawa.Pozdrawiam.

Rozumiem, ze przez całą ciążę nawet, gdy będziesz się czuła świetnie nawet nie zmyjesx podłogi w domu, wszak to praca fizyczna.

Poronieniem jest wydalenie kawałka uszkodzonego genetycznie gluta i jest błogosławieństwem.

1 minutę temu, Ari Elka napisał:

Niektórzy nie rozumieją powagi sytuacji poronienia często się zdarzaja a jak napisałam wyżej właśnie to nic przyjemnego.Ja zamierzam o siebie i maleństwo zadbać

I prawidłowo. 

12 minut temu, Migotka95 napisał:

Zapisz się do niego około 6 tygodnia. Bo wcześniej to może jeszcze nie być nic widać. 

Dobrze a jeśli nie wiem który to tydzień bo mam nieregularne to mogę zrobić badania z krwi na obecność hormonu HCG?

1 minutę temu, Ari Elka napisał:

Dobrze a jeśli nie wiem który to tydzień bo mam nieregularne to mogę zrobić badania z krwi na obecność hormonu HCG?

Możesz. Nawet dzis. Za dwa dni powtórz czy przyrost jest prawidłowy. I z wynikami do lekarza. 

2 minuty temu, Migotka95 napisał:

Możesz. Nawet dzis. Za dwa dni powtórz czy przyrost jest prawidłowy. I z wynikami do lekarza. 

Dobrze dziękuję

Do 10 tc staw się u lekarza , bo wtedy dostaniesz 1000 zł z gminy

A po 2 lekarz wystawić może odrazu l4 .. Tak było w moim przypadku z powodu 1 poronienia 

dla pracujacych kobiet w ciazy sa zupelnie inne prawa. warto zebys o nich poczytala na wypadek.