Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

38 minut temu, marawstala napisał:

Też bezsensu bo im pies młodszy tym ma większe szanse że ktoś go zechce, a teraz (?) jesteście za niego odpowiedzialni tak samo jak za dzieci... ok. szukajcie dla niego nowego domu.

Co jest bez sensu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kawa z mlekiem bez cukru napisał:

Co jest bez sensu?

Trzymać tyle lat psa którego się nie chcę i do którego nie ma się podejścia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To bardzo trudna sytuacja. Warto pogadać z mężem o oddaniu pieska w inne ręce, nie do schroniska. Może będzie ktoś, kto podejmie się opieki mimo trudnego charakteru. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz zauważyłam coś o drugim psie, czyli on też pewnie zostanie wyautowany... skoro u dziecka pojawiła się ta wysypka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, Kawa z mlekiem bez cukru napisał:

DOBRY behawiorysta wyleczy u dziecka alergię na psa?

Wiesz co to jest immunoterapia? Nie? To poczytaj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, marawstala napisał:

Ze swoim dzieckiem też byś tak zrobił gdyby było krnąbrne? : )

Już jest krnąbrne.:)Ale jakoś mi szkoda wywieść bo to moje dziecko😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Fidodido napisał:

Już jest krnąbrne.:)Ale jakoś mi szkoda wywieść bo to moje dziecko😁

Zaczipowane : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tępe dzidy. Biorą psa bo myślą,że to zabawka a nie potrafią wychować. Biedne zwierzę. Prędzej bym oddała ciebie.

  • Like 2
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Pieski i kotki są fajne, ale na wsi a nie w mieście. Ja zwierzęcia już nie mam i mieć nie będe bo to za duży obowiązek. Obowiązek dla małolata oczywiście, który chce sie zwierzątkiem pobawić. A potem tatuś i mamusia musi wyprowadzać na dwór pieseczka. Dałem córece ultimatum, że kupie psa jak będzie codziennie z pluszakiem wychodzić na dwór o 5:00.Raz wyszła.Z posiadania pieska nici. 

Edytowano przez Fidodido
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

...ka. Oby mąż cię kopnął w dupsko. Pies to nie jest zabawka, jak z dzieckiem pojawią się problemy albo zachoruje to też je oddasz?  Ale faktycznie lepiej żeby oba psy znalazły nowy dom u NORMALNYCH ludzi. Szkoda słów na takich ...i.

  • Like 1
  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dużo osób ma problem z czytaniem ze zrozumieniem. Dziecko ma alergię na sierść jednego z psów, drugi ma włosy i alergii nie ma. Akurat ten z sierścią to potwór. Nie mam zamiaru oddać drugiego psa. Nigdy bym też psa nie wyrzuciła. Na tego psa mam chętnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiaj z mężem, może faktycznie normalny dom pomoże psu znormalnieć... : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wku...a mnie społeczeństwo,które pieski kocha bardziej od ludzi. Jak czytam niektóre wypowiedzi to włos mi się jeży, piesek chole....a szczy ileś lat w domu i ktoś ma to tolerować.Ale jak 3 letnie dziecko sika w pieluchę to stado paranoiczek będzie wrzeszczeć ,że jak to.Ale piesek to może,i jak można go oddać bidulkę.Dziecko w bloku płacze to afera,ale ujadające psy na balkonach o 6 rano są ok,czy jazgoczące o 23 pod oknami i sraj..e po trawnikach.

  • Like 1
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Masz problem nie z psem, ale z mężem, który dobro psa przedkłada nad dobro rodziny.

Wy....iłabym takiego z domu razem ze swoją suką, jeżeli rozmowy nie odnosiłyby skutku. Żaden z niego mąż, ani ojciec, a bardzo prawdopodobne, że ma zoofilskie skłonności.

Edytowano przez wolna_kobieta
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież to bzdura, że uczula sierść, a włosy nie. Tak naprawdę to głównie ślina więc bajki że uczula tylko jeden pies zostaw dla siebie.

  • Confused 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Bafithefrenchie napisał:

Przecież to bzdura, że uczula sierść, a włosy nie. Tak naprawdę to głównie ślina więc bajki że uczula tylko jeden pies zostaw dla siebie.

oczywiście, że sierść uczula a włosy nie. Jeśli autorka ma np. yorka który ma włosy to dziecko nie bedzie miało alergii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość888 napisał:

oczywiście, że sierść uczula a włosy nie. Jeśli autorka ma np. yorka który ma włosy to dziecko nie bedzie miało alergii.

Ale u psa głównie uczula ślina, naskórek oraz inne wydzieliny a nie sierść więc York również będzie uczulał. Każdy alergolog Wam to wytłumaczy, nie ma ras psów które nie uczulają, to mit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Bafithefrenchie napisał:

Ale u psa głównie uczula ślina, naskórek oraz inne wydzieliny a nie sierść więc York również będzie uczulał. Każdy alergolog Wam to wytłumaczy, nie ma ras psów które nie uczulają, to mit.

Masz rację. Konsultowałam się z alergologiem, uczula białko, które jest zawarte w naskórku i ślinie psa, a sierść jest nośnikiem tego. Moje dziecko jednak nie ma alergii, bo dotyka psa, który ma włosy i nie ma wtedy żadnych objawów. Wysypkę ma w miejscach, gdzie w ubraniu jest wbity włos z tego psa potwora i dlatego robi mu się wysypka, bo te włosy okropnie kłują, a dziecko ma bardzo wrażliwą skórę. Myślałam, że to alergia, bo ja też mam taką reakcję, ale to jest po prostu taka wrażliwość. Tak czy inaczej to okropnie swędzi. Trudno, pozostaje mi codziennie odkurzać i myć podłogę oraz codziennie czesać psa. Do domu jednak nie będzie miała wstępu przez to, że szcza mi wszędzie. Wczoraj spadł mi z krzesła sweter i na niego nalała. Na żadnych behawiorystów już kasy wydawać nie będę, bo byłam u dwóch bardzo dobrych, jeden podejrzewał guza mózgu 😄 oczywiście nic jej nie jest. Okaz zdrowia. Drugi stwierdził, że to choroba psychiczna...no cóż, trzeba się z tym męczyć. Będę w takim razie męczyć się z tym psem, zwłaszcza że sama ją kupiłam 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze miałam mądre psy, taki zdarzył mi się teraz, ale przez tego potwora to już na żadne psy patrzeć nie mogę. W życiu już nie kupię ani nie przygarnę żadnego. Zostałam skutecznie wyleczona z bycia psiarą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze jedno, zawsze miałam kundle, teraz skusiłam się na rasowego, bo dzieciom bardzo się podobał, niby takie mądre i rodzinne. ... prawda. To jest chyba kara za próżność. Mogłam wziąć kundelka 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×