W końcu Was posłuchałam...

Dobrze, ze moj facet nie zna sie na psychologii ewolucyjnej, bo by mnie nie szanował

1 godzinę temu, la_manzana napisał:

Ale ograniczone myślenie. Bo facet okazujący zainteresowanie to łowca, a kobieta to już desperatka. No błagam... Średniowiecze już dawno minęło

Jeszcze trochę doprowadzicie do tego ,że wróci ,ja będę zapitalać z  siatami a on szedł obok bo wątły ,kastrujecie facetów a potem zdziwienie że co to się z nimi porobiło

5 minut temu, Sofi napisał:

Jeszcze trochę doprowadzicie do tego ,że wróci ,ja będę zapitalać z  siatami a on szedł obok bo wątły ,kastrujecie facetów a potem zdziwienie że co to się z nimi porobiło

A co się niby porobiło?

7 minut temu, la_manzana napisał:

A co się niby porobiło?

Na forum ,czy od średniowiecza .W średniowieczu walczyli i polowali ,a teraz wykańcza ich katar i depresja .Na forum piszą przecież tamta mnie poderwała.

1 minutę temu, Sofi napisał:

Na forum ,czy od średniowiecza .W średniowieczu walczyli i polowali ,a teraz wykańcza ich katar i depresja .Na forum piszą przecież tamta mnie poderwała.

Aha bo facet powinien być niezniszczalny i nie okazywać słabości?

1 minutę temu, la_manzana napisał:

Aha bo facet powinien być niezniszczalny i nie okazywać słabości?

Nie, Ty powinnaś, on jedynie może się zgodzić łaskawie ,żeby go wyręczać. 

Rzeczywiscie faceci dzis są wykastrowani, bo zamiast chodzić na polowania to gotują obiad. Takie czasy, co zrobić, ja mojego zawsze proszę by się wybrał na jakąś wojenkę grabić i gwa/łcić, a on w domu woli siedzieć.

Dnia 5.06.2021 o 22:27, la_manzana napisał:

I wyznałam mu co czuję. Niestety, nie wyglądało to jak w filmie i nie będzie happy endu. Jak żyć?  

zawsze teraz masz szansę na życie realniejsze,
niż wzdychanie do takiego obiektu przez dekadę

Dnia 5.06.2021 o 22:38, 90%cacao napisał:

czy coś, tlyko ja mam tak, ze zwykle widze w oczach takie rzeczy albo w zachowaniu.. dużo jest przesłanek 

a To na Ciebie Blisko 100% starszych facetów NiE ma ochoty....

hmmm, jak się zastanowić,
to na pewno na Cię mają ochotę faceci starsi o 2 dekady...
albo o dekadę

a Ty celujesz pewnie w tych starszych o 5Lat,
albo młodszych o 3Lata...

No i wtedy zaczyna się obopólne marudzenie,
i mierzenie sił na zamiary i możliwości podażowo popytowe

ale Rozumiem, Ja tam wolę by Ci młodsi byli zdejmowani z rynku matrymonialnego,
ze starszymi zawsze to Łatwiejsza konkurencja:

Na przyszłość:

kobieta.pl/artykul/uwiesc-mozna-kazdego-faceta

żeby NiE było NiE jestem ekspertem,
ale wydaje na początek to może być coś wprowadzającego

ja tam wiem, że kobiety bawiące się długimi włosami przyciągają...

ale tak ogólnie to się NiE znam...

13 godzin temu, Kulfon napisał:

Rzeczywiscie faceci dzis są wykastrowani, bo zamiast chodzić na polowania to gotują obiad. Takie czasy, co zrobić, ja mojego zawsze proszę by się wybrał na jakąś wojenkę grabić i gwa/łcić, a on w domu woli siedzieć.

Mam nadzieję ,że jak do Ciebie przyjdą grabić to nie będzie częstował obiadem ,ale ludzie często robią coś co nie daje satysfakcji np.dla świętego spokoju.

4 godziny temu, Sofi napisał:

Mam nadzieję ,że jak do Ciebie przyjdą grabić to nie będzie częstował obiadem ,ale ludzie często robią coś co nie daje satysfakcji np.dla świętego spokoju.

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, że jak się wykonało pierwszy ruch to facet jest z nami dla świętego spokoju? Przecież późniejsze zaangażowanie lub jego brak łatwo poznać, to że ktoś wykona pierwszy ruch nie oznacza, ze teraz ta osoba ma juz do konca zycia aranżować randki i starać się jako jedyna w związku.

4 godziny temu, Kulfon napisał:

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi, że jak się wykonało pierwszy ruch to facet jest z nami dla świętego spokoju? Przecież późniejsze zaangażowanie lub jego brak łatwo poznać, to że ktoś wykona pierwszy ruch nie oznacza, ze teraz ta osoba ma juz do konca zycia aranżować randki i starać się jako jedyna w związku.

Dla jednego zaangażowanie w sport  to wstanie z wyrka ,dla innego maraton. Chodzi o to, że jak ktoś budzi naprawdę duże emocje we mnie to nie traktuje sprawy tak ,że ma się określić albo w tą ,albo w tamtą. Traktuje tą osobę od samego początku tak jak bym chciała ją widzieć .Liczę  na to ,że też będę traktowana w odpowiedni sposób nawet jak nic z tego nie wyjdzie .Każdy ma inną sytuację a to jest czas ,żeby nauczyć się odczytywać swoje intencje np, a też wzmaga przyciąganie .To taka gra wstępna...tak już jest ,że więcej wymaga od faceta. Nie będę tego przyspieszać, oczywiście po jakimś czasie bierności się zdystansuje.