WeR@niczka1993 0 Napisano Czerwiec 28, 2021 Hej. Wątek Daniela przewijał się tu wielokrotnie. Moje inne posty to mowią. Okazało się, że on odmowil mi wypadu na kajaki bo po prostu ma traumę z dziecinstwa i boi się wody. Rzucilam wiec znow rekawicę. Zaproponowalam piwo. Na starcie strzelilam sobie w kolano, bo tego dnia on pracowal, wiec mi odmowil. Nastepnego dnia zaczepil mnie sam. Pyta się gdzie idziemy chlac? Mowie że nie wiem. Kto bedzie? Ja i kilka osob. To w wakacje mozemy pojsc na piwo, moze uda sie zebrac wiekszą grupę. Mowiac to nie patrzyl mi w oczy. Wszyscy mowią że on jest niesmialy a w grupie po prostu się zgrywa. Co o tym sądzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cisza 70 Napisano Czerwiec 28, 2021 Nawet największy nieśmiałek się przełamie, jak mu zależy... Pozostaje ci się zgodzić. Pod warunkiem, że lubisz chlać;) 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Trevor Berbick 6 Napisano 28 Październik Musisz uszanować decyzję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach