Koleznaka mnie irytuje

Moja kolezanka doprowadza mnie ostatnio do szału. Cały czas udaje ze wszystko jest super zwlaszcza kiedy nie jest. Zaczyna sie od ... na przykład kupila za małe spodnie i nie może oddać ale jest zajebiscie albo zgubiła 50 zł ale to nawet lepiej zaginął jej pies ale wciąż zajebiscie a kończy na tym ze zmarła jej ciocia i jest zaebiscie bo jej nie lubiła i na pogrzebie tez bylo zajebiscie dentysta zepsuł jej zab bo jej plomba przy jedzeniu wypadła ale jest zajebiscie. Dzisiaj miala 1 jazde na prawo jazdy facet wziął ja od razu ma 2 h za kierownicą siedziała wcześniej 1 na placu szło jej zle ale po 10 min na miasto nie umiała z ronda zjechać nie walac o kraweznik gasl jej za każdym razem jakruszala i prawie jakas kobietę na pasach potrąciła a w jej głosie bylo słychać ze sue rozłączę zaraz ale bylo zajebiscie . Nie mogę tego słuchać juz jak na siłę próbuje wszystkich wokoło i siebie przekonać ze jest super kiedy nie jest. Nie jest to ani przyjemne ani zdrowe

Od toksycznych ludzi z  daleka. I jeśli jej nie lubisz to nie jest twoja kolezanka. Po prostu ogranicz kontakt 

2 godziny temu, Totolololo napisał:

[...] Nie mogę tego słuchać juz jak na siłę próbuje wszystkich wokoło i siebie przekonać ze jest super kiedy nie jest. Nie jest to ani przyjemne ani zdrowe [...]

Niezdrowe, to jest zamartwianie się i gnębienie swoimi problemami innych. Uważam, że w każdej sytuacji można znaleźć coś pozytywnego i najlepiej właśnie na tym się skupić. Jeśli tak postępuje Twoja koleżanka i tak faktycznie czuje, brawo dla niej

2 godziny temu, Totolololo napisał:

Moja kolezanka doprowadza mnie ostatnio do szału. Cały czas udaje ze wszystko jest super zwlaszcza kiedy nie jest. Zaczyna sie od ... na przykład kupila za małe spodnie i nie może oddać ale jest zajebiscie albo zgubiła 50 zł ale to nawet lepiej zaginął jej pies ale wciąż zajebiscie a kończy na tym ze zmarła jej ciocia i jest zaebiscie bo jej nie lubiła i na pogrzebie tez bylo zajebiscie dentysta zepsuł jej zab bo jej plomba przy jedzeniu wypadła ale jest zajebiscie. Dzisiaj miala 1 jazde na prawo jazdy facet wziął ja od razu ma 2 h za kierownicą siedziała wcześniej 1 na placu szło jej zle ale po 10 min na miasto nie umiała z ronda zjechać nie walac o kraweznik gasl jej za każdym razem jakruszala i prawie jakas kobietę na pasach potrąciła a w jej głosie bylo słychać ze sue rozłączę zaraz ale bylo zajebiscie . Nie mogę tego słuchać juz jak na siłę próbuje wszystkich wokoło i siebie przekonać ze jest super kiedy nie jest. Nie jest to ani przyjemne ani zdrowe

Każdy ratuje się przed opresyjnym światem jak potrafi. Każdy stara się nie popaść w obłęd, czy depresję. Koleżanka znalazła sobie taki sposób, daj jej żyć.