Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
molly123

Nachalna kobieta czy to sie da naprawic?

Polecane posty

1 minutę temu, molly123 napisał:

Pozatym za miesiac sie tam przeprowadzam bo mam przyjaciolke w NL

Dobrze, ale czy ty naprawde nie widzisz, ze on nie jest specjalnie zainteresowany??? Ty jestes i najchetniej bys do niego pisala 24/7, a on...no coz, ma lepsze rzeczy do roboty. Nawet nie chce mu sie odpisywac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, molly123 napisał:

Napisałam mu tak: Siemka, dzisiaj zajrzałam w ten czat i jest mi głupio, ostatni tydzien byłam przemęczona i już gadałam od rzeczy. Nie przejęłam się nawet, że też możesz mieć gorszy tydzień i być i po prostu nie chce Ci się pisać. Aż zatęskniłam za rozmową o i tu napisałam xd ale to była rozmowa o dupie marynie nie znamy sie az tak dlugo a raczej mega krotko

Wieje desperacja. Z tej znajomosci juz nic nie bedzie. Wyciagnij wnioski i nastepnym razem nie rob takich rzeczy. Mezczyzna ma zabiegac, kobieta ma sie dawac zdobywac. Inaczej nie dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Lolka1975 napisał:

Dobrze, ale czy ty naprawde nie widzisz, ze on nie jest specjalnie zainteresowany??? Ty jestes i najchetniej bys do niego pisala 24/7, a on...no coz, ma lepsze rzeczy do roboty. Nawet nie chce mu sie odpisywac. 

Opadło mu zainteresowanie wiem ale był. Stalkował mnie prawie dwa miesiace i sam pisał by rozmowa ktora zaczelam sie nie skonczyla jak mowilam ze glowa mnie boli i bede konczyc to sam zaczal doradzac i sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, molly123 napisał:

Znam ten ból, a jako facet co byś oczekiwał by dzieczyna zrobila? Zainteresowanie okazalam mu juz

Jeśli jest szansa i On coś do Ciebie czuje, to wystarczy mu kilka dni na zebranie myśli i wystarczy jakiś pretekst, żeby kontakt znów wrócił do normy.
Jeśli uznał, że nie chce, to nic nie pomoże, a co napiszesz, tylko upewni go w tym, że podjął dobrą decyzję. Może nawet warto pisać i dać mu pretekst do tego, żeby odpisał Ci oficjalnie, że nic z tego nie będzie. W takich sytuacjach też byłem, bo czasem odpisywałem, życzliwości, a nie miałem zamiaru przejść do spotkania na randce. W końcu człowiek się uczy i kończenia prób zapoznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Qwerty82 napisał:

Wieje desperacja. Z tej znajomosci juz nic nie bedzie. Wyciagnij wnioski i nastepnym razem nie rob takich rzeczy. Mezczyzna ma zabiegac, kobieta ma sie dawac zdobywac. Inaczej nie dziala

Wiem, masakra a co najlepsze ja wcale nie mam serio parcia na zwiazek a chcialam go spotkac twarza w twarz bo nie lubie pisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Jack445 napisał:

Jeśli jest szansa i On coś do Ciebie czuje, to wystarczy mu kilka dni na zebranie myśli i wystarczy jakiś pretekst, żeby kontakt znów wrócił do normy.
Jeśli uznał, że nie chce, to nic nie pomoże, a co napiszesz, tylko upewni go w tym, że podjął dobrą decyzję. Może nawet warto pisać i dać mu pretekst do tego, żeby odpisał Ci oficjalnie, że nic z tego nie będzie. W takich sytuacjach też byłem, bo czasem odpisywałem, życzliwości, a nie miałem zamiaru przejść do spotkania na randce. W końcu człowiek się uczy i kończenia prób zapoznania.

Tyle że sam jej nie zaproponował tak kawa na ławe ale pisał ze odwiedzi jak przyjedzie niby pod pretekstem ale moje miasto nawet w polowie nie lezy obok jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Jack445 napisał:

Jeśli jest szansa i On coś do Ciebie czuje, to wystarczy mu kilka dni na zebranie myśli i wystarczy jakiś pretekst, żeby kontakt znów wrócił do normy.
Jeśli uznał, że nie chce, to nic nie pomoże, a co napiszesz, tylko upewni go w tym, że podjął dobrą decyzję. Może nawet warto pisać i dać mu pretekst do tego, żeby odpisał Ci oficjalnie, że nic z tego nie będzie. W takich sytuacjach też byłem, bo czasem odpisywałem, życzliwości, a nie miałem zamiaru przejść do spotkania na randce. W końcu człowiek się uczy i kończenia prób zapoznania.

Raczej deseracja sploszylam, moze za dwa tyg napisze na luzie, co tam w robicie u niego slychac? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, molly123 napisał:

Raczej deseracja sploszylam, moze za dwa tyg napisze na luzie, co tam w robicie u niego slychac? 

No jesli on nie odpisze, na te twoje desperackie wypociny, to nawet i 2 msc nie masz co pisac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lolka1975 napisał:

Dobrze, ale czy ty naprawde nie widzisz, ze on nie jest specjalnie zainteresowany??? Ty jestes i najchetniej bys do niego pisala 24/7, a on...no coz, ma lepsze rzeczy do roboty. Nawet nie chce mu sie odpisywac. 

 Potem lekko ukrucił te rozmowe bo serio mnie łeb mega bolal, znajoma Mowi ze tak jak ja napisalam to bylo splawienie. Potem pisalam to byl podobno zmeczony i pisal mniej chetnie ale pisal. Jak zapytalam czy juz mu sie nie chce pisac to napjsal ze nic takiego nie mowil i potem ze mnie nie spławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Lolka1975 napisał:

No jesli on nie odpisze, na te twoje desperackie wypociny, to nawet i 2 msc nie masz co pisac. 

Spłoszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, molly123 napisał:

Spłoszyłam

Stąd pyatnie na poczatku czy moge odzyskac jakos jego zainteresowanie bo ja wiem jak bylo i na poczatku serio byl chetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, molly123 napisał:

Stąd pyatnie na poczatku czy moge odzyskac jakos jego zainteresowanie bo ja wiem jak bylo i na poczatku serio byl chetny

Proponuje sie nie odzywac, tacy nachalni ludzie jak ty sa niestety odpychajacy. Jesli zateski, to wie gdzie cie znalesc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Lolka1975 napisał:

Proponuje sie nie odzywac, tacy nachalni ludzie jak ty sa niestety odpychajacy. Jesli zateski, to wie gdzie cie znalesc. 

Chyba masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, molly123 napisał:

Chyba masz racje

No niestety...wyluzuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Lolka1975 napisał:

No niestety...wyluzuj. 

Na razie miminum dwa tyg nawet telefonu nie tkne zobacze czy mu serio przeszło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I jak sie nie odezwie, to bedziesz dalej do niego wypisywac??? Naprawde uzna cie za wariatke i jsk kiedys w realu sie spotkacie, to bedzie uciekal...skoro nie odpisze, to jest to oczywiste, ze nie chce utrzymywac kontaktu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Lolka1975 napisał:

I jak sie nie odezwie, to bedziesz dalej do niego wypisywac??? Naprawde uzna cie za wariatke i jsk kiedys w realu sie spotkacie, to bedzie uciekal...skoro nie odpisze, to jest to oczywiste, ze nie chce utrzymywac kontaktu. 

Na razie sama musze ochłonąć może za dwa tyg spojrze na to bardziej trzeźwo. I wtedy pomyśle czy pisać jakoś delikatnie

Edytowano przez molly123

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, Lolka1975 napisał:

I jak sie nie odezwie, to bedziesz dalej do niego wypisywac??? Naprawde uzna cie za wariatke i jsk kiedys w realu sie spotkacie, to bedzie uciekal...skoro nie odpisze, to jest to oczywiste, ze nie chce utrzymywac kontaktu. 

A myślisz, że jak go sama oleje i dam mu przestrzeń to się po jakimś czasie może zdziwić, że nagle przestala zabiegać i zacznie myśleć dlaczego? I może coś z tym zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tego nie wie nikt. Moze tak byc, sle skoro nie odpisuje, to czarno to widze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Lolka1975 napisał:

Tego nie wie nikt. Moze tak byc, sle skoro nie odpisuje, to czarno to widze. 

Też czarno to widzę ale chce mieć małą nadzieje mimo wszystko. A pisał jak było ok jak odwaliło mi to przestał. Może na amen go odstraszyłam. Zobacze za 2,3 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Lolka1975 napisał:

Tego nie wie nikt. Moze tak byc, sle skoro nie odpisuje, to czarno to widze. 

Masz pomysł jak na nowo go zainteresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co teraz mozesz zrobic to dac mu odpoczac, nie nyc natretna i nie bombardowac wiadomosciami. Mozesz sie wydawac troche niezrownowazona piszac te wszystkie wiadomosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, molly123 napisał:

A myślisz, że jak go sama oleje i dam mu przestrzeń to się po jakimś czasie może zdziwić, że nagle przestala zabiegać i zacznie myśleć dlaczego? I może coś z tym zrobi?

Jak nie bedziesz sie z nim kontaktowac to ewentualnie posadzi cie na lawke rezerwowych i bedzie do ciebie dzwonic jak zadna inna nie bedzie miala czasu. Ten koles jest spisany na straty, a w przyszlosci ucz sie na bledach. Obserwuj co robi mezczyzna. Jak sie wycofuje to zastosuj taktyke lustra i tez wystopuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

Cześć Qwerty82! Chciałem tylko powiedzieć, że śniłaś mi się dzisiejszej nocy. Tylko tyle chciałem rzec. 

No dobra, skoro nalegasz to opowiem Ci sen. Tak w telegraficznym skrócie, bez szczegółów. Otóż....w śnie miałaś włosy spięte z tyłu, żakiet, białą bluzkę, coś co krawat przypomina i okulary na nosie miałaś. Zerówki to przypominało. A teraz najważniejsze! W dłoni trzymałaś dyscyplinkę. Co parę minut napierdzielałaś nią po moich dłoniach. Bolało! Z wielką lubością to czyniłaś Qwerty82. 

Zobacz sama jakie ja mam dziwne sny😎 

A spodnie były lateksowe?? Czekaj, czekaj, coś mi to przypomina..🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Mieczwpochwie napisał:

Problem w tym, o czym wcześniej nie wspomniałem, że od pasa w dół...nie miałaś nic na sobie😪

Smutne, faktycznie 😞 Jak dzisiejsza pogoda na moim urlopie. Nie pozostaje nic innego tylko wybrać sie na szoping i przewalić pół wypłaty 😥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Mieczwpochwie napisał:

Mogę iść z Tobą Qwerty82? 

Jasne, ktoś by sie przydał do pilnowania dzieci 😛

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Lolka1975 napisał:

Jedyne co teraz mozesz zrobic to dac mu odpoczac, nie nyc natretna i nie bombardowac wiadomosciami. Mozesz sie wydawac troche niezrownowazona piszac te wszystkie wiadomosci...

znowu social zaczyna przeglądać moje. Wracamy do poczatku znajomosci xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, molly123 napisał:

znowu social zaczyna przeglądać moje. Wracamy do poczatku znajomosci xd

Bosz, ja przegladam historie moich wszystkich znajomych, w tym bylych, ba nawet im lajkuje zdjecia. Mam nadzieje, ze nie pomysla ze jestem nimi jakos specjalnie zainteresowana 😱

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Lolka1975 napisał:

Bosz, ja przegladam historie moich wszystkich znajomych, w tym bylych, ba nawet im lajkuje zdjecia. Mam nadzieje, ze nie pomysla ze jestem nimi jakos specjalnie zainteresowana 😱

Ale on mnie ni obserwuje cały sens polega na tym, że jak patrzy mi w social to musi to wystukać w swoim telefonie, np. Statusów nie ma na ekranie głównym z reszta sam musi o mnie pomyslec by poszukać mojego profilu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, molly123 napisał:

Ale on mnie ni obserwuje cały sens polega na tym, że jak patrzy mi w social to musi to wystukać w swoim telefonie, np. Statusów nie ma na ekranie głównym z reszta sam musi o mnie pomyslec by poszukać mojego profilu 

Taaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×