Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Olcia06

Rozstanie- jak sobie poradzić?

Polecane posty

Jak poradzić sobie z rozstaniem? Mówią „czas leczy rany”. Jak u was to było ile przeżywaliście smutek za nim od nowa zaczęliście żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, Olcia06 napisał:

Jak poradzić sobie z rozstaniem? Mówią „czas leczy rany”. Jak u was to było ile przeżywaliście smutek za nim od nowa zaczęliście żyć?

Nie ma czegoś takiego jak leczenie ran.

Albo przyzwyczajasz się do bólu,albo potrzebujesz kogoś,kto pozwoli ci zapomnieć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, czas leczy rany, choć teraz jesteś w bólu to kiedyś on minie. A za ile to nie wiem, pewnie zależy od tego jak bardzo się przywiązałaś, ile czasu byliście razem itd. Sprawa indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że ból mija z czasem?

Nigdy nie mija ,gdyż ból i jego rodzaje oraz podstawy ,to sedno naszej egzystencji. Składa się z wspomnień, słów, przeżyć,i wszelkiego rodzaju doświadczeń,tak pozytywnych jak.i negatywnych.Wszystkie jego formy,to podstawa życia,jego część , stała i niezmienna.

Gdy kogoś tracisz,w wypadku,czy w sercu, zostają wspomnienia,wizje chwil które były częścią życia z tą osobą,ona zaistniała w życiu i nie można jej wymazać przez zapomnienie,bo właśnie tym jest upływający czas,on sprawia że wszystko blaknie ,a nie mija,nie wymazuje się jak kadr z filmu,i nie zmienia przeżyć.

Zapominamy tylko wtedy,gdy nowe uczucie nas ogarnia,ale nawet gdy wydaje nam się ,że już nie boli,wystarczy jedno zdarzenie,jeden bodziec,obraz,lub słowo,aby wszystko wróciło w mniej lub bardziej ostrzejszej wersji.

Nasze życie,to same wspomnienia, chwile i momenty. Dlatego czas nie leczy z niczego,czas tylko pozwala zblednąć w szarość na tyle ,aby zrobić miejsce dla nowych kolorów.

  • Like 1
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Empty Soul napisał:

Myślisz że ból mija z czasem?

Nigdy nie mija ,gdyż ból i jego rodzaje oraz podstawy ,to sedno naszej egzystencji. Składa się z wspomnień, słów, przeżyć,i wszelkiego rodzaju doświadczeń,tak pozytywnych jak.i negatywnych.Wszystkie jego formy,to podstawa życia,jego część , stała i niezmienna.

Gdy kogoś tracisz,w wypadku,czy w sercu, zostają wspomnienia,wizje chwil które były częścią życia z tą osobą,ona zaistniała w życiu i nie można jej wymazać przez zapomnienie,bo właśnie tym jest upływający czas,on sprawia że wszystko blaknie ,a nie mija,nie wymazuje się jak kadr z filmu,i nie zmienia przeżyć.

Zapominamy tylko wtedy,gdy nowe uczucie nas ogarnia,ale nawet gdy wydaje nam się ,że już nie boli,wystarczy jedno zdarzenie,jeden bodziec,obraz,lub słowo,aby wszystko wróciło w mniej lub bardziej ostrzejszej wersji.

Nasze życie,to same wspomnienia, chwile i momenty. Dlatego czas nie leczy z niczego,czas tylko pozwala zblednąć w szarość na tyle ,aby zrobić miejsce dla nowych kolorów.

To dlatego jesteś empti 😔

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Empty Soul napisał:

Myślisz że ból mija z czasem?

Nigdy nie mija ,gdyż ból i jego rodzaje oraz podstawy ,to sedno naszej egzystencji. Składa się z wspomnień, słów, przeżyć,i wszelkiego rodzaju doświadczeń,tak pozytywnych jak.i negatywnych.Wszystkie jego formy,to podstawa życia,jego część , stała i niezmienna.

Gdy kogoś tracisz,w wypadku,czy w sercu, zostają wspomnienia,wizje chwil które były częścią życia z tą osobą,ona zaistniała w życiu i nie można jej wymazać przez zapomnienie,bo właśnie tym jest upływający czas,on sprawia że wszystko blaknie ,a nie mija,nie wymazuje się jak kadr z filmu,i nie zmienia przeżyć.

Zapominamy tylko wtedy,gdy nowe uczucie nas ogarnia,ale nawet gdy wydaje nam się ,że już nie boli,wystarczy jedno zdarzenie,jeden bodziec,obraz,lub słowo,aby wszystko wróciło w mniej lub bardziej ostrzejszej wersji.

Nasze życie,to same wspomnienia, chwile i momenty. Dlatego czas nie leczy z niczego,czas tylko pozwala zblednąć w szarość na tyle ,aby zrobić miejsce dla nowych kolorów.

Ja tam nie myślę o byłych i nic mnie nie boli.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Kulfon napisał:

Ja tam nie myślę o byłych i nic mnie nie boli.

Setno sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Olcia06 napisał:

Jak poradzić sobie z rozstaniem? Mówią „czas leczy rany”. Jak u was to było ile przeżywaliście smutek za nim od nowa zaczęliście żyć?

wiesz ile jest ludzi wszędzie? trafisz na innego, ale tylko gdy jesteś odbierana jako wolna i dostępna..... naucz się startować od początku, bo będziesz to musiała robić całe życie, nie dotyczy to tylko związków ale wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 17.07.2021 o 18:34, Olcia06 napisał:

Jak poradzić sobie z rozstaniem? Mówią „czas leczy rany”. Jak u was to było ile przeżywaliście smutek za nim od nowa zaczęliście żyć?

To prawda, im więcej czasu minie, tym będzie Ci lżej.

Na pewno Twoje wspomnienia nie składają się tylko z tych dobrych.

Przywracaj więc w myślach te złe, szukaj "haka" na byłego. To na pewno Ci pomoże.

No i podstawowa sprawa - dobrze, żebyście się już nie widywali(praca/szkoła/komunikacja miejska).

 

To naprawdę działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy rozwój osobisty lub też nowe pasje, hobby i z czasem będziesz zdrowa jak ryba 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2021 o 19:28, braborg napisał:

To prawda, im więcej czasu minie, tym będzie Ci lżej.

Na pewno Twoje wspomnienia nie składają się tylko z tych dobrych.

Przywracaj więc w myślach te złe, szukaj "haka" na byłego. To na pewno Ci pomoże.

No i podstawowa sprawa - dobrze, żebyście się już nie widywali(praca/szkoła/komunikacja miejska).

 

To naprawdę działa.

On jeszcze przez kilka dni próbował mnie poniżyć 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2021 o 22:04, Olcia06 napisał:

On jeszcze przez kilka dni próbował mnie poniżyć 😕

W takim razie masz dodatkowy powód do skasowanie go z pamięci.

Będzie bardzo ciężko, ale uda się.

Sam staram się zapomnieć, ale słabo mi idzie.

Wspomnienia wracają.

Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×