Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Georgia1a

Jak stłumić uczucia ?

Polecane posty

Dnia 19.07.2021 o 18:03, masochistka3333 napisał:

Ja tak głupia tęskniłam przez 8 lat. Potem zaczęliśmy się spotykać ale ostatnio mu coś odbiło i zaczęły go interesować dziewczynki z przedziału 17-20. I cała tęsknota zniknela😂 wystarczy odpowiedni bodziec i zrozumiesz ze nie tęsknisz za nim tylko tylko go idealizujesz i tęsknisz za tym co było między wami

czasem czytając ciebie mam wrażenie że chciałbyś się zrzucić prosto z mostu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.07.2021 o 07:27, marinero napisał:

Kazdy zwiazek ma trzy podstwowe fazy i tego nie ominiesz.Tak to ustawila ewolucja .

1.faza fascynacji erotycznej trwa max 4-5 lat .Ewolucja chce abysmy sie zblizali, zapladniali ikrzyzowali geny i

2.faza rutyny , zwanej przyjaznia malzenska..trwa ok 15-20 lat Ewolucja chce abysmy odchowywali dzieci 

3.Wspolna starosc.Odchodzenie  z aktywnego zycia spolecznego i slupienie sie na sobie.

W jakikolwiek wejdziesz zwiazek przezyjesz to samo tyle ze faza fascynacji seksulanej bedzie z kazdym zwiazkiem krotrza  arutyna dluzsza.

Ty de facto tesknisz nie za dawnym "przyhacielem " bo widac ze go nie szanowalas i zapewne nie mial w sobie potrzebnych ci cech meskich , ale za faza zaru i fascynacji seksualnej.Nie sadze aby zwiazek z dawnym przyjacielem cie usatysfakcjonowal.Ty poszukujesz innego rodzaju mezczyzny.

jedynym wyjsciem jest znalezc sobie kochanka 🙂 Najlepiej zonatego aby   nie komplikowal ci zycia 🙂 

Święta prawda. Nic dodać, nic ująć. W kwestii kochanka to ja jednak nie pchałbym autorki w jego objęcia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 18.07.2021 o 22:12, Georgia1a napisał:

Mam rodzinę narzeczonego i 2 małych dzieci. Jestem młoda ale uważam że sporo przeżyłam jak na swój wiek. I nie wiem jak opisać to co mnie gryzie to trwa latami. Gdy byłam jeszcze w gimnazjum miałam przyjaciela który z czasem został moim chłopakiem. Muszę przyznać że potraktowalam go okropnie zostawiłam go (do obecnego ojca dzieci), zwodzilam i dalam mu duzo niepotrzebnej złudnej nadzieji. Jednak mimo ubiegających lat nie potrafie przestać o nim myśleć wiem że on o mnie też bo utrzymujemy kontakt od czasu do czasu. W moim związku jest sama rutyna praca, dom, dzieci i to trwa już od długiego czasu. Jednak dzieci potrzebują pełnej rodzinny i dwojga rodziców. Bardzo tęsknię i czuję że nie powinnam ale kocham moją dawno miłość i wiem ze jestem okropna, nie powinnam. Ale proszę o nieocenianie a o rady... Jak stłumić uczucia? 

Jeżeli zależy ci na rodzinie to zróbcie coś z tym. Rozmawiałaś o tym z narzeczonym? Z jakiegoś powodu wybrałaś jego a nie tego przyjaciela. Przypomnij sobie dlaczego. 

Doskonale rozumiem, że rutyna cię przytłacza, brak czasu dla siebie bo są dzieci i praca. Jak mieszkacie z Twoimi  rodzicami to zostawcie dzieciaki im na noc. Idźcie gdzieś, poszalejcie, wypijcie piwo nad rzeką. Odbudujcie swoją relację, bo będziesz tego żałowała jak będzie już za późno.

Wiem, łatwo radzić, ale trochę wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sumienie się odezwało?

Żyj swoim życiem bo jak wejdziesz w romans to zostaniesz z niczym 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×