Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Monka 92

Problemów bez liku

Polecane posty

Hej, moze ktos mi poradzi cos dobrym slowem-nieraz szybciej ktos pocieszy wirtualnie, niz w codziennym zyciu. Jestem mama prawie 11-miesiecznej corki i 3,5 letniego syna. Mama, ktorej konczy sie za chwile urlop macierzynski. Mama, ktora pilnie musi wrocic do pracy-a wlasciwie mama, ktora musi szukac nowej pracy, bo w poprzedniej umowe mialam na czas okresliny I konczyla sie ona w trakcie urlopu macierzynskiego. Tu zaczynaja sie schody. Przez caly okres trwania urlopu macierzynskiego mialam widmo tego ciezaru szukania nowego zatrudnienia. Syn idzie od wrzesnia do przedszkola. Mala miala byc pod opieka tesciowej, ktora sama sie oferowala (mieszkamy wspolnie). Jednak wyszlo tak ze poklocilismy sie I to ostro ( I tak dlugo wytrzymalam docinki) I juz wiemy, ze mala zostaje bez opieki. Pozostaje żlobek, lub opiekunka, ale zarabiac bede praktycznie na opieke dla dziecka. Prace musze miec, bo chcemy sie w koncu wybudowac I umowa potrzebna do kredytu- maz na umowie ma inne dochody I w realu inne. Prace powinnam miec na caly etat. Jeszcze jej nie mam, a juz sie martwie co sie stanie jak dzieci zachoruja, syn dostanie kataru I juz problem, bo z katarem nie mozna do przedszkola. Ja cale dnie sie zajmuje dziecmi, znajomi dosyc daleko I rodzina, nie mam nikogo do pomocy, cala odpowiedzislnosc spada na mnie. Dochodzi brak prawa jazdy. Mam taki stres, ze nie potrafie zdac, jakbym zaraz miala zejsc na zawal. We wrzesniu mam egzamin I juz mam taki stres ze glowa mala. I tak musze przelozyc, bo na domiar zlego z roztargnienia zostawilam dzis na placu zabaw torebke z portfelem, a kiedy sie zorientowalam juz jej nie bylo....eh. Mam ostatnimi czasy takie nerwy, taka niemoc , brak wiary w siebie , brak radosci I smutek, ze nie wiem czy to nie jakas depresja. Dla dzieci mam oczywiscie serce pelne milosci, ale w srodku czuje sie zle... Moze to tylko te problemy z praca, opieka nad dziecmi, prawem jazdy, a moze cos glebszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie. Jeszcze nie poszłaś do pracy a już się martwisz, co się stanie. Nie martw się na zapas, będziesz się martwiła jak mały będzie miał katar. 

Dużo młodych mam pracuje i da się to pogodzić. Szukaj po prostu pracy która nie ma aż tak sztywnego grafiku i nie ma znaczenia czy ty przyjdziesz na 8 czy na 10, ważne by było zrobione. 

Jak nie zdasz prawka za pierwszym to też z tego się nie umiera. Zdasz za drugim, są mamy co zdawaja po kilka razy i też żyją. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×