Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
kaska_n

Między młotem męża a kowadłem rodziców

Polecane posty

Poradźcie mi proszę co zrobić w takiej sytuacji. Być może ktoś na zimno spojrzy na temat i znajdzie rozwiązanie. Po ślubie zamieszkaliśmy u moich rodziców. Mąż nie dogadywał się z teściami ale na wynajem nie było nas stać. W końcu kupiliśmy mieszkanie i się wyprowadziliśmy "na swoje". Po jakimś czasie zdecydowaliśmy się na zakup czegoś innego, sprzedaliśmy więc mieszkanie i wspólną decyzją wprowadziliśmy się z powrotem do moich rodziców. (w sumie mieszkaliśmy u nich około 3-4 lat). Teraz sytuacja się odwróciła i rodzice chcą sprzedać swoje mieszkanie i na czas kupna nowego zamieszkać u nas. Mąż nie chce o tym słyszeć... Bo się z nimi nie dogada itp. Mówi że jak się tu wprowadza to on chce rozwodu. Mnie jest głupio bo tyle czasu u nich mieszkaliśmy i mogliśmy na kawałek podłogi liczyć, a teraz ja mam odmówić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No nie był taki kiedyś, przez 10 lat wiele się zmieniło, niestety bardzo dużo na minus. No ale jak to w życiu, raz na wozie raz pod wozem. Cały czas staram się pracować nad związkiem. Ale ta sytuacja sprawia że jestem bezradna emocjonalnie.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, kaska_n napisał:

No nie był taki kiedyś, przez 10 lat wiele się zmieniło, niestety bardzo dużo na minus. No ale jak to w życiu, raz na wozie raz pod wozem. Cały czas staram się pracować nad związkiem. Ale ta sytuacja sprawia że jestem bezradna emocjonalnie.... 

On też się stara pracować ? Bo sama nic nie zrobisz . Mieszkanie z teściami do przyjemności nie należy, ale to by była sytuacja przejściowa. Egoista na maksa, nie dość, że po ludzku nie potrafi pomóc Twoim rodzicom, to zupełnie nie liczy się z Twoim zdaniem i uczuciami. Powiem szczerze, nie zazdroszczę "męża ".Paskudny typ ..ble 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, kaska_n napisał:

Cały czas staram się pracować nad związkiem. Ale ta sytuacja sprawia że jestem bezradna emocjonalnie.... 

A on stara się pracować nad związkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Stara się, przegadujemy co nas wkurza, co boli, co powoduje kłótnie. I to też pewnie w końcu przegadamy, ale i tak jego pierwsza reakcja mnie osłabiła... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jesli mieszkaliscie u nich to wypadaloby sie odwdzieczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×