Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Nataliabbbppp

Wypalenie zawodowe

Polecane posty

Sprawa jest taka że pracuje w sklepie do niedawna miałam tam praktyki i wszystko fajnie pięknie zaproponowali mi żebym została na umowie więc się zgodziłam. Ale problem taki że jestem jako pracownik nawet nie miesiąc a już wszystko mnie ładnie mówiac wkurza. Mam wrażenie że dużo się zmieniło i faktycznie nikt nie powiedział że będzie łatwo a tym bardziej że to nie są już praktyki że a wylane będzie co będzie tylko odpowiedxialnosx. Ale problem w tym że dostałam takiego wypalenia zawodowego czy cos. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca mam wrażenie że jestem tam zbedna. Gdy miałam tam praktyki wiedziałam sama co mam robić itp a teraz czuje się jakbym przyszła tam pierwszy raz. Mamy dużo pracowników bo to sklep budowlany ale też uprzedzono mnie że do moich obowiązków już nie będzie należeć jak za czasów praktyk układanie towaru czy metkowanie a także sprzedaż ale problem w tym że mam wrażenie że jest za mało kas / lad na pracownikow . mam być przy danym dziale pilnować by nikt nic nie ukradł i obsługiwać klientów a minutę później dostaje opierdziel za to że nic nie robię a gdy chce coś zrobić czy coś to wlansie potem dostaje opierdziel czemu nie ma mnie przy stanowisku i jak to zrozumieć. Czuje ze jestem tam zbędna nie wiem za co się wziąść tak jakby zgupialam. W czasie praktyk nikt nic mi nie musiał mówić i wiedziałam co mam robić a teraz.... Mam kierownika który mówi żebym była na danym dziale z innym sprzedawca i żebym mu pomagała ale gdy on nic już nie ma do zrobienia oprócz obsługiwania klientów i chce isc gdzieś indziej pomoc by nie stać jak pachołek dostaje o... za to że jestem tam gdzie nie powinnam być i na odwrót jak jestem na dziale na którym powinnam być ale nie ma nic do zrobienia to dostaje opierdziel za to że nic nie robie. Sory że tak chaotycznie ale już nie wiem co robic męczy już mnie to 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza praca?

Niestety w sklepach wielkopowierzchniowych tak właśnie traktuje się pracowników. Kierownik ledwo po zecie lubi  pokazać kto tu ma władzę. Zdobyłabym trochę doświadczenia i spadała ze sklepu na lepszą pracę:) Potraktuj to jako trening umiejętności- jak należy obchodzić się z bucami.

Ja swoją pierwszą pracę dostałam przy wykładaniu towaru. Ze mną było kilka dziewczyn. Tak mnie to wciągnęło i tak się chciałam wykazać, że zrobiłam 4 razy więcej niż inni. No i dostałam opieprz od pani z tipsami, że jak mam się tak opier*dalać to lepiej abym nie przychodziła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 21.09.2021 o 22:48, Nataliabbbppp napisał:

Sprawa jest taka że pracuje w sklepie do niedawna miałam tam praktyki i wszystko fajnie pięknie zaproponowali mi żebym została na umowie więc się zgodziłam. Ale problem taki że jestem jako pracownik nawet nie miesiąc a już wszystko mnie ładnie mówiac wkurza. Mam wrażenie że dużo się zmieniło i faktycznie nikt nie powiedział że będzie łatwo a tym bardziej że to nie są już praktyki że a wylane będzie co będzie tylko odpowiedxialnosx. Ale problem w tym że dostałam takiego wypalenia zawodowego czy cos. Nie potrafię znaleźć sobie miejsca mam wrażenie że jestem tam zbedna. Gdy miałam tam praktyki wiedziałam sama co mam robić itp a teraz czuje się jakbym przyszła tam pierwszy raz. Mamy dużo pracowników bo to sklep budowlany ale też uprzedzono mnie że do moich obowiązków już nie będzie należeć jak za czasów praktyk układanie towaru czy metkowanie a także sprzedaż ale problem w tym że mam wrażenie że jest za mało kas / lad na pracownikow . mam być przy danym dziale pilnować by nikt nic nie ukradł i obsługiwać klientów a minutę później dostaje opierdziel za to że nic nie robię a gdy chce coś zrobić czy coś to wlansie potem dostaje opierdziel czemu nie ma mnie przy stanowisku i jak to zrozumieć. Czuje ze jestem tam zbędna nie wiem za co się wziąść tak jakby zgupialam. W czasie praktyk nikt nic mi nie musiał mówić i wiedziałam co mam robić a teraz.... Mam kierownika który mówi żebym była na danym dziale z innym sprzedawca i żebym mu pomagała ale gdy on nic już nie ma do zrobienia oprócz obsługiwania klientów i chce isc gdzieś indziej pomoc by nie stać jak pachołek dostaje o... za to że jestem tam gdzie nie powinnam być i na odwrót jak jestem na dziale na którym powinnam być ale nie ma nic do zrobienia to dostaje opierdziel za to że nic nie robie. Sory że tak chaotycznie ale już nie wiem co robic męczy już mnie to 

jeśli ktoś z Was jest chętny do podjęcia pracy jako sprzedawca kosmetyków przez internet serdecznie zapraszam do kontaktu. Poszukuje osoby zaangażowanej i sumiennej. Z mojej strony zapewniam dobre zarobki elastyczny grafik oraz prace całkowicie zdalna. Decydując się na prace ze mną otrzymasz możliwość odbycia darmowych kursów i szkoleń oraz pomoc przez cały okres pracy  Kontakt a.karczewskalr@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2021 o 14:35, Sylwia1991 napisał:

Pierwsza praca?

Niestety w sklepach wielkopowierzchniowych tak właśnie traktuje się pracowników. Kierownik ledwo po zecie lubi  pokazać kto tu ma władzę. Zdobyłabym trochę doświadczenia i spadała ze sklepu na lepszą pracę:) Potraktuj to jako trening umiejętności- jak należy obchodzić się z bucami.

Ja swoją pierwszą pracę dostałam przy wykładaniu towaru. Ze mną było kilka dziewczyn. Tak mnie to wciągnęło i tak się chciałam wykazać, że zrobiłam 4 razy więcej niż inni. No i dostałam opieprz od pani z tipsami, że jak mam się tak opier*dalać to lepiej abym nie przychodziła:)

Nie jest to moja pierwsza praca. W weekendy i sezony letnie miałam inna pracę i tak liczyłam praktyki pracę i szkołę. Ale męczy mnie to że zatrudnili mnie chcą żebym tu była a mi się wydaje że jestem zbędna dlatego ze mamy też praktykantów i reguła taka że pracownicy obsługują klientów bo jest ich spooro a praktykanci metkuja towar i rozkładają żeby ułatwić pracownikom. Ale mi się wydaje że jest tam zbędna dlatego ze jak nie ma praktykantów to ja biorę się za towar ale to tylko jeden dzień w tygodniu taki a w pozostałe oni są i nie wiem totalnie co robić za co się zabrać gdzie byc. Nie ma kolejnego stanowiska bym tam była i obsługiwała ludzi tylko czuje się jak koło u wozu bo każdy ma jakiś kat i obsługują ludzi składają zamówienia w między czasie coś układają czy metkuja (oprócz praktykantów) a ja totalnie nie wiem gdzie mam być co robic. I za każdym razem gdy jest weekend zaczynam myśleć co już będzie w poniedziałek, czy będę miała co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2021 o 14:35, Sylwia1991 napisał:

Pierwsza praca?

Niestety w sklepach wielkopowierzchniowych tak właśnie traktuje się pracowników. Kierownik ledwo po zecie lubi  pokazać kto tu ma władzę. Zdobyłabym trochę doświadczenia i spadała ze sklepu na lepszą pracę:) Potraktuj to jako trening umiejętności- jak należy obchodzić się z bucami.

Ja swoją pierwszą pracę dostałam przy wykładaniu towaru. Ze mną było kilka dziewczyn. Tak mnie to wciągnęło i tak się chciałam wykazać, że zrobiłam 4 razy więcej niż inni. No i dostałam opieprz od pani z tipsami, że jak mam się tak opier*dalać to lepiej abym nie przychodziła:)

Czasem nie da się dogodzić. Mam wrażenie, że ostatnio  tylko cyfry się liczą. A ludzie na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×