Starania o ciąże, usg komórki jajowej u gin

Hej dziewczyny, staram się z mężem prawie od roku o dziecko. Robiona morfologia na początku starań i hormony w tym tarczycowe ok, 2 tygodnie temu ponowiłam badania i wszystkie wyniki badań idealne. Poszłam z tymi wynikami do ginekologa, on stwierdził ze są w normie i nie ma zastrzeżeń. Zrobił USG i okazało się ze moja komórka jest już gotowa i będzie zdatna do zapłodnienia w ciągu najbliższych 3 dni, wskazał konkretny czas i zalecił stosunek w każde z 3 dni. Za parę dni powinnam dostać okres i niestety czuję, że go dostanę (ból głowy, rozdrażnienie poziom maksymalny) :-(. Niestety mieszkam na stałe w Wielkiej Brytanii i nie mam opcji iść do tego samego ginekologa. Powiedzcie mi, zakładając ze partner jest płodny ja mam wyniki idealne, komórka jajowa widoczna na USG gotowa do zapłodnienia (była nawet większa niż powinna jak to określił ginekolog aż się prosi o zapłodnienie) to co mogło pójść nie tak? Obawiam się ze problem jest we mnie, a chciałabym jak najszybciej rozwikłać ten problem jeśli takowy jest, bo mam prawie 30 lat i ani jednej pociechy. 
Co następnie powinno stać się z komórka jajowa? Czy jest możliwość ze została zapłodniona, ale coś przerwało jej drogę? Słyszałam coś o niedrożności jajowodów, ale czy to na tym etapie? Jakie badanie wykonać? Wiem, ze wiele z Was powie ze psychika może blokować zapłodnienie, mój post wyglada desperacko natomiast jestem zdesperowana niską jakością medycyny w WB i dlatego wiem, ze jest nie pójdę prywatnie z konkretna prośba o badanie nikt mi tutaj jego nie wykona, a czekać nie mam na co. Pozdrawiam Klau

Zdrowa kobieta na okolo 25% zajsc w ciaze w dni plodne. Nie pozostaje nic innego jak wyluzowac i czekac...

1 godzinę temu, Klaudiaoooo4 napisał:

Hej dziewczyny, staram się z mężem prawie od roku o dziecko. Robiona morfologia na początku starań i hormony w tym tarczycowe ok, 2 tygodnie temu ponowiłam badania i wszystkie wyniki badań idealne. Poszłam z tymi wynikami do ginekologa, on stwierdził ze są w normie i nie ma zastrzeżeń. Zrobił USG i okazało się ze moja komórka jest już gotowa i będzie zdatna do zapłodnienia w ciągu najbliższych 3 dni, wskazał konkretny czas i zalecił stosunek w każde z 3 dni. Za parę dni powinnam dostać okres i niestety czuję, że go dostanę (ból głowy, rozdrażnienie poziom maksymalny) :-(. Niestety mieszkam na stałe w Wielkiej Brytanii i nie mam opcji iść do tego samego ginekologa. Powiedzcie mi, zakładając ze partner jest płodny ja mam wyniki idealne, komórka jajowa widoczna na USG gotowa do zapłodnienia (była nawet większa niż powinna jak to określił ginekolog aż się prosi o zapłodnienie) to co mogło pójść nie tak? Obawiam się ze problem jest we mnie, a chciałabym jak najszybciej rozwikłać ten problem jeśli takowy jest, bo mam prawie 30 lat i ani jednej pociechy. 
Co następnie powinno stać się z komórka jajowa? Czy jest możliwość ze została zapłodniona, ale coś przerwało jej drogę? Słyszałam coś o niedrożności jajowodów, ale czy to na tym etapie? Jakie badanie wykonać? Wiem, ze wiele z Was powie ze psychika może blokować zapłodnienie, mój post wyglada desperacko natomiast jestem zdesperowana niską jakością medycyny w WB i dlatego wiem, ze jest nie pójdę prywatnie z konkretna prośba o badanie nikt mi tutaj jego nie wykona, a czekać nie mam na co. Pozdrawiam Klau

Prawda jest taka, że na każdym etapie mogło coś pójść nie tak. Plemniki nie dostały się do komórki, nawet jeśli się dostały to komórka mogła się nie zapłodnić, albo przestać dzielić, może być problem z jajowodami, problem z plemnikami, niezdiagnozowana endometrioza i jeszcze wiele, wiele innych przyczyn. Jeśli staracie się od roku bez rezultatu to jest to już wskazanie do udania się do lekarza ale zajmującego się niepłodnością. W pierwszej kolejności powinniście zrobić badanie nasienia partnera. 

30 minut temu, Jennn napisał:

Prawda jest taka, że na każdym etapie mogło coś pójść nie tak. Plemniki nie dostały się do komórki, nawet jeśli się dostały to komórka mogła się nie zapłodnić, albo przestać dzielić, może być problem z jajowodami, problem z plemnikami, niezdiagnozowana endometrioza i jeszcze wiele, wiele innych przyczyn. Jeśli staracie się od roku bez rezultatu to jest to już wskazanie do udania się do lekarza ale zajmującego się niepłodnością. W pierwszej kolejności powinniście zrobić badanie nasienia partnera. 

Endometrioza została wykluczona, z kolei mąż miał robiony test na ilość plemników i wyszedł średnio, natomiast ogólnie pozytywnie. Czyli najlepiej teraz do ginekologa sprawdzić drożność jajowodów?

W jakim badaniu wykluczono Ci endometrioze?? Mam podobny problem, też mam prawie 30 lat i staramy się już ok 2 lat. Wszystko ok a jednak nie wychodzi. Opisałam jak to u mnie wygląda w innym temacie. Zaraz Ci skopiuje link. Wiem co przezywasz bo mam to samo:(

 tutaj masz link. Ja aktualnie mam termin na początek grudnia na badanie droznosci jajowodow metoda sono hsg. Też się bardzo boję ale mam nadzieję że to jednak ten polip był przyczyną i myślę że może się uda do grudnia i nie będę musiała na to już iść:( najgorsze ze lekarka już na tą chwilę proponuję inseminacje jak droznosc będzie ok. Nie wiem czy nie za bardzo się pospieszylas. Ty po roku starań też spokojnie mogłabyś mieć już to badanie ale tak jak ktoś tutaj pisal musisz udać się do lekarza typowo zajmującego się leczeniem nieplodnosci. Zwykły ginekolog Ci nie pomoże, nie trac czasu. Aaa i badanie nasienia jest też bardzo ważne. Będę trzymać kciuki żeby się wam udało a Ty trzymaj kciuki za nas

. Ja aktualnie mam termin na początek grudnia na badanie droznosci jajowodow metoda sono hsg. Też się bardzo boję ale mam nadzieję że to jednak ten polip był przyczyną i myślę że może się uda do grudnia i nie będę musiała na to już iść:( najgorsze ze lekarka już na tą chwilę proponuję inseminacje jak droznosc będzie ok. Nie wiem czy nie za bardzo się pospieszylas. Ty po roku starań też spokojnie mogłabyś mieć już to badanie ale tak jak ktoś tutaj pisal musisz udać się do lekarza typowo zajmującego się leczeniem nieplodnosci. Zwykły ginekolog Ci nie pomoże, nie trac czasu. Aaa i badanie nasienia jest też bardzo ważne. Będę trzymać kciuki żeby się wam udało a Ty trzymaj kciuki za nas

Wysłałam Ci link w wiadomości bo tutaj mi zablokowali

37 minut temu, Ona30.. napisał:

W jakim badaniu wykluczono Ci endometrioze?? Mam podobny problem, też mam prawie 30 lat i staramy się już ok 2 lat. Wszystko ok a jednak nie wychodzi. Opisałam jak to u mnie wygląda w innym temacie. Zaraz Ci skopiuje link. Wiem co przezywasz bo mam to samo:(

Hejka, miałam wywiad poprzedzony  badaniem USG macicy na którym ginekolog strwierdzil ze moja komórka jajowa jest zdrowa i idealna do zapłodnienia, echogennosc macicy idealna (co wskazuje na brak zmian takich jak guzki) i zatoka douglasa wolna od zmian również. W badaniu stwierdzono endometrium właściwe dla tego czasu. Mam idealnie regularne miesiączki od zawsze, nie mam problemow z wypróżnieniem, brak krwiomoczu, bolesnych dni owulacyjnych,  itp. Dodatkowo wyniki morfologii hormonów tarczycowych plus testosteron, estradiol itd itp idealne. Dlatego lekarz stwierdził ze nie ma podstaw do podejrzeń o endometriozę. 

4 minuty temu, Klaudiaoooo4 napisał:

Hejka, miałam wywiad poprzedzony  badaniem USG macicy na którym ginekolog strwierdzil ze moja komórka jajowa jest zdrowa i idealna do zapłodnienia, echogennosc macicy idealna (co wskazuje na brak zmian takich jak guzki) i zatoka douglasa wolna od zmian również. W badaniu stwierdzono endometrium właściwe dla tego czasu. Mam idealnie regularne miesiączki od zawsze, nie mam problemow z wypróżnieniem, brak krwiomoczu, bolesnych dni owulacyjnych,  itp. Dodatkowo wyniki morfologii hormonów tarczycowych plus testosteron, estradiol itd itp idealne. Dlatego lekarz stwierdził ze nie ma podstaw do podejrzeń o endometriozę. 

Rozumiem ale wiesz to tylko wywiad a usg nie wykrywa endometriozy. Endometrium to też nie endometrioza, to są zupełnie inne rzeczy. Ja też nie mam żadnych niepokojących objawów a jak zapytałam wczoraj na wizycie to czy są jakieś przeslanki ku temu że mogę to mieć to mi powiedziała że bez badan mi tego nie powie. Droznosc jajowodow jest jednym z ważniejszych badań przy nieplodnosci dlatego się zdecydowałam. Zobaczymy już się chwytam wszystkiego. A Ty szukaj lekarza zajmującego się nieplodnoscia przede wszystkim. Nie zwlekaj bo ja teraz po czasie wiem że nie można tego odczekać bo widzisz ile to już trwa w moim przypadku  

Ja mam tęsknię wszystkie wyniki dobre a ciazy widzisz nie ma. Jakas przyczyna tego jest 

Miało być też zamiast tęsknię:D

4 minuty temu, Ona30.. napisał:

Miało być też zamiast tęsknię:D

Będzie ciężko już na samą myśl się stresuję a niby nie powinnam cóż będę walczyć  dziękuję ze mi powiedzialas, bo mi gin pow ze u mnie cyt: „ gra wszystko jak w szwajcarskim zegarku i panikuje”. 

1 godzinę temu, Klaudiaoooo4 napisał:

Będzie ciężko już na samą myśl się stresuję a niby nie powinnam cóż będę walczyć  dziękuję ze mi powiedzialas, bo mi gin pow ze u mnie cyt: „ gra wszystko jak w szwajcarskim zegarku i panikuje”. 

Ja Cie rozumiem bo ja też jestem w ciągłym stresie i być może nawet przez to sie nam nie udaje kto wie. Tez obawiam się co wyjdzie mi w tym sono hsg żeby nie okazało się ze mam niedrozne jajowody albo endometrioza. Wtedy będę musiała już iść na operację.  Powiem Ci ze jestem zalamana, nigdy nie myslalam że mnie to kiedyś spotka i chciałam miść dziecko przed 30. Mam wrażenie że mój czas się kończy choć wiem że to nie prawda:( najważniejsze to szukaj jakiegoś specjalisty i umawiaj się. On napewno też w pierwszej kolejności skieruje na badania Twojego męża. Wiesz zawsze chciałam mieć dwójkę dzieci a teraz modlę się żeby mieć chociaż to jedno. To jest niesprawiedliwe:( myślę że skieruje Cie też zrobić amh to jest rezerwa jajnikowa, u mnie też ok

A swoja droga dziwne że Twój lekarz tak bagatelizuje problem bo po roku starań już naprawdę trzeba pogłębić diagnostykę a badania które Ty miałaś są podstawowymi jakie robi się na każdej profilaktycznej wizycie