milenap7 4 Napisano Marzec 27, 2022 Spodobał mi się mój instruktor jazdy, uwiodłam go, dość szybko mi uległ, mniej więcej w połowie kursu. On jest zajęty, wiedziałam o tym, ale mega mnie pociąga. A on mi powiedział, że ja go strasznie podniecam na jazdach i że ma sprośne myśli. Po tym jak się przespaliśmy traktował mnie na dystans przez chwilę, ale ja znowu zaczęłam się ubierać tak żeby go prowokować i teraz to on mnie uwodzi i mówi cały czas jakieś sprośne słówka, na które ja się znacząco uśmiecham. Robiliśmy to bez zabezpieczenia i było cudownie. Nie martwił się gumką, wcale jej nie miał. Ma takie same fantazje jak ja. Kiedy mu powiedziałam w trakcie tego żeby mnie ukarał za to, że byłam taka pyskata na jazdach to diabeł w niego wstąpił A jak coś źle robię za kierownicą to on mówi, że wyciągnie pasa i strzeli mnie po tyłku. Strasznie mnie to podnieca. Mam nadzieje, że to wszystko zmierza znowu w stronę łóżka. Muszę go znowu tam zaciągnąć, chyba jest chętny, co sądzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach