Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Nnnnn

Kompleksy... bycie niewystarczającą

Polecane posty

Nienawidzę swojego ciała, mam milion kompleksków, ciągle pojawiają się kolejne... nigdy się nie zaakceptuję. Dopóki o tym nie myślę, jest ok, ale są dni, gdy czuję się fatalnie, odechciewa mi się żyć. Najgorzej, gdy widzę te wszystkie dziewczyny 170 i ważące 40 kilka kg, są idealne, modelki... z moim 165 i 48 kg wyglądam przy nich jak świnia z przykrótkimi nogami. Chcę schudnąć, chociaż wiem, że i tak nie poprawi to mojego wyglądu, ale mam wrażenie, że muszę coś robić. I nie, nie mam 16 lat, choć wstyd przyznać, bo w moim wieku nie powinno się raczej mieć takich kompleksów, ani tym bardziej do nikogo porównywać. Wszystko to wiem, ale po prostu to zbyt trudne, a samoakceptacja, w dobie social mediów i wszechobecnego kultu piękna, wydaje się czymś nieosiągalnym. Przepraszam, że o tym wszystkim tu piszę, że zajmuję miejsce na forum takimi błahostkami, ale musiałam się gdzieś wyżalić... przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ech... żeby o samą wagę chodziło, byłoby dobrze. Czuję się gorsza pod każdym możliwym względem. Nie wyglądam jak kobieta, w porównaniu do innych. Wstyd mi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Każdy kreuje swój własny świat zwłaszcza ten wewnętrzny... chcesz siebie widzieć w taki, a nie inny sposób i jest to Twój wybór.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Akceptacja jest możliwa, co Ci po tym że ktoś wygląda lepiej lub gorzej od Ciebie? Jak ich wygląd nie ma najmniejszego związku z Tobą... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×