Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
gosix

Niemowlę chore 2 tydzień

Polecane posty

Hejka,

Dziecko 2 tydzień jest chore a ma 6 miesięcy.

Zaczęło się od takich jakby szybszych oddechów,katar,kaszel.

Dostał ospamox,dicoflor baby i clemastinum.

Zdaniem lekarza miał tylko zaczerwienione gardło.

Dzisiaj kończy brać sumamed,dicoflor baby i bobolen a katar i kaszel dalej jest.

Parę razy w ciągu dnia kaszlnie albo zrobi apsik i to wszystko.

Na jednym forum dla mam na fejsie nastraszano mnie że to pewnie będzie zapalenie płuc.

Wiadomo pójdziemy do lekarza jeśli dalej będzie tak samo ale może ktoś ma doświadczenie co mu może być?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie diagnozuj dziecka przez internet. Jak cos Cie niepokoi to idz z maluchem do lekarza. U dzieci przeziebienia moga trwac dluzej. Dwa tygodnie to nie jakas tragedia. Jezeli dziecko nie goraczkuje i nie oddycha ciezko tylko kilka razy w ciagu dnia psiknie i zakaszle to raczej jego stan nie jest powazny. Powtarzam, nie szukaj porad medycznych dla niemowlaka w necie tylko idz na kontrole do pediatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduszkowiec01

Teraz niestety taki ciężki okres jest, wszyscy chorują dookoła. Ja bym dziecku plecka oklepywała żeby mu wydzielina nie zalegało. Jakoś tak od dziecka w rodzinie nas uczono, aby oklepywać delikatnie, każdemu kto leży, choremu, starszemu, dziecku. No i stosować się do rad lekarza. Maść majerankowa pod nosek na katar jest dobra, rozrzedza katar i udrażnia nos, lepiej się oddycha - na pewno nie zaszkodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Alergii na pyłki takie maluchy raczej nie mają. Miałam problem z katarem i kaszlem u półrocznej córki ponad miesiąc łącznie. Przez ząbkowanie miała katar, katar spływał, więc kaszlała. Całkiem często chodziłam z nią do lekarza na kontrolę, czy nie zeszło na oskrzela. Do nosa dawałam sól morska w sprayu, później oczyszczalam aspiratorem do odkurzacza. Dwa razy dziennie robilam inhalacje solą fizjologiczna. Przed Wielkanocą nie było naszej lekarki, więc poszłam do innej i miała już pojedyncze szurniecia w oskrzelach i czerwone gardło. Poleciła robić inhalacje z solanki Zabłockiej (super to jest, polecam, lepiej działa od soli fizjologicznej) i "inhalacje" z czosnku. Rozgnieciony czosnek w całym mieszkaniu kazała rozłożyć. Śmierdziało okropnie. Długo później wywietrzyć mieszkania po tym nie mogłam, ale działało. Nosek odetkany był i po świętach na kontroli oskrzela były czyste i gardło zdrowe. Jeżeli na dworze nie padało, nie wiało bardzo mocno, to chodziłam na spacery dwa razy dziennie. Jak był bardzo zatkany nosek to dawałam nasivin baby i na noc plastry aromactiv naklejalam na ścianę przy łóżku. Polecam często kontrolować u pediatry kaszel, żeby móc w porę zareagować i nie dopuścić do zapalenia oskrzeli czy płuc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×