Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mvgdv24

Bezdech senny czy problem z sercem?

Polecane posty

Witam. Mam 24 lata, dobrą dekadę temu zdiagnozowano u mnie chorobę serca - syndrom wydłużonego QT.

Dziś rano miałam bardzo dziwny, niepokojący incydent... Dziesięć minut wcześniej dzwonił budzik. Nie miałam siły, żeby go wyłączyć, ale po paru minutach grania w końcu go wyciszyłam. Wszystko niby było ok. Zerwałam się jednak z uczuciem braku tchu. Wcześniej podobno głośno charczałam, wykrzywiało mną i miałam podobno otwarte oczy. Słyszałam tylko jak siostra do mnie mówiła. Udało mi się usiąść, jeszcze przez chwilę oddech był bardzo ciężki, miałam wrażenie, że się duszę. Gdy oddech się unormował, poczułam lekkie mdłości, które minęły.

Cały dzień jestem bardzo ospała. Byłam u lekarza, po niedzieli mam wizytę u kardiologa. Ekg i ciśnienie było w normie.

Czy to możliwe, abym się "zatrzymala"? Ojciec choruje na to samo, ma wszczepiony kardiowerter. Podczas zatrzymania również charczał/"chrochał," co przeraziło bliską osobę, która była świadkiem nagłego zatrzymania u ojca, więc myślała, że ze mną dzieje się to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam już czytałam kiedyś trochę na ten temat (i wiem, że podobnie jak podczas paraliżu sennego dobrze jak ktoś potrafi z tego 'wybic') - słychać takie charakterystyczne charczenie bo chyba przełyk wiotczeje podczas snu i delikatnie się zapada co powoduje coś w rodzaju podduszania, najcześniej jest to wiązane z nadwagą... ale chyba nie zawsze. Rozmawiałam kiedyś na ten temat z lekarzem rodzinnym tak przy okazji i mówiła mi, że w pewnym szpitalu na oddziale pulmonologicznym (?) prowadza badania (jakości snu) pod tym kątem gdzie chyba spędza się jedną noc w podpięciu do aparatury która wszystko rejestruje... ale tak z drugiej strony jeśli nie jest to regularne to jedną noc może nie wystarczyć... 

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trzeba dużo i glosno śpiewać w ciagu dnia.Podobno pomaga a nie zaszkodzi o ile nikogo w domu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×